czy chcą mi odebrać moje dzieci?????

mam problem. moj maz jest alkoholikiem.chodze na terapie zapisałam go na przymusowe leczenie z osrodka.Raz wezwałam policje do domu.Na drugi dzień po wizycie policjantów poszłam na komende zgłosić sie o niebieska karte dla mojego meza.Jakiś czas póżniej przyszło z policji zawiadomienie, iz postepowanie wobec meza zastało zakonczone.to było jakoś miesiąc temu. Dzis przyszło poczta zawiadomienie ze mam sie zgłosic do sadu w sprawie opieki nad moimi dziecmi.Jestem załamana głupie myśli po głowie mi chodzą.Nie wiem o co chodzi .Ja nie pije nigdy, dbam o dzieci, juz sie w tym pogubiłam. prosze powiedzcie dlaczego!?błagam

zna sie ktoz na prawie, prosze pomózcie

uspokoj sie to twoj maz pije a nie ty wiec moze chodzi o przyznanie opieki nad dziecmi tobie

ale jestes oskarzona??

przyszło pismo ze odbyła sie rozprawa niejawnaw w sprawie mich dzieci o wszczecie postepowania o wydanie zarzadzen opiekunczych odnosnie małoletnich.na drugiej kartce jest wezwanie dnia tego i tego o tej io tej godzinie odbedzie sie rozprawa z udziałem meza o wydanie zarzadzen opieki odnosnie małoletnich dzieci

to pewnie chca dzieci przyznac tylko Tobie... pracujesz?

jestem na wychowawczym,mąż ma firme która sie ledwo co trzyma, on chce abym u niego pracowała, ale ja sie bardzo boje bo widze jak jest od jakiegos czasu. za miesiac konczy mi sie wychowawczy i musze postanowic co dalej.

2 tygodnie temu oddałam do sadu wniosek o alimenty na dzieci i rozdzielnosc majatkowa, bo maz narobił długów.Az sie boje co bedzie dalej