Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale jestem wsciekla

Facet sie obrazil za to ze kupilam sobie torebke i buty!

Polecane posty

Gość ale jestem wsciekla

Mieszkam od jakiegos czasu z moim facetem. Oboje pracujemy, oplaty, zakupy dzielimy na pol. Chlopak ma jeszcze raty do splaty za samochod a ja za mieszkanie. Wczoraj bylam na zakupach i mialam kupic sobie torebke, przy okazji kupilam tez buty. Jak wrocilam to chlopak sie wciekl gdy powiedzialam ile kosztowaly buty i torebka. Zaczal krzyczec ze mamy raty do splacenia a ja lekka reke wydalam 500zl. Tylko ze ja pracuje i to moja kasa, a ten wydatek nie odbije sie jakos na moim budzecie. Dzis pytam sie jego czy pojdziemy na spacer a on obrazony ze nie bo nie moze patrzec na moja torebke i buty. Probowalam z nim rozmawiac ale on kazda probe kwituje zdaniem ze myslal ze bardziej rozsadna jestem. Ale co ja takiego zrobilam? Przeciez zarabiam, kupilam za swoje, coraz bardziej zaczyna mnie wkurwiac ta sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotów nie sieją
zapytaj wprost dlaczego ci wymawia cos co kupilas za wlasne pieniadze, w dodatku caly czas wspolfinansujac w rownym stopniu wasze wspolne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tududum brrrrum
to nie wróży dobrze, gdy już się kłócicie o pieniądze. zwykły gówniarz z niego i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panicze
obciagnij mu z polykiem to mu przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benon
Ciekawe, jak ty bys zareagowala, jakby on kupil sobie czesc do komputera albo gry za 500zl 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe co bęzie po slubie
nic nie pozwoli ci kupić debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tududum brrrrum
ale autorkę stać na to więc czemu miała nie kupić? on ma swoje raty do spłacania, ona swoje. skoro kupiła buty i torebkę za 500 zł, nie prosi się faceta o pieniądze na jej raty bo jej brakuje, to znaczy że nie powinien się denerwować. to jej pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wsciekla
jakby on wydal tyle na cos to mialabym to gdzies, zarabia to jego kasa wiec ma prawo. Ja tez zarabiam i to na tyle dobrze ze i 1000zl moglabym wydac na zakupy. Nie rozumiem dlaczego ktos ma mi do portfela zagladac? Przeciez mu chyba nie ubylo bo i tak to moja kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tududum brrrrum
jeżeli macie taki układ, to jasne że nie powinien się wtrącać. ja mam ze swoim facetem wspólne konto i jakieś większe wydatki konsultujemy, tzn. ja mu po prostu mówię że kupię to i tamto, on to samo. jak nas stać to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wsciekla
lorika ty chyba na glowe upadlas, mieszkamy razem, wydatki sa wspolne, ale moja pensja to moja i nie mam zamiaru nia sie dzielic z chlopakiem. On zarabia swoje pieniadze i moze je wydawac na co chce a ja swoje. Ty chyba nie rozumiesz czegos takiego jak niezaleznosc finansowa w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wydaję na buty znacznie
więcej, dużo zarabiam, więc moge sobie na to pozwolić i jak mam ochotę to kupuję w m-cu i 20 ciuchów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemelelele
Autorko, twój facet jest durniem, ale niestety większość facetów to durnie. Ja mam niestety podobnie jak ty, dlatego nie pokazuję mojemu nowych zakupów tylko wmawiam mu, ze mam to od dawna - tylko i wyłącznie dla świętego spokoju. Ale i tak mnie wkurwia, że czepia się czegoś co kupiłam za własne zarobione pieniądze!!!! Co mu do tego? On jak chciał, to sobie kupił kartę graficzną za 600 zł, wiec co mu do moich zakupów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulekskk
dupek z tego Twojego faceta i nawet nie mysl zeby go przepraszac, bo Ty nie masz za co, wiecej to on powinien przeprosic Ciebie. teraz wyjdz do kina a jego olej niech sie obraza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotów nie sieją
czy on ma jakieś hobby albo kaprysy wydatkowe? Bo jesli nie, oznacza to, że róznicie sie podejściem do zycia i wartałoby przedyskutować tematy podstawowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wsciekla
buciki kosztowaly 200 a nawet jakby i 500 to co zazdrosc zzera czy po prostu nie mozesz tego przetrawic ze ktos ma lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wsciekla
buciki kosztowaly 200 a nawet jakby i 500 to co zazdrosc zzera czy po prostu nie mozesz tego przetrawic ze ktos ma lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kopnij go w tyłek
