Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xxx DOTKA xxx

Bardzo proszę o szybką i mądrą odpowiedź!!

Polecane posty

Witam. Jestem obecnie na stażu w biurze rachunkowym. Pracodawca nie udzielił konkretnej odpowiedzi na temat przyjęcia mnie po zakończeniu stażu. W firmie prowadzimy kilkanaście mniejszych firm i dwie pełne księgowości (które jako jedyne należały do mojego pracodawcy). Jedną z tych dużych firm musiałam przejąć ja a w między czasie zająć się oczywiście pozostałymi obowiązkami gdzie koleżanka (która jest tam normalnie zatrudniona grała w tym czasie w pasjansa). Teraz mój szef wciska mi drugą wielką firmę i każe mi tam samej jeździć (za paliwo nie oddaje!). Ta firma to jest dla mnie udręka. Nie wiem co do czego, nie potrafię robić tam wielu rzeczy ( a nie ma mi kto wytłumaczyć!) poza tym atmosfera tam jest okropna. Czy ma prawo mnie tam wysyłać i kazać robić coś czego nie potrafię (skoro mój pracodawca jest tam zatrudniony jako pracownik?)? Czy ma prawo wysyłać mnie moim samochodem załatwiać jego prywatne sprawy nie zwracając mi kosztów paliwa? Przecież ja jestem tam tylko biedną stażystką zarabiającą grosze. Jakie byłyby konsekwencje gdybym się miesiąc przed zakończeniem zwolniła ze stażu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dojazdy samochodem do miejsca pracy koszty mam zwracane. Ale czy pracodawca może mnie w ten sposób wykorzystywać? Np. Jechać do tego podatnika bo on się źle czuje? Albo jechać 15 km w jedną stronę bo akurat w tej aptece są leki które on potrzebuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli mieszkasz w innej miescowości nić masz staż to za dojazdy autobusem czy tam pks też masz zwracane (więc nadal nie rozumie po co pokazujesz, że masz auto), albo chociaż parkuj tak zeby on nie wiedział że przyjeżdzasz autem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlaśnie gdyby to bylo takie proste... Tyle, że to jest praca na wsi nie w mieście. i z dojazdami jest problem. Autobusy nie kursują jak w mieście co 10 czy 15 minut. A parking jest pod samymi oknami i nie ma możliwości zaparkowania gdzie indziej. Może to wygląda malo prawdopodobnie ale tak jest:( Ale dalej nie otrzymałam konkretnej odp na pytanie. Czy ma takie prawo? A dzisiaj dzwoniłam do PUP-u i powiedzieli, że jeżeli zrezygnuję ze stażu to zostaję wykreślona z listy bezrobotnych (tylko na stale czy na 3 miesiące?;/) a o zwrocie kosztów nic nie mówili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego dalas ten topik
na dzial @ POZA POLSKA??!?!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×