38 tc - jak wywołać poród?

jakieś domowe sposoby?

mycie podlogo na kolanach, sok z malin, sex , sperma ma wlasciowosci rozkurczowe, pikantne jedzenie, ile w tym wszystkim prawdy.. nie wiem:D

sok z liści malin, a nie owoców

A gdzie ja teraz liście z malin dostanę?

w sklepie zielarskim, a aptece, sklepie z dobrym stoiskiem herbat

w aptece. i olej z wiesiołka

Jak już zakupię, to normalnie zaparzyć i pić? Ciekawe i na pewno wypróbuję.

moczenie nóg w bardzo ciepłej wodzie i napar z liści malin,sprawdzone!

może to dziwne co napiszę ale będąc w 38 tyg ciąży w lato pojechaliśmy z mężem nad morze na weekend stwierdziłam że mam jeszcze 2 tyg a była ładna pogoda pomyśleliśmy że skorzystamy z tych ostatnich dni, jak wróciłam po dwóch dniach do domu zaraz trafiłam do szpitala i na drugi dzień urodziłam synka, nie wiem czy to miało jakis wpływ na to że szybciej urodziłam może jod pomógł??

sposob to doglebne sprzatanie mieszkania, z myciem okien, itd. Do tego bardzo czesto ciezarne wlasnie maja napad "syndromu wicia gniazda" przed porodem i biora sie z entuzjazmem do tego sprzatania. Korzyscie sa ewidentne - porod przyspieszony i mieszkanie lsni (a przy malym dziecku to wiadomo kiedy to jeszcze bedzie czas i sily na ponowne takie sprzatanie).

dlugie spacery, mycie szafek w kuchni i smazenie nalesnikow, hehe...:P u mnie sprawdzone przed dwoma porodami:D

juz masz dosc? wierz:) ja tez mam dosc chociaz to 36 tydz, to nie wiem co bdzie w 38... uffffffffff

Mam dosyć. 38 tydzień to taki optymalny okres, w którym spokojnie można rodzić, dlatego zrobię wszystko, żeby urodzić wcześnie.

olej rycynowy łyżeczka napar z liści malin herbatka z hibiskusa wielkie sprzątanie seks ; z orgazmem:) przy pozycji na plecach ; głęboka penetracja gorące kapiele a najlepiej zacząć rano poseksic się mężem ; wziąść kąpiel napić się herbatki zacząć sprzątać zrobić obiad itd znowu seksik potem kolejna herbatka ... lub w dowolnej kolejności poród murowany

napar z liści malin i wiesiołek nie przyspieszają porodu tylko go ułatwiają. Wpływają m.in. na szybsze rozwieranie szyjki macicy itd. Co do seksu z orgazmem- kocham się z mężem prawie codziennie, nie po to żeby wywołać poród tylko dlatego ze mam ochotę i póki co nie dzieje się nic. Jem pikantne potrawy, bo zawsze tak jadłan i też nic. Dużo sprzątam i też nic. Poczekaj jeszcze trochę ;) maluch wyjdzie kiedy bedzie gotowy :) mi też jest już ciężko, ale jeżeli jemu jest tam tak dobrze to nie będę go wyganiać ;)