Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

avocado25

Pytanie odnośnie USG w szpitalu

Polecane posty

Witam, mam pytanie dotyczące badania USG. Do tej pory (7 miesiac) chodziłam do lekarza prywatnie, zwykła wizyta z badaniem 100zł, a z USG 150zł.. Na jedna wizyte poszłam do tego samego lekarza ale do przychodni w szpitalu, w której przyjmuje, ale sie zawiodlam tym jak mnie potraktował wiec wracam do niego prywatnie tyle, ze niechce płacic na głupie usg 50zł więcej, a w nfz niewykorzystalam jeszcze zadnego takiego badania a z tego co wiem kazdej ciezarnej przysługują 3 na całą ciaze. Czy jesli pojde do szpitala to moge sie domagac usg za darmo?? Bo normalnie biorą od kazdego 35zł, ale uwazam ze mam prawo obejrzec czy z dzieckiem wszystko ok choc raz bez płatnosci bo ilez mozna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na usg takie z nfz musisz mieć skierowanie od lekarza gin. który przyjmuje w ramach funduszu. tak mi się wydaję.bo sama chodzę i bez skierowania usg nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, ze jak mi nikt nie da skierowania to moglabym przez całą ciaze dziecka nie zobaczyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Jak chodzisz prywatnie to płacisz i Ci robią. Jeśli byś chodziła na nfz, przysługują Ci 3 usg podczas ciąży na nfz. Tak że nie ma chyba możliwości, żeby dziecka nie podejrzeć przez całą ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO dobrze rozumiem, ale teraz moje finanse nie pozwalają na prywatne wizyty to juz nie mam mozliwosci isc na NFZ????? TO ost trymestr i musze miec przed porodem wyniki badan usg:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfnhht
no to idź z kartą do lekarza w przychodni!!!!! i powiedz o co chodzi!!!! a nie fucz na forumowiczki które nie są ginekologami!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie fucze, tylko pytam co radzicie. Własnie byłam w Panstwowej przychodni i Pani Ginekolog wręcz mnie wyśmiała, i stwierdziła, ze nie ma tak usg na zawołanie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Tadeusz...?
idź do przychodni gdzie przyjmuje lekarz gin. zarejestruj się na normalną wizytę i powiedz jak sprawa wygląda, ja nie wiem jak to jest jak się idzie już pod koniec ciąży, czy będą Ci zakładać kartę ciąży czy jak? nie mam pojęcia. najlepiej będzie jak znajdziesz jakąkolwiek przychodnię gdzie jest gin i mają taką aparaturę i sobie zadzwonisz i spytasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Tadeusz...?
jak to nie ma????;/ w którym jesteś tyg.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy takie cos wchodzi w gre, ale do poprzedniego lekarza moge chodzic prywatnie na wizyty i na badania ginekologiczne bo wiem, ze zna się na rzeczy i jako swoją pacjentke dobrze potraktuje przy porodzie (wiem z opini kobiet), ale nie mam ochoty dopłacac za usg co 10 dni tyle kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Tadeusz...?
ja chodzę w ramach funduszu i Mój lekarz też zna się na rzeczy, to akurat nie ma znaczenia.(na pewno nie z racji tego, że mnie nie stać :D ) a Ty co 10 dni masz wizyty i usg??????:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na nfz z tego co wiem są usg w okolicach 12, 24, 33 tc. Lekarka ma po części rację, że nie zrobi Ci, kiedy Ty chcesz. Po prostu nfz nie odda kasy. Oczywiście w wypadku nieprawidłowości, zagrożenia w szpitalu zrobią za darmo czyli przerzucasz się na opiekę państwowego lekarza i czekasz do tego 33tc- wtedy masz refundowane badanie- oczywiscie ze skierowaniem to nie jest tak, że w 28tc ocknęłaś się, że masz 3 refundowane badania i je wykorzystasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik_basik
czy ja dobrze rozumiem że lekarz robi ci usg co 10 dni??? jeżeli z ciążą wszystko OK to usg wystarczy zrobić 3 razy w czasie trwania ciąży: na początku, około 20 tygodnia-bardzo ważne i pod koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komplikacje z dzieckiem czyli? ja chodzilam tez prywatnie i nie zaluje bo na nfz tylko 3 usg robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez jestem zadowolona ze swojego lekarza, ale jest to takze naciągacz bo wie, ze musze miec l4, a wypisuje mi tylko na 10 dni, a za kazde płace u niego 100zł, a za wizyte z usg 150zł więc juz lekko nie daje rady.. Mialam dosyc duze problemy, o których nie bede tu pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik_basik
