czy to moze swiadczyc, ze on jest maminsynkiem ?

facet ma 28 lat, jest jedynakiem, mieszka z rodzicami, akurat tego sie nie czepiam, spotykamy sie kilka miesiecy, tak luzem wspomnial ze jego rodzice juz planuja gdzies tam pojechac i moglibysmy z nimi, no i od razu niby dodal, ze bylibysmy tam w osobnych pokojach itp powiedzialam ze zobaczymy zmienilam temat... ale nie daje mi to spokoju :(

raczej ze chce zaliczyć i wypocząć za darmo

a moze ktos jeszcze odpowie?

Jego propozycja nie jest taka straszna, gorszy fakt, że w tym wieku taki zżyty z rodzicami? Czemu się nie wyprowadził? Mieszkał kiedyś SAM z partnerką?

jak fajny wyjazd to czemu nie?

Jedź i dopiero na podstawie jego zachowania podczas wyjazdu dojdziesz do tego, jaki on jest.

jest maminsynkiem

Według mnie to nic złego jeśli dziecko mieszka z rodzicami - szczególnie gdy jest jedynakiem. Jeśli nie ma się drugiej połówki po co wynajmować mieszkanie? Strata pieniędzy. Nie podoba Ci się, że spalibyście w innych pokojach? Być może jego rodzice mają tradycyjne poglądy i chłopak nie chce, żeby źle o Tobie myśleli.

jesli facet zarabia i moze mieszkac osobno. to powinien to zrobic a juz wyjazd ze starymi i laską to dla mnie porazka...i co? jak dojdzie do czegos intymnego, to masz miec swiadomosc, ze starzy obok? no weź...:(

Ja mam 28 lat i mieszkam z mamą i co ? Nie każdy dostaje po babci mieszkanie w spadku

Wyjazdy z rodzicami to nic nienormalnego. Nie traktujmy ich jak trędowatych. A poza tym chłopak tylko zaproponował ten wyjazd, nikt autorki do niczego nie zmusza. deserek do kafe ---> Na te kilka dni można się pohamować :P

tzn z tymi pokojami to jest tak, ze ten domek do wynajecia mozna jakby podzielic na dwie czesci, po pokoju czy jakos tak i ja bylabym z chlopakiem w jednej czesci, a jego rodzice w drugim pokoju, to mialam na mysli to ze mieszka z rodzicami mi jakos nie przeszkadza, jest jedynakiem, jego rodzice maja domek, jakby mial sam wynajmowac jakas kawalerke to troche bez sensu zawsze mieszkal z rodzicami, byl w jakims tam zwiazku ale nie na tyle powaznym zeby mieszkac ze soba, chlopak raczej taki co nie zmienia dziewczyn