Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niśkaaa

Zaczęłam dieta 600-700 kcal!Kto ze mną?

Polecane posty

Gość sama chodze do dietetyka i nie
belle de jour1, przykromi ale to prawda mam diete 2300cal i schudlam 10kg w miesiac...moge ci napisac jeden dzien diety jak chcesz....nie wierzysz poniewaz ty chudniesz glodzadz sie, trzeba wiedziec ze sa dobre weglowodany i zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
acha czyli uważasz, że po takiej diecie nie można jeść pysznych rzeczy. A no i druga sprawa dla każdego pyszna rzecz to coś innego. Ja nie stosowałam 600-700, ale jak wspomniałam byłam na 1000 i jem pyszne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
sama chodze zapotrzebowanie kobiety na kcal to okolo 2300 kcal dziennie, żeby zrzucić 1kg trzeba spalić 7000 kcal. Nie pisz mi tu bajek, że schudłaś 10 kg w miesiąc. No chyba, że przed dietą twoje dzienne spożycie było ponad 3000 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
i jeszcze jedno ja się nie głodziłam a liczyłam kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama chodze do dietetyka i nie
-ankakkk....ma racje PoprostuOna91-na kazdej diecie sie chudnie, wazne jest co po niej dalej tak jasne 1000cal-....i pyszne rzeczy, a jakie ....marchewka, ja moge powiedziec ze jem pyszne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma problemu za pol roku moge tu wejsc :D wy pewnie wtedy jeszcze bedziecie sie odchudzac . odchudzalam sie tak i jakos mam sie swietnie a ty prorokujesz... schudlam 11kg ani gram nie przytylam chociaz mialam dłuuuuuuga przerwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankakkk
belle de jour1, ja nie uważam, ja wiem, że przy takim ograniczeniu kcal nie jest możliwe sprawianie sobie przyjemności jedzeniem (choćby przez konieczność liczenia każdej kcal)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
jakie?? Leczo, kurczaczek z rożna, piersi z kurczaka, makaron, pasty, czasem słodycze. Chyba nie trzeba się obeżreć jak świnia prawda?? Ale pewnie mi napiszesz, że mi nie wierzysz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama chodze do dietetyka i nie
juz pisalam nie musisz mi wierzyc, nie wazne ile sie spozywalo przed dieta, wazne jest co sie je jak sie jest na diecie, trzeb zrobic dziennie zestawienie bialka, weglowodanow itd, ilosc spoxywanych calorii ustala sie na podstawie przemiany materii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
acha i uwazasz, że twoje 10 kg jest lepsze niz moze 5?? Prosze cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponadto jesli odchudzacie sie na 1800 czy 1000 to raczej nie temat dla was, wystarczy przeczytac sobie temat dyskusji i wszystko jasne, jak odchudzam sie na 700 to nie wchodze na 1800....to chyba jasne jak słonce Niśka trzymam kciuki :****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama chodze do dietetyka i nie
makaron-ok ale pelnoziaristy, leczo hmm a z czego, slodycze hmm a co baton na dzien i oprocz tego nic, ja wiem ze nie zmienisz zdania, myslalam dokladnie jak ty jeszcze 6 tyg, temu dopoki nie pojechalam do dietetyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama chodze do dietetyka i nie
piers z kurczaka mowisz gotawana, pyszna rzecz naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
ale przeciez napisalam, ze bylam na tej diecie kilka lat temu. Leczo u nas robi sie z pomidorów, papryki, celubi i jakiegoś mięska. Co do słodyczy hmmm nie mam potrzeby jedzenia ich codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
:o napisałam, że gotowana?? Dopisujesz sobie kolezanko. Zreszta nie bede ci sie tlumaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama chodze do dietetyka i nie
nie to ze jest lepsze, nierozumiesz- ja schudlam zdrowo i nie bede miala efektow jojo, a ty zjesz schaba..juz przytyjesz..jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhehe
