Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość green_butterfly

GROŹBY ZE STRONY BYŁEJ mojego chłopaka, obawa i bezradność :(

Polecane posty

Moim zdaniem to facet też nie jest ok. Gdyby tak sie o Ciebie martwił i kochał to by nie pozwolił jakiejś chorej wariatce wypisywać takich rzeczy.. sam by się z nią spotkał i przemówił do rozumu. Mój jak się dowiedział,że była coś o nas mówi za plecami to od razu startował do telefonu, chciał pisać dzwonić.. I kilka razy to zrobił. Bo ja też miałam jej czasami naprawdę dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacunek do byłej? Jak dla mnie to dziwne :O to gdzie jest szacunek do Ciebie? On musi do niej mieć szacunek,a ona może Ci grozić i robić Bóg wie co? Ja bym się zaczęła zastanawiać czy jemu naprawdę w ogóle zależy, skoro broni jakiejś chorej wariatki,a nie swojej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green_butterly
Tylko z tymi dowodami nie jest tak jak myślicie. Ona grozi głównie słownie, nie mam tego w mailach czy smsach :( Poza tym ma z 10 różnych profili na Facebooku i Naszej Klasie, ciężko udowodnić że to ona mnie tak lustruje. Słowo przeciwko słowu, to co napisała na profilu mojej mamy zostało przez mamę usunięte. Nie mam szczególnych dowodów, wiem że to by wystarczyło, w końcu jest obawa ze spełni groźby i ja się ich boję... Moja mama tez panikuje, mówi mi żebym uważała bo jeszcze na mnie z nożem wyskoczy, albo czymś żrącym obleje i zrobi krzywde do końca życia :/ Mój niby nie do końca wierzy że byłaby do tego zdolna ale się boi o mnie. Ona jest nieobliczalna, złośliwa, krytukuje ludzi, normalna dziewczyna a ma się za nie wiadomo co, takie laski powinno się leczyć. Koleżanka mi powiedziała żebym sama do niej szła (wiem gdzie pracuje) w miejscu publiczym mi nie dołoży ale jakoś się boje jej reakcji jak mnie zacznie wyzywać, kuzynka znowu mi mówi żebym szła do jej matki i powiedziała że jej córunia mi grozi itd. że jak nie przestania to ją będzie odwiwedzała w areszcie (tylko z tego co wiem matka taka jak córka, a i każdy swojego dziecka broni..) Powinnam chyba naciskać na mojego żeby jej powiedział, tylko on mówi heh jak jej mówi że mnie kocha i żeby dała już spokój bo do niej nie wróci to ona mówi że nie wierzy że zawsze kochał tylko ją i tak w kółko :] Może trzeba poprosić jakiegoś przystojego kolegę żeby ja poderwał :P tylko nie wiem czy któyś na to się zgodzi :] Już mam takie pomysły ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te profile na nk i facebook'u.. wszystko da się zrobić. Wystarczy sprawdzić IP komputera z jakiego są wysyłane te wszystkie zaproszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green_butterfly
Może wysyłać z cafe, mieszkamy w dużym mieście kazdego dnia może być w innej i kto to sprawdzi? Takie laski sa sprytne :/ Widze że mój robi sie bardziej stanowczy może wreszcie coś do niego dociera... Uparłam się, że koniec z tymi podchodami, że się jej nie będę bać, że to on ma mnie obronić przed nią. Może jak mu pojadę po ambicji to podziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ladnie masz
Ta laska jest nieobliczalna. Ta sprawe musi rozegrac Twoj facet. Niech jej napisze, albo powie, ze jeszcze jeden wyskok a bedzie miala do czynienia z policja. Niech sie zastanowi nad soba bo pozaluje. Skonczylo sie dobre i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green_butterfly
To wszystko przez to że ona była jego pierwszą "poważną" dziewczyną, długo byli ze sobą bardzo długo... Mili brać ślub.. Obiecywali sobie, że nawet jak się rozstaną to będą utrzymywać kontakt... że zawsze będą się wspierać w potrzebie. Wiecie jak to jest. Ja też miałam taki związek tylko, że u mnie to już jest spokój, dystans... teraz zaczęłam coś nowego i boję się że dla niego to za wcześnie, że nie wytrzyma presji jeszcze z mojej strony. Już wystarczająco ona go męczy :/ nie chce mu dokładać, bo przy tym wszystkim jest naprawdę dobry, kochany i troszczy się o mnie, okazuje mi że mnie kocha nie potrafię go zostawić... Myślicie że z czasem nabierze dystansu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkokwaśna papryczka czili
kopnij w dupe frajera , facet jakby miał jaja to by mu taka sytuacja nie pasowała i coś by z tym zrobił.nie możesz mu zagrozić ,że jak ta wariatka nie przestanie cię dręczyć to go zostawisz? to co było między nimi nie powinno ciebie w ogóle dotyczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki mały leśny ludek
anno anielo nie to forum tępa wróżko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre dobre dobre
nie kradnij moich nazw własnych. To bardzo nieetyczne! sam cos wymysl.. Na pewno tez nie chciałbys aby ktos ukradł cos co jest Twoje a jeszcze niepublikowane. To chamstwo..bo korzystasz z programów szpiegowskich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet to cipka albo dalej
kocha tą swoją ex... gwarantuje ci, ze gdyby na każdą próbę jej kontaktu odpowiadał tylko "spierdalaj szmato" i nie wdawał się z nią w żaden dialog, to by sobie poszła po dwóch tygodniach :D Ale on woli mieć fajne stosunki z obiema swoimi dziewczynami, wiec widzisz jak jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa nie facet co to ma byc
?? jaja jakies sobie robi?>? jeszcze ci gada, ze do niej szacunek ma?>??? za to do ciebie wcale jak widac po co zmienialas wasze fotki?? bo ona tak chciala?? szantazuje cie i terroryzuje, a ty sie poddajesz temu. to jest chore!! obca baba mowi ci co masz robic, a ty to robisz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To,że facet reaguje w taki sposób normalne raczej nie jest.. Jakaś baba grozi jego dziewczynie, a on stwierdza, ze ma do niej szacunek? On ma chyba nie po kolei coś.. Chyba,że nadal mu na niej jakos tam na swój sposób zależy. Bo gdyby mój były nękał mojego faceta, to bym już dawno załatwiła,że spiorą mu ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za cipa z tego faceta !!!!!!!!!!!!!! :o jakby mój facet tak robił to bym mu grzecznie podziękowala. Wiesz,ze ten facet igra z Twoim zyciem?Bo chyba zdaje sobie sprawe jaka jest tamta laska i ze moze jej cos uderzyc do glowy? :o ale sorry sorry,zapomnialam...on ma do niej szacunek :o :D masakra... nie jestes dla niego najwazniejsza ,taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×