Gość iceberg Napisano Maj 10, 2012 jade pod koniec maja na czas nieokreslony (oczywiscie zostawiam sobie tutaj mieszkanie itd) nie mam znajomosci wiec bede Was informowac na bierzaco, zobacze czy rzeczywiscie jest takie bagno (ja tam zawsze mialam dobrze) i bede miala porownanie do tego co tuta,j a potem sobie zdecyduje gdzie mi lepiej ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zjedzą mnie grycanki Napisano Maj 10, 2012 Ja wracam w połowie czerwca do Polski. Chcę znaleźć pracę, iść na kursy i wyjechać ponownie. W Polsce mam mieszkanie. Będę tam zdana na siebie, bo mimo pomocy rodziny i przyjaciół sama będę się musiała utrzymać itp. Przeraża mnie to i jednocześnie popycha do działania. A wyspa zawsze będzie czekała na mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg Napisano Maj 10, 2012 a tego to nie rozumiem? jedziesz do PL tylko po to zeby zrobic jakis kurs i ponownie wyjechac? nie mozna zrobic kursu tam gdzie jestes? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zjedzą mnie grycanki Napisano Maj 10, 2012 już tłumaczę :) mój chłopak zdecydował, że ma dosyć UK (pewnie mnie też) i wyjeżdża. ja korzystam z okazji i chcę też wyjechać, bo nie chcę zostać sama na wyspie. A druga taka szansa na wyjazd do kraju się nie powtórzy. jeśli chodzi o kursy: mieszkam na zadupiu, żeby iść na kursy musiałabym wyjechać do dużego miasta, a mało mi się to opłaca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg Napisano Maj 10, 2012 no to super, informuj na bierzaco, jeszcze moze byc tak ze za pare miesiecy znow bedziemy w UK ;) ja i tak od 2 lat jestem w PL co 2 miesiace na pare tygodni wiec juz sie przyzwyczailam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zjedzą mnie grycanki Napisano Maj 11, 2012 iceberg - mam podobne spojrzenie jak Ty. Ale ciągnie mnie bardzo do Niemiec, tylko języka muszę się nauczyć :) Skąd jesteś z Polski? Jesteś pewna, że znajdziesz w Polsce pracę? Co robisz na wyspie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg Napisano Maj 11, 2012 nie jestem pewna wiec nie pale za soba mostow, jestem z Polski poludniowej, pracowalam przez pare lat tam zanim przyjechalam tutaj i zyczylabym sobie zarabiac nawet polowe tego co zarabialam w PL prawie 10 lat temu, tutaj pracowalam w zawodzie, jedna z firm dla ktorej tutaj pracowalam ma oddzial w Pl wiec moze tam uderze ponownie, nie wiem jeszcze, zobacze jak bede na miejscu, a Ty z ktorego rejonu jestes? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zjedzą mnie grycanki Napisano Maj 11, 2012 też południe. ja robię podobnie, grzecznie rozstanę się z moim obecnym pracodawcą, by w razie czego móc wrócić, ale nie chciałabym żyć w tym zimnym, deszczowym kraju. Tak myślę, że dałabym radę nawet zarabiając najmniejszą krajową, bylebym robiła to, co uwielbiam. to, co robię w UK. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg Napisano Maj 11, 2012 ja mam dziecko wiec za najnizsza krajowa nie dam rady ;) ale zobaczymy, jak patrze na moich znajomych to wszyscy sa super ustawieni w PL wiec to co pisza tutaj niektorzy ze wszyscy klepia biede w PL prawda bynajmniej nie jest, ale nie mam zludzen i realnie oceniam sytuacje jestem w Pl czesto i cholernie duzo rzeczy mnie tam wkurza ale tak samo wiele rzeczy wkurza mnie tutaj chociaz kiedys kochalam Londyn i jako troche mlodsza niz teraz mialam tam zaje**ste zycie, teraz juz nie jestem taka mloda i nie mieszkam w Londynie a na ''prowincji'' jest inaczej ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zjedzą mnie grycanki Napisano Maj 11, 2012 rozumiem, że wolisz sama wszystko zrobić jak należy. Oby szczęście i zaradność nam dopisały :) ja mam 3 dychy na karku, wciąż jestem młoda i mogę zwojować świat ;) tylko czasem przykro się robi, gdy widzi się ogłoszenie z Polski mówiące o poszukiwaniach pracowników 'do 30 roku życia'. UK ma masę wad, ale dyskryminacji wiekowej brak :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg Napisano Maj 11, 2012 spoko ja mam 34 ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość shhsh Napisano Maj 11, 2012 Żadne znajomości nie są potrzebne w Polsce, by znaleźć pracę, jeśli się skończy dobre studia. Jak ktoś skończył Politechnikę, jest informatykiem, inżynierem, albo ktoś skończył medycynę albo zrobił aplikację adwokacką czy radcowską albo jest grafikiem, ekonomistą itd, to nie trzeba mu znajomości. Tak samo jak ma fach w ręku, spawacz, hydraulik, glazurnik, piekarz, kierowca itd. Jak się