po slubie będzie się czepiał jak nawet kupisz sobie głupią pomadkę, to ten typ faceta. On sobie kupic może, ale Ty masz oszczędzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikinda busyy
no i co, ja ostatnio wydalam 400zl, bo mialam taka potrzebe. chlopak nie wtraca sie do niczego, tylko jak patrze na torebki 'przeciez masz juz 20 takich', ale jak kupie pokreci nosem i tyle. lorika - chyba masz kompleks... ja na kozaki ze skory wydaje minimum 400zl. lepiej tak, niz co sezon kupowac za 130zl, a nawet dwie pary, bo jedna rozwala sie w srodku zimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tududum brrrrum
lorika - do Ciebie nie przemawia że ludzi stać na różne rzeczy? jak kogoś nie stać to faktycznie, szkoda wydawać a potem nie jeść ;) ale jak mnie stać na wakacje 3 razy w roku to czemu mam nie jeździć? jak mnie stać na prawdziwe perfumy to czemu mam ich nie kupować? jak mnie stać na samochód z salonu to czemu mam kupować używany? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panicze
dobra glupie baby przestancie juz jeczec :O nie wszyscy zarabiaja tak jak wy najnizsza krajowa niektore moga sobie pozwolic na lepsze zakupy, bez odbioru :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lorica
jednij się w łeb. ona zarabia i na razie to nie małżeństwo, więc tym bardziej może sobie kupić co potrzebuje albo na co ma ochotę. Od faceta nie wzięła, tylko sama na to zapracowała. Ja jak np. sobie coś kupię to mam wtedy większa motywację do pracy, bo pieniądze sa po to by je wydawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wsciekla
lorika walizki to ja mu moge wystawic bo to MOJE mieszkanie i nie sa moje jego raty za samochod bo ja swoj mam, podobnie jak raty za mieszkanie tez sa moje a nie wspolne. On sie do moich rat nie doklada a ja do jego, rozumiesz? I wyobraz sobie ze buty i torebka za 500zl to zaden szal, wyobraz sobie ze sa ludzie ktorzy dobrze zarabiaja i stac ich nawet na torebki za 1000zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet przegial, skoro dzielicie sie oplatami i zostala ci kasa, to czemu masz sie nie rozpieszczac? Skoro mozesz sobie pozwolic na takie przyjemnosci to chyba wlasnie teraz poki nie masz dzieci i nie jestes mezatka i stac cie na takie zakupy... No chyba ze dokladasz sie do oplat, ale reszte pokrywa twoj chlopak np. jedzenie, to wtedy sie nie dziwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wsciekla
ale dlaczego ja sie mam go pytac czy moge wydac SWOJE pieniadze? Nie badz smieszna:D To ja na to pracuje, on za swoja wyplate tez sobie kupuje rozne rzeczy i nie widze powodu dla ktorego mialabym sie go pytac o to czy moge swoja kase wydac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada jak ta lala
zżera cię, zżera, tylko nie potrafisz się do tego przyznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wsciekla
trwonie swoje, a nie jego wiec w czym ty widzisz problem? Gdybym za jego kupila to ok mialby prawo byc zly ale kupilam za swoje. Nie wiem dlaczego tak ciezko ci to zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorika widać że zarabiasz mało
i szkoda ci kasy na wszystko. Jakby autorka ngłodowała, to tez by tego nie kupiła. Widocznie może na to sobie pozwolić. Jak na babę Lorika masz dziwne podejście. najlepiej chodzić w jednym ubraniu całe zycie i nic nie kupować tylko odkładać. A co z babskimi przyjemnościami? Poza tym 500 zł na kozaki i torebkę to normalna cena, a nawet z tych niższych. Zresztą takie zakupy la kobiet to nic nadzwyczajnego. Widocznie cię Lorika mąz ze wszystkiego wylicza. Autorko nie wiąż się z tym debilem, bo będziesz miałą cięzko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikinda busyy
lorika dla ciebie do niewyobrazalna bzdura, ale wyobraz sobie, ze wiekszosc kobiet uwielbia zakupy, daja im niezwykla satysfakcje. ja MUSZE zrobic sobie co miesiac porzadne zakupy, uwielbiam testowac kosmetyki, chodzic po sieciowkach. a porzadne buty trzymaja sie kilka lat. niedlugo bedziesz pytala sie faceta, czy batona mozesz sobie kupic, bo to przeciez wasze wspolne :o dobrze, ze moj facet nei jest ograniczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khgggkbkbkjbk
to Ty opłacasz mieszkanie (swoje) on nic do tego nie dokłada i pozwalasz mu w nim mieszkać?? :O i on się jeszcze czepia, że sobie coś kupiłaś? żałosne jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×