Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem przeciw

Jestem przeciw in vitro ponieważ

Polecane posty

Gość tej z klinikiiii
Zupełnie inna jest naprotechnologia!!!!! Nie masz kobieto o niej pojecia, sluz obserwuje sie ZUPELNIE inaczej niz normalna obserwacja;) Ja rowniez korzystam z napro i juz są efekty,a tak usilnie mnie na in vitro wysyłali :P hahaha ALe się nie dałam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tej z klinikiiii
otwarcie-in vitro to zła metoda i nie ma do tego żadnych innych dorabianych ideologii! I sobie chrzańcie,ale to jest złe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starająca się 5 lat
Jesteś w ciąży ta z tej kliniki cieszę sie,ze ktoś się jeszcze odezwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez uwazam ze nie powinniscie tak na napro najezdzac bo Starajaca ma racje, ta metoda pomogla juz wielu para... Dla mnie nie znaczenia czy napro promuje kosciol czy nie-czytalam o tym sama i wiem mniej wiecej na czym polega ta metoda.. Starajaca nie denerwuj sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starająca się 5 lat
Princezzka nie denerwuję się tylko przykro sie robi,że coś co naprawdę cudowne jest tak nagatywnie odbierane. Piszę o tym byktoś kto jest może na początku tej trudnej drogi wybrał napro a nie stracił niepotrzebnie czasu i pieniędzy.Jesli natomiast usłyszy,że już nic więcej nie da się zrobić może znaleźć klinike i zrobić in vitro jeśli jest to zgodne z jego postawą życiową. Ale mogę obiecać,że nie pożałuje i nie zostanie postawiona zła diagnoza.Będzie tam traktowany z godnościa,warunki są wspaniałe. Zapomniałam dodać,że oprócz lekarstw dobrano mi indywidualną dietę ze względu na tarczycę i alergię,której się nabawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla ....
więc powiem ci starajace sie że dla mnie nie ma innej metody, bo próbowałam i jedyną metodą jest invitro, na które mnie nie stać, z tego samego powodu nie mogę adoptować dziecka (za małe zarobki) i co mi powiesz? Miałabym szansę na bycie matką gdyby tak jak w Szwecji były refundowane 3 próby zapłodnienia invitro. A tak moge się pogapić na cudze maluchy i łykać łzy. I co? powiesz mi teraz, że Bóg mnie pokarał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hola,hola... Ja przecież nie pisałam że naprotechnologia jest beee, tylko że w wielu przypadkach bezradnie rozkłada ręce i pozostaje tylko In-vitro i nie jest alternatywą chociażby w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a te tępaczki dalej swoje
bla bla bla tak idzcie poróbcie sobie 10 benkartów z in vitro,jak was stać i bedziecie miały odwage spojrzec na te wasze zrobione na zyczenie robociki ,to wasza sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starająca ... nie denerwuj się, jeżeli tobie pomaga to cieszę się bardzo. wyluzuj.:) NaProTechnologii jako uniwersalna metoda leczenia niepłodności jest czasami wprowadzaniem w błąd wielu par, którym NaProTechnologia nie będzie w stanie pomóc, za to pochłonie ich czas. Znając zaś wpływ wieku kobiety na wskaźniki płodności, można to ujmować w kategoriach „kradzieży czasu rozrodczego kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla ....
umiesz czytać ze zrozumieniem? Chyba napisałam, że nie stać mnie na invitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla ....