skończyło politologię, socjologię, kulturoznastwo, pedagogikę, polonistykę czy filozofię, to się jęczy, jak w Polsce źle. Ale o tym trzeba było myśleć, jak się wybierało studia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg Napisano Maj 11, 2012 pewnie trzeba miec jeszcze odrobine szczescia i nie jeczec caly czas. ktos kiedys napisal taka historyjke o dwoch prawnikach: prawnik A i B zrobili aplikacje w tym samym miejscu. A byl zdecydowanie lepszy i zdolniejszy, obaj zaczeli pracowac i obaj mniej wiecej w tym samym czasie stracili prace, A mial 3 dzieci i blagal o prace gdzie sie da za jakiekolwiek pieniadze, B przebieral w ofertach i twierdzil ze ponizej X PLN pracowac nie bedzie. A nie mogl znalezc pracy przez dlugi okres czasu, o B firmy sie bily historyjke uproscilam ale sens pewnie wylapiecie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ci wyzej swoje Napisano Maj 11, 2012 czy wy nie rozumiecie ze nie kazdy ma mozliwosc nawet skonczyc szkoly sredniej, czy wam w tych wyedukowanych lepetynach sie nie miesci ze sa regiony w Polsce gdzie dzieciaki nawet do szkoly sredniej nie maja mzolliwosci chodzic a co dopiero o skonczeniu studiow skonczyc. Czy wy widzieliscie w jakim stanie zostala zostawiona polska wies, po zamknieciu PGRow? Albo walbrzyskich kopalni? Bieedaszyby mowi wam to cos. Jak sama z edwoscia skonczylam szkole srednia, w wieku 19 lat musialam uciekac ze swojego rodzinnego domu, bo moj wlasny jciec od 11 roku zycia molestowal mnie seksualnie, a od matki na pomoc nie moglam liczyc, bo nie pracowala, zreszta nie chciala widziec co sie dzieje w domu. Czy zdajecie sobie sprawe jakie warunki do zycia maja np tacy ludzie jak ja, bez pomocy na start od rodziny. Ja nawet w nocy spac nie moglam bo balam sie ze ojciec mnie zgwalci i to nie bylo na wsi, to bylo w miescie w bloku, ale w Polsce nie ma do kogo zwrocic sie o pomoc, ludzie tylko wtracaja sie do spraw dobrych ludzi, a skurwysynow zostawiaja w spokoju. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ci wyzej swoje Napisano Maj 11, 2012 do tego pensje glodowe, wynajem kolosalnie wysoki, koszty zycia wysokie, jak w POlsce zyc, takim ludziom jak ja? UK dalo mi szanse w POlska jak ten skurwiel moj ojciec ktory sobie dobrze zyje i bierze wczesniejsza emeryture, kopala mnie tylko, wiec na co mi do niej wracac. Tam niech sobie zyja wspolnie skurwysyny w jednej wspolnej, szczesliwej, udawanej rodzince, az moze ktoregos razu sami sie wzajemnie zagryza... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg Napisano Maj 11, 2012 to ze Twoje zycie nie bylo latwe to nie znaczy ze wszyscy tak maja, jesli Tobie jest dobrze w Uk to super ze masz takie miejsce w ktorym czujesz sie dobrze, ale bierz pod uwage ze nie wszyscy maja takie przezycia wiec nie rozumiem Twojego oburzenia, ja mam super wspomnienia z PL wiec jak bede chciala to tam zamieszkam Ty masz zle wiec mieszkasz sobie w UK, jezeli ktos jest z regionow gdzie ciezko nawet liceum skonczyc to pewnie ze najlepiej zwiac byle dalej, ale nie kazdy region taki sam, w moim wszyscy maja piekne domy, mieszkania samochody i w miare dobrze platna prace wiec nie narzekaja, bez przesady nie kazdy ojciec to gwalciciel Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kluha Napisano Maj 11, 2012 w polsce nie ma pracy, ustawione sa tylko dzieci z ukladow, zobaczycie co tu bedzie po euro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
barbarelka87 0 Napisano Maj 13, 2012 Kochani, to wszystko o czym tu rozmawiacie strasznie mnie interesuje! Proszę, pozwólcie mi o tym ze sobą porozmawiać i spisać na papierze. Użytkowniczki 'iceberg' i 'zjedzą mnie grycanki', to wracacie w lato, czy zechciałybyście się ze mną spotkać, może we wrześniu jakoś i porozmawiać o tym jak wam jest w Polsce po powrocie, gdy już opadną trochę emocje? Chętnie dojadę do Was na południe, nie ma problemu :) Oczywiście gwarantuję pełną anonimowość. Iceberg, pisałaś, że masz dziecko. Czy ono było z Tobą w UK i też wraca czy zostawiłaś je w Polsce? Jeśli było z Tobą, to jestem bardzo ciekawa jak ono będzie sobie radziło. Czy macie jakiś znajomych, którzy już wrócili do Polski? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg Napisano Maj 13, 2012 moje dziecko ma 18 miesiecy i radzi sobie swietnie, zarowno w PL jak i UK, w obu miejscach czuje sie jak u siebie w domu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość joJo 8 Napisano Styczeń 8, 2014 HAHAHAHA Iceberg 18 miesięczne dziecko Ci to powiedziało...:)Bo moje ma 4 lata i jak się Angole dowiadują że jest Polakiem to jakoś nikt już się nie chce z nim dalej bawić pomimo tego że mówi po Ąngielsku...