wiesz co, fakt twój lekarz to naciągacz do potęgi. Też miałam mega duże problemy i na wizytę chodziłam raz w miesiącu. Ale chyba nie masz wyjścia, musisz chyba chodzić do końca do niego, ponieważ w razie czego żebyś nie miała do siebie pretensji jak by było coś nie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, ze mąz ma do konca roku przestuj w pracy i póki co poprostu nie mamy jak bo jeszcze wyprawka przed nami. Ten sam lekarz przyjmuje takze w przychodni w szpitalu i sprobowalam isc tam na jedną wizyte, ale potraktował mnie źle, zeby nie mówic tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv cxzvxv
napisz co to za lekarz zrobimy mu antyreklamę 100 zł za wypisanie l4 na 10 dni???????? moja gin wypisuje mi na 4 tygodnie, więc zawsze na wizycie z badaniem bierze 70 zł za samo wypisanie np recepty na pigułki nie brała nic.... zmien lekarza a jak cię w przychodni znowu jakaś wyśmieje to trzaśnij pięścią w stół ja juz się nauczyłam wypyszczyć swoje prawa czy w przychodniach czy w urzedach oni sa dla nas, nie my dla nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Państwowo potraktował Cię źle, bo nie dostał kasy. Konowały. Prywatnie każdy jest do rany przyłóż. A na usg "na życzenie" nie masz co liczyć na razie. W 32-33tc robią ostatnie usg w ciąży. Chyba że tak jak mówisz ciąża zagrożona to wtedy częściej, ale to nie radziłabym Tobie chodzić państwowo do tego samego lekarza co chodziłaś prywatnie, bo będzie ciągle wielce obrażony, że już mu nie płacisz. Może poszukaj innego lekarza, przecież jest masa przychodni z refundacją. A z tym l4 to pieprzony dziad przesadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiem, ale dlaczego nie wypisuje mi na dłuzej skoro i tak musze je miec?? Niech sobie sprawdza kto chce bo niczego nie stymuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wypisuje na dłużej, bo pieniążki uciekną. A tak jesteś zmuszona chodzić i płacić. Znajdź innego lekarza. O ile to możliwe oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodze prywatnie, za kazda wizyte place 100zł, nie zaleznie czy robi mi gin usg czy tez nie... Po pobycie w szpitalu (2 razy) za kaZdym razem moja gin robila mi usg, w sumie przez cala ciaze miałam 5 razy usg, ktore było wliczone w cene wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz poniedziałek tez ide na wizyte i napewno tez mi zrobi usg, bo malutka ulozona jest posladkowo, a l4 wypisuje mi zawsze na 4 tyg. I tez zaplace 100zł/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steleea
Ja chodze na nfz i co wizyte mam robione usg i badanie bez problemu nigdy nie dostałam żadnego skierowania na badanie usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź do jakiegokolwiek lekarza na nfz razem ze swoją kartą ciąży (możesz poprosić o jej kserokopię z przychodni do której chodziłaś do tej pory prywatnie) i u niego kontynuuj prowadzenie ciąży na nfz. Wówczas powinnaś dostać skierowanie na kolejne zalecane usg (czyli te robione ok 30 tygodnia) oraz przedłużenie l4 bez konieczności płacenia. Jeśli będziesz miała pieniążki to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś w międzyczasie korzystała odpłatnie z wizyt u swojego dawnego lekarza. W razie gorszej sytuacji finansowej jesteś pod stałą opieką medyczną i nie musisz się szczypać o kasę. Aha - i jeśli by się cokolwiek działo (przedłużający się ból, krwawienie, brak ruchów itp) jedziesz do szpitala i tam mają obowiązek wziąć Cię na obserwację i zrobić Ci usg kontrolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axcdeqa
steleea niemożliwe, że za każdym razem masz usg jeśli chodzisz w ramach funduszu bo NFZ refunduje tylko 3 usg kłamczucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 13 tc i u gina byłam już 3 razy z czego raz prywatnie skasowala 100 z badaniem i usg to był 4 tc kolejne usg miałam robione jak na wakacjach dostałam krwawienia był to jakoś 11 tc i następne juz w moim szpitalu miałam w 12 tc teraz dostałam skierowanie na kolejne badanie USG genetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×