do wypowiedzi - a te tępaczki dalej swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a te tępaczki dalej swoje
bękarty to Ty masz robione w przydrożnym rowie, analfabetko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te tępaczki dalej swoje bla bla bla tak idzcie poróbcie sobie 10 benkartów z in vitro,jak was stać i bedziecie miały odwage spojrzec na te wasze zrobione na zyczenie robociki ,to wasza sprawa! I co ulżyło ? :p Jestem tutaj nie od dzisiaj i doskonale wiem jakie zasadny tutaj panują - zresztą nie tylko tutaj - zasada nr 1 - dać po głowie "przeciwnikowi" tak, żeby co najmniej usiadł. Jeżeli nasza sprawa,to co tobie do tego ??? :D bla bla bla ... myślałam że to do mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie przerazajace jest
stwierdzenie " jak kobieta ma KAPRYS, zeby miec dziecko, niech płaci". To nie kaprys, to naturalna potrzeba!!! Czy inne matki maja dziecko dlatego, ze to kaprys? A czy te, ktore nie moga zajsc w ciąże maja inna mentalnosc. na kaprysy je tylko stac? To okrutna podejscie, podobne do tego - jak kto porusza sie na wózku a nie ma windy - niech siedzi w domu - bo to kaprys wychodzic. To tez nierzadkie opinie. Co - wygodniej, przyjemniej jest zachodzic w ciaże przez in vitro? Bywaja przyjemniejsze kaprysy!Para przechodzi męki in vitro nie dla kaprysu, faktycznie chce miec dziecko. Uwazam,ze owszem, najpierw lekarze powinni wypróbowac wszystkie metody(Ale to juz kwestia ich etyki, bo pacjentka nawet czesto nie bywa informowana , co i jak) , ale gdy one zawiodą, jestem za in vitro- i to refundowanym, przynajmniej w częsci. Nieplodnosc to naprawde powazna sprawa, tak dla jednostki, jak i społeczenstwa. Rad co do adopcji moga udzielac tylko ci, ktorzy sami adoptowali. A inni? Czemu sami nie adoptuja, tylko rodza? a W mysl tego, co wczesniej powiedziane - rodza dla kaprysu, bo niby w czym sa lepsi od niepłodnych? Doadam,ze mam dwoje dzieci, zaszlam w ciaze naturalnie, choc mialam problemy, nigdy nie chcialam adoptowac, nie czulabym sie na silach, tak jak wiekszosc ( uderzcie sie w piersi!! )ludzi. Mam psa ze schroniska, ale zadnemu psu nie przekazuje sie genów, to calkiem inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
Autorka topiku zniknęła, pozostawiając link do strony o NPR. Mam wrażenie, że o to tylko chodziło - o promo... Nie staram się o dziecko, więc nie jestem osobiście zaangażowana. Jednak drażnią mnie dwie rzeczy: a) to, że Kościół "obudził" się w temacie in vitro dopiero wtedy, kiedy świeccy podnieśli kwestię regulacji, b) ton i retoryka Kościoła i powiązanych z nim mediów. BTW poza NPR jest jeszcze FAM - fertility awareness methods, czyli obserwowanie objawów płodności jak w NPR, ale bez warstwy "ideologicznej" (dopuszczenie antykoncepcji barierowej). Szkoda, że w przypadku niepłodności tak rozgraniczamy: in vitro kontra naprotechnologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie przerazajace jest
Kosciól faktycznie sie "obudził" Przez dziesiatki lat, gdy aborcja byla W Polsce dozwolona, i co tu duzo mówic, powszechna na tyle,ze sie jej dokonywało z marszu w spóldzielni lekarskiej, jakos pod ta spóldzielnia nie stali ksieza, nie odradzali., praktycznie nie było tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starająca się 5 lat
Chyba nie doczytałaś bo autorka topiku to inna osoba niż ja.To mój link do napro i wcale nie chodzi o promo. Właśnie kuzynka dzwoniła bo miała odebrać moje wyniki hormonów,wszystkie w normie,po 5 latach. Jestem przed @ więc już odliczam dni kiedy zaczniemy staranka. Nigdy nikt nie powiedział,że napro pomoże wszystkim,ale określenie,że pomoże wielu parom nie jest przesadom. Denerwują mnie osoby,które naskakują na innych,nie ważne po której stronie by nie były to nie jest miłe. Więcej miłości do bliźniego bez względu na przekonania religijne,światopoglądowe. Co do adopcji to już się wypowiedziałam.Chcę poczuć jak dziecko rozwija się we mnie,jak się rusza,kopie.Chcę przytyć i mieć wszystkie inne dolegliwości na,które wszystkie moje koleżanki narzekały. Wiem,że tylko Te kobiety,które doświadczyły tego problemu potrafią to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
