Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adsbhcx7 q3wgt ds9pwxye89q327

nalesniki pomocy!!!!!!

Polecane posty

Gość adsbhcx7 q3wgt ds9pwxye89q327
nie,nie da sie tego usmazyc! puchna i tyle.nie da sie zdjac bo sie rwia.to cos z maka musi byc nie tak ona jest calkiem szara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsbhcx7 q3wgt ds9pwxye89q327
ja juz jak zaczynalam robic ciasto to cos mi sie nie zgadzalo bo maka wygladala na zytnia(robie czesto zaczyn na zur z zytniej to wiem jak wyglada) ale na opakowaniu jest jako pszenna no to sypnelam...ale ona jest bardzo szara i ciasto tez takie ciemno-szare......ten przepis mam juz wyprobowany od lat,nie ma szans ze cos robie zle.nie robie tego 1 raz.czy jeszcze komus oprocz mnie trefnie dziala kafe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dam Ci przepis na moje, zawsze wychodzą :P 250 ml mleka 2 łyżki cukru 8 łyżek mąki 2 jajka szczypta soli 1 łyżka tłuszczu (oleju albo roztopionego masła) Mieszasz najpierw mleko z jajkiem, potem dodajesz po łyżce mąki i mieszasz, potem cukier, potem sol, potem olej. Odstawiasz na pół godziny ;) Patelnie rozgrzewasz nie na najmocniejszy! Ja mam na piecu 3 stopnie, i smażę na stopniu 2. Przy pierwszym naleśniku daję olej, przy reszcie już nie. Oczywiście teflonowa! Żeby nie przywierało. Jak naleśnik zaczyna się ślizgać przy ruszaniu patelnią, to odwracam na drugą stronę. I się spokojnie dosmaża ta druga, bez przywierania. Też miałam problem z przewracaniem i przywieraniem, okazuje się że chyba złe ciasto robiłam, bo od kiedy robię wg tego przepisu to wychodzi wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsbhcx7 q3wgt ds9pwxye89q
no i cos wam powiem :O przyjechala babcia od lekarza,opowiadam jej o tych nalesnikach a ona mi mowi ze jej sie rozwalil woreczek z zytnia maka a ze juz sie maka skonczyla z opakowania to sobie tam wsypala ta zytnia i wstawila do mebli,zapomniala powiedziec :O bylam pewna ze cos z ta maka musi byc nie tak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×