nie żebym się chwaliła, ale jestem szczęściarą..

jaki tam fakt :D wrocilam sie do tej strony i przeczytalam cala twoja wypowiedz czego nie zrobilam wczesniej :D

ale po co się tak wkurzać od razu? to tylko cafe, TYLKO!

Czy tak trudno zrozumieć, że niektórym do szczęścia dużo nie brakuje a innym za to wciąż mało? Człowiek nigdy nie będzie szczęśliwy jak wiecznie będzie doszukiwał się smutków, problemów itp Szczęście jest bardzo subiektywne,więc pozwólcie cieszyć się Jej tym co ma.

ja sie nie wkurzam:D ja po prostu mam takie niewybredne slownictwo na tym forum. Jak nie wierzysz to poczytaj moje inne wypowiedzi:P A tak w ogole, to dziewczyny moze wrocicie do gwiazdy tematu- autorki. Pochlebiacie mi of course okazujac mi swoje zainteresowania i robiac ze mnie gwiazde. Ale nie wolno zapominac o autorce:(

zagubionaAnia ''moj chlopak jest najwspanialszym chlopakiem pod sloncem'' tak akutar uwaza kazda szczeliwie zakochana ale nie kazda szczesliwie zakochana ma takiego cudownego chlopaka;) jestem typem realistki, nie mam zamdlonych oczu jesli o to chodzi, wszystkie kolezanki mi powtarzaja: Boze jak on Cie kocha... ;P

autorki jak widac nie ma na forum bo nie pisze. nie mozemy z nia rozmawiac jak jej nie ma, niestety

autorce gratuluję i trzymam kciuki, żeby wszystko nadal było ok, a Twoje wypowiedzi bardziej mnie zainteresowały, bo jakaś frustracja z nich przebija

gdybym byla sfrustrowana to bym autorce napisala ze nie ma co sie cieszyc bo pawelek ja zdradza badz cos jeszcze innego rownie chamskiego, a ja jej zycze szczescia:) Nie jestem sfrustrowana, co najwyzej niewyspana i zmeczona:P

ok, w takim razie pozdrawiam wszystkich uczestników niniejszej dyskusji, życzę szczęścia, spokoju i dobrego snu :) zabieram swój kuferek i oddalam się

i wszyscy szczesliwi:)

no właśnie, wszyscy szczęśliwi, a mnie to pojechali :)

EwelinaEwa śmiało możesz pisać, że Pawełek mnie zdradza, według mnie to wcale nie byłoby ani chamskie ani złośliwe, co najwyżej dziecinne, bo nawet gdyby tak było to skąd miałabyś to wiedzieć? no chyba, że zdradzasz z nim swojego męża, no to już inna gadka...

czego mnie zaczepiasz? Nudzi ci sie? Nie pisalam tego do ciebie a do kogos innego i byl to przyklad nie majacy z toba nic wspolnego. Cos taka czepliwa? przyssalas sie do mnie jak reszta, nikt do ciebie nie pisze to juz sie do mnie przypierdalasz:O Tak, ten wulgaryzm byl specjalnie bys sie mogla dalej jarac

to bym autorce napisala ze nie ma co sie cieszyc bo pawelek ja zdradza badz cos jeszcze innego rownie chamskiego to jest ten przykład nie mający ze mną nic wspólnego? wulgaryzmy mnie nie jarają, podstawówkę już dawno skończyłam.

nie ma to z toba nic wspolnego bo nie byla to wypowiedz personalna a przyklad. Rozumiesz? O co ci w ogole chodzi?

dziewczyno ogarnij się :)

może i jesteś szczęśliwa, jak to wcześniej pisałaś, tylko szkoda, że tego po Tobie nie widać :) a raczej po Twoich wypowiedziach... człowieka szczęśliwego nie tak łatwo z równowagi wyprowadzić, a Ty aż kipisz :)

tylko, ze ja wlasnie jestem spokojna. Nie wiem skad przekonanie ze tak nie jest, bo pisze to co mysle? Widze ze masz ochote ze mna podyskutowac, no coz nie ty jedna na tym forum:D O czym wiec chcesz popisac bo jak wspomnialam nie lubie tlumaczyc za bardzo rzeczy oczywistych, a juz wspominalam ze taki mam styl wypowiedzi tutaj. Odsylam do moich innych wypowiedzi jak juz jednej osobie to proponowalam. A jak nie chce ci sie ze mna dyskutowac to moze przyznaj sie dlaczego mnie zaczepiasz? Bo nie ma kogo juz? Bo reszta ci tylko nudno slodzi?:P

myślisz, że jesteś interesująca z tym swoim: mówię co myślę??? nie szczyć się tym, że jaka to Ty odważna jesteś, bo mówisz co myślisz - na kafe wszyscy tak robią, więc nie zabłysnęłaś...

tak naprawdę to jesteś nie tyle interesująca co nudna. a nuda to rutyna, rutyna zabija związek, powodzenia, cześć :)

czyli nie chcesz dyskutowac a sobie mnie tylko pozaczepiac, nudy malenka:O Tak, tak blyszcze na kafe:D

od dzis wprowadze zmieny w swoim malzenstwie. Zaczne mezowi serca z ketchupu rysowac:D z pewnoscia to urozmaici nasze zycie codziennie, zaczniemy na nowe sweet zycie wedle twojego schematu:P

pewnie sie dowiesz niedługo ze któes z was jest chore/nie moze miec dzieci/bedzie miało wyadek i zostanie kaleką nic nie trwa wiecznie :) zwłąszcza szczescie :(

23 lata i awanse podwyzki:D:D dobre sobie taka jestes zadowolona z pracy na promocjach czy w sklepie z ciuchami? to ile zarabiasz ze budujesz dom? licze że srednio kazde z was po 12-15 tys. PLN :)

ale jestescie prozne i niedowartosciowane. nudne zycie macie, skoro caly dzien na kafe przekomarzacie sie kto jest bardziej szczesliwszy itp. prawda jest taka ze nic nie trwa wiecznie. to na pocieszenie tym, ktorym teraz sie nie wiedzie, i kubel zimnej wody dla tych w rozowym letargu, pozdro

EwelinaEwa żyła ze sponsoringu i tak poznała swojego bogatego mężulka.Sama o tym pisała.

że zarabiam nawet trochę więcej niż Paweł, więc..." Nie ma się czym chwalić, to on mógłby więcej zarabiać .

playwplay- skad ty takie bzdury wytrzasnales/wytrzasnelas?:D Musisz strasznie interesowac sie moim zyciem skoro takie glupoty wymyslasz. Tak, moj maz byl moim klientem:D I malo tego jest nim do dzis:P

napisal:Odawala dupy bogatym:D

''ale nie kazda szczesliwie zakochana ma takiego cudownego chlopaka'' to paradoks :D nie mozna byc szczesliwie zakochanym w glupim i zlym chlopaku ? no tak mi sie przynajmniej wydaje... jesli szczesliwie zakochana, to uwaza za cudo swojego chlopaka