Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda9mama

SMOCZEK najpierw przyjaciel- teraz moj wrog.

Polecane posty

Gość mloda9mama

Corka zaczela ssac smoka jak miala 3 tyg. i bylo to dla mnie i moich sutkow wybawienie! Od razu mniej placzow i moich nerwow. Ale minely 2 lata i czas go juz pozegnac. I dlatego pisze z wielka prosba do Mam, ktore juz maja to za soba, poradzcie jak to zrobic. Jestem oczywiscie przygotowana na nieprzespane noce bo sie raczej tego nie uniknie. Napiszcie jak Wy sie pozbylyscie problemu. Z gory dziekuje i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nannananan
mój syn ma 20 mc i też niebawem nas to czeka ale do 2 latek dam mu spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoimaONA
na poczatku to dawalam go mniej w dzien , bo dziecko bardziej interesowal swiat (syn mial okolo 1,5 roku) wiec zapominal o smoku , interesowaly go zabawki a na poczatku dawalm na noc i tylko na noc. A z czasem i do snu nie byl potrzebny ale pielucha-niunia do dzis jest potrzebna do spania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
moja spala z 1 w buzi z 2 w reku ale wdzien nie specjjalnie go potrzebowala, i jak skonczxyla dwa lata powiedzialam ze oddajemy go malej dzidzi bo o najuz jest duza i poszlo , spi i chodzi wszedzie teraz z misiem przytulanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas poszło dosyć drastycznie, jak córka miała 1,5 roku. mąż na jej oczach wyrzucił go wieczorem do śmieci, wykąpał ją, dał kaszkę i rycząc poszła spać... zasnęła po 2 minutach i nigdy więcej nie wspomniała o smoczku (w razie jakiejś katastrofy był jeszcze zapasowy w domu, ale już nie był potrzebny). uważam, że taką rzecz trzeba zrobić szybko, tak samo poszło nam z butelkami (córka sama wyrzuciła je do śmieci, bo jak doszłyśmy do wniosku- jest już przecież dużą dziewczynką :) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda9mama
Dzwonilam do kumpeli, ona zrobila tak: wziela wszystkie smoczki i je poobcinala nozyczkami, zostaly kolorowe otoczki, dziecku powiedziala ze przyszedl pies i zjadl. Chyba zrobie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda9mama
Musze za wszelka cene odstawic smoka bo mala ma uczulenie dookola ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba smoczek
namoczyc w wodce albo pieprzu. od razu dziecko odrzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdrfsdretrewt
POlubi wódkę i zostanie alkoholikiem :D:D:D Najlepiej zamocz w sikach albo posmaruj gównem :D Od razu gówniarzowi się odechce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda9mama
wy jestescie nienormalni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaFilipka.............
Moj synek jak mial ok 14mcy zasypiajac wyrzucil smoka z lozeczka - ja juz mu go nie podalam i juz:P Zasnal po ok 5minutach - bez placzu, lamentu, jakby normalnie smoka mial - ja mu tylko tlumaczylam, ze skoro wyrzucil to widocznie go nie potrzebuje :) Oczywiscie w planach nie mialam jeszcze mu smoka zabierac, ale skoro sam tak chcial :) Moja siostra natomiast obcinala codzienie smoka po trochu i tez jakos gladko poszlo :) Sprobuj zeby synek sam wyrzucil smoka :) Tlumacz mu tylko i juz moze sie uda :) Z reszta ja uwazam, ze najlepsza metoda jest tlumaczenie - teraz moj synek ma 17mcy i sam z siebie zaczal wolac, ze chce kupe - ja tylko zawsze siedzac na wc opowiadam mu co sie tam robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszego dydolka
corka przegryzla,zepsuty i koniec.Probowala go ciagnac ale sie nie dalo i tak sie skonczyla przygoda z dydolkiem.Slyszalam od kogos ze specjalnie nacial gumke.Moze kup jej jakis "zamiennik" ,miekka przytulanke czy laleczke z ktora bedzie mogla spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas było najpierw przygotowanie przychiczne, tłumaczyliśmy córce ze smoczki są dla dzidziusiów, potem ja wymysliłam ze wróżka przyniesie jej 2 prezenty za 2 smozki które miała i ona połozyła te smoczki na wycieraczce pzred drzwiami i za chwilkę ja zadzwoniłam do drzwi ona zobaczyła te prezenty a smoczków nie było, od tej pory nie ma mowy o ssaniu smoczka, ona mówi ze wróżka zabrała je dla małych dzieci i bez płaczu było, bez nieprzespanych nocy, a przyznam sie ze bałam sie tego momentu,miała wtedy 2 latka jak oddała smoczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 1,5 rocznej dziewczynki
mimi2608 ---podoba mi sie twoj pomysl sprobuje zrobic jak ty tylko moja 18 mcy s konczy dopeiro 25go wiec chyba za wczas aby sie udalo poczekam jeszcze kilka miesiecy ale juz je mowie codziennie ze smoczki sa dzidziusiów a ona juz jest duza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×