wiesz co taki baton ma 200-250 kcal wiec sobie mozna calego zjesc na 2 sniadanie a zostanie jeszcze sniadanie obiad i kolacja wiec dziewczyna ma racje ze moze jesc tego batona:) czepia sie zazdrosnica i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama chodze do dietetyka i nie
Jeden dzien mojej diety ;2300 zobacz sobie Śniadanie: Kanapki z kiełbasą i ogórkiem 100 g Bułka grahamka 80 g Kiełbasa podsuszana z kurczaka 100 g Ogórek kwaszony Sałata Drugie śniadanie: Kanapki z białym serem i pomidorem 75 g Bułka grahamka 100 g Ser twarogowy chudy 200 g Pomidor 300 g Grejpfrut Obiad: Makaron z łososiem i suszonymi pomidorami 70 g Łosoś wędzony 10 g Oliwa z oliwek 50 g Makaron pełnoziarnisty 25 g Pomidory suszone 50 g Serek Turek Figura 10 g Musztarda 15 g Ser, Parmezan 250 g Brokuły Czosnek, szczypiorek Na patelni podgrzać oliwę, dorzucić rozdrobniony czosnek, następnie pokrojony w dość dużą kostkę łosoś i pokrojone w drobną kostkę pomidory. Po chwili dodać serek, musztardę, przyprawić solą i pieprzem, dodać szczypiorek (trochę zostawić na koniec, do posypania). W międzyczasie ugotować makaron i brokuły. Potem makaron wymieszać z sosem na patelni, następnie na talerz, posypać szczypiorkiem i startym parmezanem, zjeść z brokułami podanymi obok. Podwieczorek: Brzoskwinie w kefirze z rodzynkami 250 g Kefir 200 g Brzoskwinia 20 g Rodzynki suszone 200 g Kiwi Kolacja: Sałatka z mozzarelli Sałata do woli 50 g Mozzarella 250 g Pomidor 5 g Olej sojowy 70 g Bułka grahamka Bazylia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
nie czytasz moich wypowiedzi:o Bylam na tej diecie jakies 10 lat temu i jakos nie przytylam. Rozumiesz?? Czy mam ci to przeliterowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama chodze do dietetyka i nie
hehhehe [jedna i ta sama osoba] nie mam czego ci zazdroscic, baton moze i ma 230cal,licza sie tluszcze i weglowodany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
pisz do moderatora i pytaj czy ja i hahaha to ta sama osoba. Prosze bardzo. Nie musze pisac pod kilkoma nickami:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama chodze do dietetyka i nie
10 lat temu, czyli jestes stara, czyli teraz calkiem twoje potrzeby sa inne, pozniej tzn po diecie jadlas jak wrobelek,-pilnowas sie-rozumiesz czy przeliteowac, dalsza rozmowa nie ma sensu, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
stara heh mam 28 lat. Nie uważam się za starą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
a po diecie mądralo zwiększałam powoli kcal. No i oczywiście aktywność fizyczna. Ale rozumiem, że rozmawiam z małolatą wiec faktycznie nie ma sensu dalej dyskutować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niśkaaa
"PoprostuOna91" dziękuję Ci za to że jako chyba jedna jedyna piszesz coś na temat:) Dziewczyny piszące o dietach 1000-1800 kcal wyganiam do innego tematu-tam sobie piszcie:)Panie "najmądrzejsze" również proszę o mądrowanie się gdzie innczej:P Niewiasty to moje zycie,moje ciało,moje zdrowie itd itd. Jesli komus nie pasuje nie wchodzic tu,nie czytac,nie udzielac sie!:P "PoprostuOna91" samopoczucie dobrze dziękuje :) Nawet niebardzo mysle o jedzeniu:) Ktoś jeszcze z nami na diecie 600-700 kcal?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niśkaaa
Acha i jeszcze jedno:pisałm już wczesniej,że ja na tej diecie juz byłam prawie rok temu przez 2 tyg.!!!! Nic mi sie nie działo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niśkaaa
To jak dziewczyny przylacza sie ktos jeszcze???Dzis rano na wadze 0,5 kg mniej!!!To daje wynik 2 kg w 4 dni ładnie:)Dojdę do 50kg(matko juz sie nie moge doczekac)a pozniej utrwalam utrwalam utrwalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niśkaaa jest temat 500kcal :) ja tam jestem :) jem od 500-900kcal czasem więc zapraszam, chętnie Cie przyjmiemy i tam nie wymadrzają sie :P bo zaraz dziewczyny by im dały :P "Dieta 500 kcal, 15 kg w miesiac kto ze mna?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×