Starająca się 5 lat, miałam na myśli wpis Autorki topiku, znajdujący się na str. 1: 23:09 jestem przeciw naturalne planowanie rodzinywww.npr.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starajaca sie....dawajcie czadu a my bedziemy trzymac kciuki.... mama 4 Aniolkow-staramy sie 5 raz Zbieramy pieniazki na icsi.. Gadu 4290907

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie przerazajace jest
A co do ptu drugiego: jest raczej pewne ze dzieci in vitro powstaja z zespolenia sie komorek kochajacych sie ludzi , inni raczej na taki trudny krok sie nie decyduja. Aaa, jeszcze pt pierwszy - wszyscy rodzice niejako "bawia sie w Pana Boga" tworzac nowe zycie', niepokalanych poczęc nie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem przciw
Do Starająca się 5 lat i wszystkich liczących się z z Panem Bogiem a tym samym godnością godnością człowieka, w tym także poczętego dziecka dzięki za wspomnienie o naprotechnologii, gratuluję odwagii w poszukiwaniu etycznych dróg do posiadania wymarzonego dziecka, które jest wielkim darem dla rodziców. Życzę macierzyństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coralick spojrzysz na te wyniki?? a do zwolenniczek tej napro może cos więcej?? ciekawe to co piszecie,a co do nienawiści do kościoła to ja jej nie mam ale sa swery w która nie powinni się księża wtrącać,tym bardziej że jako "zawód" stracili wiele w oczach społeczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnakuntakinte - hola, hola moja Pani - kopiujesz i podpisujesz się na poprzednich stronach pod moimi postami sprzed ponad roku:D:D:D: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3660779&start=0 (wpis 06:43) śledzę te tematy, więc jestem na bieżąco...:P Ale ponieważ masz oczywiście niepodważalną, jedynie słuszną rację, więc Ci to wybaczam. Jak również proponuję dodać coś od siebie;) A wszystkim "szczekaczkom": zwolenniczkom adopcji, przeciwniczkom in vitro itp. życzę starcia z niepłodnością, stawienia problemowi czoła i ... weryfikacji własnych poglądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jestem przeciw
gratulujesz odwagi w poszukiwaniu etycznych dróg... Myslisz, ze kazda z tych kobiet , ktora decyduje sie na in vitro nie zaczynala od szukania tych wlasnie dróg? O wiele prostszych, mniej upokarzajcych, tanszych? Gdzie tu odwaga? uwazasz , ze na in vitro decyduja sie z lenistwa, ot tak? Naprotechnologia, ok, moze pomoc znalezc przyczyne nieplodnoisci ale ile kobiet zaszlo w ciaze po jej stosowaniu? Jaki procent? Przyczyna to jedno, ale skutecznosc dzialania - drugie A jesli ktoras z kobiet zbyt szybko zdecydowala sie na in vitro, to mozecie najwyzej pojechac po lekarzach, ktorzy wprowadzaja w bląd,a nie wmawiac zdesperowanym kobietom kaprys i lekko-łatwo ( bo to nie wasza decyzja) namawiac do adopcji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie stalo w KRK.
prosze o wiecej konkretow na temat RZEKOMEJ smierci pacjentki w Krakowie : jezeli piszesz ze ktos zmarl to napisz wiecej konkretow, w ktorej klinice, kiedy? ja jestem bardzo na biezaco w temacie i NIC nie slyszalam. i nie wierze ze ktos zmarl na skutek akurat kuracji hormonalnej pare lat temu zdarzylo sie ze zmarla kobieta na skutek punkcji ale nie znam szczegolow ale nie kuracji i nie teraz tylko wiele lat temu wystapil krwotok jak juz zarzucasz cos to poprzyj dowodami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz link
Śmierć pacjentki w Krakowie podczas zabiegu in vitro Michał Olszewski2003-04-14, ostatnia aktualizacja 2003-04-14 22:13 Podczas zabiegu zapłodnienia in vitro w Krakowie zmarła młoda kobieta. Sprawą zajmie się prokuratura. Do dramatycznych wydarzeń doszło w piątek w klinice przy ulicy Ujastek. Lekarze przeprowadzali rutynowy zabieg zapłodnienia in vitro u 29-letniej kobiety. Zazwyczaj trwa on bardzo krótko - ok. 2 minut. Pacjentka dostała dożylny zastrzyk ze znieczuleniem ogólnym. Niestety, nie wybudziła się, a lekarze stwierdzili nagłe zatrzymanie pracy serca. Reanimacja nie przyniosła efektu. Do Szpitala im. Rydygiera pacjentka przyjechała martwa. Prawdopodobnie przeszła zawał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie stalo w KRK.
dokładnie o to chodzi, to jest przypadek smierci w 2003 roku w trakcie punkcji a autor/ka tego topiku pisze bzdury ze ludzie umieraja ... do tego poproszona/y o dowody nawija o smierci po stymulacji zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×