po prostu przestał kochać ...wole umrzec

jeszcze boi sie mi to powiedziec ... po dwoch latach...chcialabym umrzec

i umre .dla mnie to koniec

kiedys na pewno umrzesz jak my wszyscy. A tak to przestań się mazać, tylko weź się w garść. Trzeba było nie wchodzić w zwiazek dla kasy - masz tego skutki.

dla kasy?przestan. . .

pewnie że tak czytałem dzisiaj to na twoim blogu.

to nie moj blog ..jestes facetem to powiedz mi ..on powiedzial ze nie umie mi powiedziec ze mnie nie kocha ..ciekawe czemu ..i tak juz to wiadomo . . .

Nie umie ci powiedzieć, bo darzy cię sentymentem. Ile masz lat? 15? Że piszesz, że wolisz umrzeć? Bierz się natychmiast w garść. Mnóstwo wspaniałych chwil przed tobą. Świat nie kończy się na facecie!

jesli cie nie kocha lub przestal kochac,to odpusc sobie kopnij w dupe i nie ponizaj sie,sa inni ludzie na swiecie. moj kolega tez zakochany odebral sobie zycie przez swoją zone,bo go olala i odeszla,po prostu NIE WARTO MARNOWAC SOBIE ZYCIA

nie mam 15 lat juz dawno,boze ale dlaczego przestal... nie rozumiem..tak chcialabym umrzec i co na to poradze ,nie mam z kim pogadac nawet ... ja naprawde nie mam po co zyc..BEZ NIEGO mówil ze kocha i co z tego zostalo

ale powiedz mi jak tu rozmawiać o tym z kobietami? Jak chciałem powiedzieć kiedys mojej ex, że jej już nie kocham, że długo o tym myślałem i doszedłem do tego wniosku to on płąkała krzyczała, mówiła że to nie prawda itd itp blblablablala Rozumiesz, z Wami nie da rady o takim czymś rozmawiać. Więc po prostu powiedziałem to koniec nie chce Cię wiecej widziesz, jak się masz tak zahcowywać.

aha, a pracy nie masz? A innych facetów nie ma?

wiecie jak mi zle,wczoraj sobie gdzies pojechal a mnie zostawil w takim stanie... ja nie umiem pojąc tego,jeszcze nie wierze

jak moge myslec teraz o innych? pracy teraz nie mam ,ale powiedz jak mozna tak przestac nagle,jezeli zawsze sie bylo z tą osobą,wszystko razem robilo ...ja naprawde nie dam rady

no to mówiłem że byłaś z nim z pobudek materialnych, teraz nie dziw się. dlaczeo nie poszłaś do pracy?

jasne z materialnych.Bo koncze technikum tzn jestem teraz w ostatniej klasie

Przestał kochać i nic z tym nie zrobisz. Deszcz też kiedyś przestaje padać. Za bardzo przywiązałaś się do obecności drugiego człowieka, a on, tak jak wszystko w przyrodzie, ma prawo iść swoją drogą. Ma prawo zmieniać się, nie dlatego, że ty tego chcesz, ale zgodnie ze swoją naturą. Nie przywiążesz go do klaoryfera i nie zmusisz do czegoś na co nie ma ochoty. Każdy człowiek ma swoją wolę, tym różni się od innych gatunków ssaków. Wywieranie nacisku na kogokolwiek, w sprawie tak delikatnej jak miłość, jest poważnym przestępstwem wobec człowieka. Nie manipuluj jego uczuciami, nie żądaj, żeby cię kochano bo miłość nie znosi przymusu.

eee to smarkula - co ty wiesz o życiu kobieto :) jeszcze nie takie zawody się spotkaja w życiu. Ciesz się, że nie zrobił Ci bachora i wyleciał do Australi, albo zaraził Hivem, albo ukradł pieniądze, albo nie skatował Ci albo nie zostawił Cię z długami albo nie zdradzał Cię z czarnoskórym mieszkańcem gabonu :/ Pamiętaj faceci nie lubią takie zapłakane, roztrzęsione, nie wiedzące czego chcą kobiety.

no moze i gowniara jestem ale jednak cos tam czuję... masz racje mogly byc gorsze rzeczy,ale ja nie wiedzialam ze tak po prostu mozna przestac kochac ... co ja poradze ze jestem roztrzesiona i zaplakana.jak ona rano napisal ze nie potrafi mi powiedziec ze mnie nie kocha bo mnie kocha... chore,pewnie tylko tak mowi . . .

on*

też znam podobny przypadek tyle, że to kobieta do faceta z miłości wzdychała i nagle przestała. On się dołował i zbierał ze 2 lata a ona znalazła szybko innego wariata. To jest szczegół...w tym nie ma reguł:)

myslalam ze jak ktos mowi o milosci,kocha to mu nie przechodzi po takim czasie ..tak bardzo sie mylilam

nie zalamuj sie kobieto, kazdy musi przezyc jakiegos pozadnego kopa w dupe od zycia, to nie bajka slonce. mnie przestal kochac po 5 latach, w mojej glowie byl slub i wizja wspolnej przyszlosci a w jego jakby tu sie odemne uwolnic. faceci to szmaciarze nie przejmuj sie, staniesz na nogi, mloda jestes, miej swoj honor, porycz do granic i idz dalej

dzięki justyna, wiesz co ja zrobialam wczoraj dzwonilam co chwile ,bo nie moglam uwierzyc,pekalo mi serce ,i nadal nie mogę,a dzis znow napisal ze mnie kocha ale nie wie co sie dzieje..jak moze tak sie bawic moimi uczuciami . . .

prosze justyna odezwij się,doradz

prawdziwa miłość nie przechodzi. Warunek jest taki, że musi być dojrzała jak związek i osoby go tworzące. Jeśli tak nie jest-znaczy, że była to fascynacja, wdawanie się,silne zauroczenie,wyolbrzymianie i nic więcej. Bywają rózne rodzaje milości: spełniona, niespełniona,erotyczna, duchowa,itd Wnioskuję więc, że to było niedojrzałe z jego strony

wiec po prostu odejde , pisze mi ze mnie kocha bo nie ma odwagi inaczej

odejde i sie zalamie

ja tez przeszlam przez upokorzenie, prosilam, mowilam ze da sie jeszcze to uratowac, mowil ze spróbujmy ale po miesiacu wszystko wrocilo do "normy" i byl definitywny koniec nie wiem, moze mu powiedz zeby sie okreslil, czy chce byc z toba, mysle ze przyda sie rozmowa w cztery oczy zamiast takich smsow, chociaz wiem ze tez jest to trudne jak a moj gust to chlopak sie waha....hm bo kogos poznal, nie mowie ze zdradza, moze ktos go zainteresowal i boi sie postawic wsyztsko na jedna szale. tez mysle ze nie mozna kogos przestac kochac ot tak, po takim czaise, musi byc ingerencja trzeciej osoby

zalamana a napisz w ogole jak jest teraz miedzy wami? jakas rozlaka? jestescie obecnie razem czy nie? czy on sie waha i nie wiadomo co dalej? bo nie napisalas w sumie tego

ostatnio bylismy na imprezie gdzie byla jesgo eks. tylko z nią byl 3 miesiace a ze mną dwa lata ...