żal:( I dlatego nie chcę tkwić dalej w Uk i być obywatelem 2 klasy i znosić głupawe docinki w pracy i narażać na to samo moje dziecko... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 8, 2014 Nigdy :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fanta z Magoria Napisano Styczeń 8, 2014 raz sierpem raz mlotem w czerwona holote Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 8, 2014 Ta z 4 letnim dzieckiem... Nie przesadzasz? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 8, 2014 "Bo moje ma 4 lata i jak się Angole dowiadują że jest Polakiem to jakoś nikt już się nie chce z nim dalej bawić pomimo tego że mówi po Ąngielsku..." Moze dlatego, ze mowi po "ąngielsku" a nie angielsku? ;) Poza tym dobrze, ze sie nie chcą z polskimi dziecmi bawic. Cieszy mnie to. Tak powinno byc. Polacy dostaja treatment na jaki zasluguja w 100 procentach :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2015 Polacy wracajcie do Polski! Wiem jest duzo rzeczy ktore nam sie nie podobaja, nie pasuja... Ale czas to zmienic. W Urzedach, na poczcie i w miedzyludzkich stosunkach.... wscibska sasiadka, chamski dozorca, teraminy u lekarza. Ja wracam. Po 25 latach pobytu na obczyznie. I bardzo sie ciesz e:) na nowa Polska. Drogi mamy juz lepsze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2015 wracaj wracaj! szerokiej "lepszej" drogo! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2015 Ja wracam po 13 latach i pisze to w 5-ek trzynastego. I wiem ze mi sie uda. Pozdro wracajacym :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2015 a kiedy wracasz konkretnie? bo wszyscy piszą, że wracają i dalej w UK siedzą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 20, 2015 Witam Serdecznie Jestem studentką IV roku Psychologii na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu. Piszę prace magisterską, pt. „Radzenie sobie ze stresem po remigracji z Niemiec”. Osoby, które mieszkały w Niemczech i zdecydowały się na powrót do polski serdecznie zapraszam do wypełnienia ankiety. Dane zebrane przy pomocy tego kwestionariusza zostaną wykorzystane do celów naukowych podczas pisania w/w pracy magisterskiej. Jej celem jest pozyskanie informacji na temat ich stylu życia i wybranych zdrowotnych jego elementów. Ankieta jest w pełni ANONIMOWA. Proszę udzielenie szczerych i wyczerpujących odpowiedzi na wszystkie postawione pytania. Nie ma złych i dobrych odpowiedzi http://remigracja-niemcy.srvys.com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 20, 2015 ci wyzej swoje 2012.05.11 czy wy nie rozumiecie ze nie kazdy ma mozliwosc nawet skonczyc szkoly sredniej, czy wam w tych wyedukowanych lepetynach sie nie miesci ze sa regiony w Polsce gdzie dzieciaki nawet do szkoly sredniej nie maja mzolliwosci chodzic a co dopiero o skonczeniu studiow skonczyc. Czy wy widzieliscie w jakim stanie zostala zostawiona polska wies, po zamknieciu PGRow? Albo walbrzyskich kopalni? Bieedaszyby mowi wam to cos. Jak sama z edwoscia skonczylam szkole srednia, w wieku 19 lat musialam uciekac ze swojego rodzinnego domu, bo moj wlasny jciec od 11 roku zycia molestowal mnie seksualnie, a od matki na pomoc nie moglam liczyc, bo nie pracowala, zreszta nie chciala widziec co sie dzieje w domu. Czy zdajecie sobie sprawe jakie warunki do zycia maja np tacy ludzie jak ja, bez pomocy na start od rodziny. Ja nawet w nocy spac nie moglam bo balam sie ze ojciec mnie zgwalci i to nie bylo na wsi, to bylo w miescie w bloku, ale w Polsce nie ma do kogo zwrocic sie o pomoc, ludzie tylko wtracaja sie do spraw dobrych ludzi, a sk**wysynow zostawiaja w spokoju. 44444 Dziewczyno to, że pochodzisz z patologiczne rodziny, to nie jest wina Polski. Po drugie, żeby w życiu zarabiać dobre pieniądze, to trzeba coś potrafić, kimś być. Np taki murarz w PL potrafi zarabiać ponad 4 tysiące, a dobry informatyk około 10. Potrzeba tylko być mobilnym, wyjechać ze swojej wioski do większego miasta. W Warszawie operatorowi dźwigów wysokościowych płacą 6 tysięcy złotych. W PL to sa bardzo dobre pieniądze. Jednak jeśli nie potrafi się niczego robić, to ląduje sie na zmywaku w UK i narzeka na PL. Praca do nikogo nie przyjdzie, tak jak za praca wyjechaliście do UK, tak samo trzeba za nią jeździć w PL. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach