Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blekitna daleka laguna

jestem w ciazy i on sie raczej o tym nie dowie

Polecane posty

Gość blekitna daleka laguna

to byla przygoda na jedna noc, spotkalismy sie na imprezie. on owszem dal mi swoj numer telefonu ale jakos glupio mi zadzwonic i mu o tym powiedziec. poza tym boje sie, ze jak mu powiem to potem bede musiala brac pod uwage i jego w procesie wychowania i brac pod uwage niektore jego decyzje. gadalam o tym z mama i choc niechetnie to powiedziala, ze to moje zycie, wybor i nie bedzie sie wtracac. ojciec bardziej niechetnie ale tez powiedzial bym robila jak uwazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalafingaaa
nie odpowiedzialnie sie zachowalas ale powinnas mu powiedziec moze sprobowac z nim moze sie uda a jesli nie to bedziesz sama wychpowywac i brac alimenty one sie przydadza taka prawda a jesli cie oleje to bd wiedziala ze bynajmiej probowalas stworzyc rodzine i takie sa przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna daleka laguna
Kalafinga- ja nie chce z nim probowac bo to zadna milosc z naszej strony. to bylo tylko zauroczenie, fascynacja i tyle. w zyciu bym sie nie zmuszala ani jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak cie na gumy nie stać
to seksu się nie uprawia. I to na takie dobrej jakości oraz prawidłowo założone :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie durne laski powinny być sterylizowane tuż po osiągnięciu dojrzałości:-O To nie jest tylko twoje życie, ale tez życie twojego dziecka, które, choć może ci się to wydawać dziwne będzie miało oboje rodziców. Nawet wtedy, gdy w wyniku twojej głupoty twoje dziecko nie będzie znało swojego ojca i odwrotnie, to dziecko będzie miało ojca. Wbijcie sobie wreszcie do głowy tępe idiotki, że dziecko nie jest waszą własnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalafingaaa
wiesztu nie chodzi o zmuszanie mozecie sprobowac moze akurat bedzie to milosc powinnas to zrobic dla dziecka tzw pogadaj z nim i albo sprobujcie albo nie czemu na poczatku chcesz to skreslac dziecko napewno bedzie dopytywac potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna daleka laguna
Moja decyzja bierze sie stad, ze potem on moze utrudniac wiele rzeczy np wyjazd za granice, podwazac decyzje dotyczace wychowania a na dodatek jesli on ma jakas dziewczyne i bedzie bral dziecko np na weekend nie chce by jakas dziunia bawila sie i zajmowala moim dzieciatkiem. on wogole jest z innego miasta, tu byl przelotem i mysle, ze nie ma o czym gadac. wole byc samotna matka bez alimentow ale decydowacw pelni o moim dziecku ktore nosze pod sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym była dzieckiem i dowiedziała się że nie mam taty bo mama uznała że tak będzie dla niej wygodniej to delikatnie mówiąc- wkurzyłabym się. Rozumiem twoje obawy ale to nie zmienia faktu że zabierasz dziecku ojca. I z drugiej strony: gdyby to faceci na świecie rodzili dzieci, i to on by był w ciąży, wolałabyś żeby ci powiedział że bedziesz rodzicem czy zatrzymał to dla siebie? Wiem, wiem że to czysta abstrakcja, ale zastanów się nad tym. Wiatropylna nie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego tak uparcie nie chcesz przyjąć do wiadomości, że to nie twoje dziecko, tylko wasze. I nie ma tu miejsca na rozważanie kwestii, czy on ci będzie coś utrudniał, bo teoretycznie ma takie same prawa do tego dziecka, jak ty. I teoretycznie, to on może chcieć wyjechać z dzieckiem za granicę, a ty mu to będziesz utrudniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna daleka laguna
Moze i nasze no ale wlasnie jak mi piszesz ze on moze chciec to czy tamto dla naszego dziecka a ja sie nie bede z tym zgadzac to bedziemy sie klocic i bedzie nieprzyjemnie. poza tym to ja to dziecko nosze w brzuchu a nie on. jeszcze bardziej sie przekonalam, ze lepiej nic nie mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aquariuss
tak jak piszesz to ma się wrażenie, że to planowałaś. Dlaczego się nie zabezpieczałaś? Albo on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerittta
hmmm... on ma prawo wiedziec o swoim dziecku. rozne w zyciu wychodza sytuacje i wg mnie lepiej zeby sie dowiedzial o tym teraz niz za 15 lat.... po co mialby Ci utrudniac zycie. porozmawiaj z nim, albo najpierw sprobuj dowiedziec sie wiecej na jego temat. dyskretnie. powinnas pozwolic dziecku miec ojca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie myślę...
Skoro już wiesz, co chcesz, to właściwie.. w czym rzecz? Po co zakładasz wątek, jeśli już podjęłaś decyzję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie dzieje sie bez przyczyny ! Najpierw zadzwoń do niego , powiedz mu ze jesteś z nim w ciążyi że chciałabyś po prostu z nim pogadać. Dziecko jeszcze sie nie urodziło a ty juz sie boisz że będzie stwarzał jakieś problemy czy tam zabraniał czegoś ... to istne bzdury ! a może on chciałby wiedzieć że ma dziecko , nie pomyślałaś o tym ? A jeżeli kiedyś w przyszłości sie dowie to dopiero będzie miał do ciebie pretensje i dopiero wtedy będzie stwarzał problemy. A na dodatek jeżeli nie będziecie razem i dzioecko będzie mieszkać z toba to oczywiste przecież że nie będzie miał prawa wam niczego dyktować , jestem pewna że aż tak bardzo by sie nie angażował , ale to znowu nie powód by nie wiedział prawdy .Moim zd. on tak samo jak i dziecko mają prawo znac prawdę .Lepiej zastanów sie dokładnie nad tą całą sprawą i nie pdejmój pochopnych decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"poza tym boje sie, ze jak mu powiem to potem bede musiala brac pod uwage i jego w procesie wychowania i brac pod uwage niektore jego decyzje" Na tym właśnie olega wychowywanie dziecka. A Ty potraktowałaś tego typa jak dawce nasienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 latka
Zadzwoń, umów się na spotkanie i powiedz mu. Niech wie, żebyś po latach nie żałowała. Niech po prostu wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 latka
Być może on nie będzie się palił do ojcostwa, tak jak tobie się wydaje. Skoro to była jedna noc, to może nawet ci nie uwierzy, że to jego, ale ty nie będziesz miała nic na sumieniu, bo mu powiedziałaś o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z ciekawosci jak to sie skonczylo? powiedzialas mu ? jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mów mu, utrudnisz tylko sobie i jemu życie. przecież nic do siebie nie czujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×