szybkie zaręczyny

witam Chciałabym zapytać Panie jak i Panów kiedy wiecie ze to jest to? tzn chodzi mi głównie o zaręczyny. Mam za sobą kilka nieudanych związków kilkuletnich i nie myślałam w ogole o ślubie a teraz jestem 4 miesiąc z chłopakiem i często myśle o ślubie. Czy cos ze mna nie tak? jak to u was było? Po jakim czasie się zaręczaliście? najbardziej interesują mnie zaręczyny po krótkim czasie chodzenia:) pozdrawiam zakochanych:)

Niedawno zaręczyła się moja koleżanka po 4 mies bycia z chłopakiem. Tyle, że zanim zostali parą znali się ok 5 lat.. więc może to wpłynęlo na tak szybka decyzję. Moja mama zaręczyła się z moim tatą po pół roku i są razem tyle lat.. ;)

a po co Ci taki szybki slub?? to troche wyglada jakbys bala sie byc sama, kilka razy nie wyszlo i aby znowu tego nie przezyc chcesz szybkiego slubu - jednak to nie gwarancja na udany zwiazek do konca zycia.

Złap go na dziecko,wtedy będą szybkie zaręczyny(o ile jest katolikiem)

mój eks mi się oświadczył po miesiącu znajomości, ślub po 9 miesiącach, rozwód po 4 latach małżeństwa

Ja się zaręczyłam z moim już mężem po 4 miesiącach znajomości i równo rok po zaręczynach wzieliśmy ślub jesteśmy razem już 5 lat po ślubie i mamy dwie wspaniałe córeczki

My też zaręczyliśmy się szybko, po 9 miesiącach. :)

Witaj :) Ja zereczyla sie z moim po niecalych 8 miesiacachy bycia razem a 4 mieciace po zareczynach odbyl sie nasz slub :):)

czyli nie ma reguły na to kiedy jest odpowiednia chwila a szkoda....

moja kolezanka zareczyla sie po 4 mcach znajomosci, a po 10 od poznania byl slub. malzenstwo nie przetrwalo roku.

Temat nie dotyczy mnie, ale znam takie dwie pary :) Siostra narzeczonego była męzatką juz po 3 miesiącach znajomosci a moja siostra po pół roku :D

o kurcze szybki słub szybki rozwód. Tego się boje. Ale kurcze miłośc to powinna wszystko przetrwac. W związkach wieloletnich można nie poznać tak kogoś jak przez kilka miesiecy?

Jak masz takie podejscie to w ogole slubu nie bierz, bo zawsze jest ryzyko rozwodu, nawet po długim zwiazku, moi rodzice rozwiedli się po prawie 20 latach, a rodzice sasiadki po 40 latach małzenstwa, obydwoje byli blisko 70-tki. Siostra narzeczonego jest po ślubie juz ponad 10 lat, moja siostra jest młoda, po ślbie tylko 3 lata. Druga siostra narzeczonego wziela ślub po 6 miesiacach narzeczenstwa a wcześniej znali sie miesiac, w grudni będa miec 17 rocznice ślubu.

Nie ma zasady czy też przepisu na udane życie małżeńskie. Nie ważne, czy znacie się ze sobą wcześniej 10 lat czy weźmiecie ślub po długim czasie czy krótkim, czy mieszkacie wcześniej ze sobą czy też nie. :) Oczywiście są pewne statystyki, jakieś zasady ale każda para jest inna i nie da się przewidzieć czy się w przyszłości rozwiodą czy też nie. Jeśli tylko się kochacie i wierzycie w to, że jesteście dla siebie wymarzeni to jeśli macie taką ochotę to bierzcie ślub i żyjcie szczęśliwie! :)

dziękuję Wasze wypowiedzi mnie budują. Wiem że go kocham pomimo ze jestem z nim 4 miesiące z innym chłopakiem czekałam na milosc 2 lata i on naciskał na ślub a teraz jest inaczej. Marzę o tym aby zostać jego żoną:)