Dziadkowie chca pomagac za bardzo

Co zrobic kiedy dziadkowie chca pomagac za bardzo...moja mama jest na emeryturze, mam 9 ms corke i od styczn ia chce wrocic do pracy na 1/2 etatu (3 razy w tyg). Na dwa dni mała pojdzie do zlobka i jeden dzien bedzie z nia maz. Moja mama sie uparla ze bedzie sie nia zajmowac, my chcemy zeby mala miala kontakt z innymi dziecmi i rozwijala sie w prywatnym zlobku z rowiesnikami. Na tym tle doszlo do konfliktu miedzy moja mama a mną. Co zrobic zeby nie urazic mamy a jednoczesnie postawic na swoim. Nie chce sie z nia kłócic ale tez widze ze ona do naszych decyzji nie podchodzi ze zrozumieniem. A jak u Was został rozwiazany podobny problem?

Ja wolałabym zostawić dziecko z mama a oddać dopiero do przedszkola.

nie pozostaje Tobie nic innego jak tylko stanowczość. Powiedz mamie, ze nie chcesz jej obciążac, że jeśli będzie miała ochotę pomóc moze zostać z dzieckiem kiedy będziecie potrzebowali wyjść do kina czy jechać na zakupy. Nie wdawaj się w dyskusje, nie okazuj wahania. Mama powinna szybko zrozumieć

a ja mysle ze to jest Twoje dziecko i Twoja decyzja.i bardzo dobra zreszta.ja tez jestem zdania ze dziecko powinno miec kontakt z rowiesnikami.a z mamami tak juz jest.ciezko pewnie bedzie ci ja przekonac do swoich racji.ale w koncu zrozumie.

zacznie co chwilę chorować zarażając się od reszty dzieci:) A teraz trwaj przy swoim, skoro taka uparta jesteś i ważniejsze postawienie na swoim niż zdrowie dziecka :)

Ja też osobiście wolałabym zostawić dziecko z mamą ale nie pierdzielcie , ze autorka jest złą matką i nie liczy się dla niej zdrowie dziecka. Wybrała jedną z dwóch opcji i nie sądzę, zeby kierowała się jakimś wydumanym widzimisie. ma swoje argumenty-uważam , zę sensowne. i nie sądzę , zeby nie zależało jej na zdrowiu dziecka

Konsultowalismy choroby zlobkowo-przedszkolne z lekarzem. Z medycznego punktu widzenia do bez znaczenia kiedy maluch przejdzie choroby (czy jak bedzie mial rok czy 2,5). Chodzimy z mała od miesiąca na zajecia adaptacyjne i juz złapała infekcje-ale przed tym sie nie ochronimy. Wole zeby łapała infekcje jak pracuje na 1/2 etatu niz jak bede juz musiała pracowac na cały. 1/2 etatu moge miec tylko przez rok. A małej sie bardzo podoba w innymi dzieciakami.

no tak, argument o kontakcie 9 miesięcznego dziecka z rówieśnikami jest BARDZO przekonywujący :):):)

no wiadomo ze nie kazde dziecki w wieku 9 m-cy jest na tyle rozwiniete ze potrzebuje kontaktu w rowiesnikami,ty widac takim nie bylas/es :):)

wiecie co, tym waszym rodzicom to chyba odwala, też jestem babcią ale pracująca i nie mam kiedy żeby bawić na okrągło, ale nawet jakbym miała czas to owszem przypilnowałabym ale nie całymi dniami, przecież to już nie ten wiek, nie te ruchy a do tego też chciałabym mieć czas dla siebie.

autorka nie chce obciążać swojej mamy. kontakt z dziećmi w wieku 9 miesięcy też jest ważny. nie wiemy też co to za złobek. ja już pisałam, ze wolałabym zostawić swoje dziecko z mamą- tak zresztą sama zrobiłam. ale nie oceniam negatywnie autorki tylko dlatego , ze ma odmienne zdanie niż ja

tylo was uratuje ;;) może przekonaj mamę że to tylko próba i że bedziesz wdzięczna jak zajmie się dzieckiem w czasie jego choroby - wilk bedzie syty i owca cała