Czy to normalne zachowanie kobiety?

Witajcie. Od jakiegoś czasu zastanawia mnie pewne zachowanie kobiety, która jest w związku od przeszło 5 lat z jednym z moich najlepszych kumpli. Z nim się znam od 12 lat, z nią od 5. Gdy się spotykamy w towarzystwie, ona zawsze siada koło mnie. Jej facet siedzi najczęściej naprzeciwko nas. Dziewczyna mnie zagaduje, szepcze do ucha jakieś komplementy. Niedawno położyła mi głowę na ramieniu i wprost powiedziała, że ładnie pachnę. Flirtuje na całego, smyra mnie po ramieniu itp. Jej facet wszystko to widział, nie wydaje mi się żeby był zadowolony. Gdy jej zwróciłem uwagę, że mój kumpel może być zazdrosny, to stwierdziła, że to jego nie dotyczy - nie jest o nią zazdrosny. Niesamowita z niej kokietka. Do tego od czasu do czasu na pożegnanie daje mi całusa w usta. Z innymi się żegna podając dłoń, bądź co niektórych całując w policzek. I co o tym myśleć? To swego rodzaju gierka z jej strony, aby wzbudzić zazdrość w moim kumplu, czy może... Kumpel nie widzi w jej zachowaniu niczego niestosownego. Twierdzi, że ona mnie lubi i w ten sposób wyraża swoją sympatię do mojej osoby. Ciekawe wytłumaczenie sytuacji - niezręcznej jak dla mnie.

jak dla mnie, to nie jest normalne zachowanie. Tak zachowuja sie kobiety , ktore uwielbiaja flirt i nie widza absolutnie niczego nagannego w swym zachowaniu. Nic wlasciwie nie powinno chyba dziwic, bo mam znajoma , ktora uwielbia tance i czesto z mezm chodza na potancowki.Maja zaprzyjaznione towarzystwo. I tam norma jest, ze kobiety flirtuja, siadaja na kolanach obcym mezom, caluja sie po szyjach i przytulaja. Dla mnie niestety jest to nie do przyjecia, nie mowiac o moim mezu,ktory absolutnie czegos takiego , by nie tolerowal :-P Ale swiat zmienia sie i byc moze moje poglady traca zasciankowoscia.

poprostu cię podrywa :) podobasz jej się

podobasz się jej

Jesli robi to przy mezu i niejako "pod niego" to zakladam , ze chce w nim wzbudzic zazdrosc albo zrobic na zlosc. Przedstawienie jest zawsze dla widowni a pokazowa na pokaz. Tym bardziej jesli komentuje to w taki sposob jak podales. Jak daleko posunie sie w tej pokazowie to juz zalezy od okolicznosci. Co Ty sam chcesz zrobic?

Widocznie jest już znudzona swoim związkiem. Nie zdaje sobie sprawy, że swoim zachowaniem niszczy więź emocjonalną ze swoim partnerem. Ty dajesz jej na to zachowanie swoje przyzwolenie. Niby jednak nie ma w tym nic złego, bo jej partner nie okazuje zazdrości. Chciałbyś, żeby twoja ukochana adorowała twojego przyjaciela? Wystarczy stanowczo jej odmówić i po kłopocie:).

dodam, ze takie zachowanie jest dla mnie brakiem szacunku dla swego partnera.Tak jakby drwieniem z uczucia i osoby. Nie sadze, by twojemu koledze bylo dobrze z takim zachowaniem jego dziewczyny. Pokazanie zazdrosci nie ma tu nic do rzeczy , bo mozna jej po prostu nie okazywac , a wewnatrz az kipiec z niej. Wiec zadna miara tego nie jest. Jesli Ci jest niezrecznie-jasno daj jej do zrozumienia, ze nie tolerujesz takiej syuacji.

Będę musiał jasno dać jej do zrozumienia, że nie życzę sobie tego typu zachowań z jej strony. Delikatnie dotychczas dawałem jej znaki, że nie jestem zainteresowany takimi podchodami. Dziewczyna jest atrakcyjna, ale to nie znaczy, że może w ten sposób postępować. W dodatku bardziej zależy mi na znajomości z kumplem, bo znamy się dłużej i jest naprawdę w porządku, a ona sobie urządza jakieś zabawy. Jakoś mam szczęście do takich kokietek...

no daruj, przyjaciół nie całuje się w usta czy ty całujesz koleżanki w usta ? dziwie się że w ogóle pozwalasz na takie zachowania każdy normalny facet w towarzystwie partnera nie pozwoliłby na takie zagrania, no chyba że twojego kolegę kręci fantazja że jego partnerka uprawia seks z kimś, są tacy zboczeńcy, lubią patrzeć jak ich kobiety uprawiają seks z kimś

Jak Ci wprost powiedziała, że on nie jest zazdrosny to na pewno robi to, żeby mu dopiec i wywołać zazdrość! Kumpel z kolei wie, że mu nie odbijesz dziewczyny, bo jesteś lojalny. Jednym słowem ona się ośmiesza, a kumpel ma z tego polewkę. Szkoda, że ona wykorzystuje Cię jako narzędzie do swoich celów. Po prostu się zdystansuj.

Miło jak się łasi ale mogą byc z tego kłopoty. Nie siadaj kolo niej, nie prowokuj, jesli Ci zalezy na dobrych relacjach z kumplem.

gdyby naprawdę chciała Cię poderwać, nie robiłaby takich rzeczy przy swoim facecie tylko po kryjomu. może założyli się, czy jesteś na tyle lojalny wobec niego, że nie wykorzystasz sytuacji?

Nie wiem o co tu dokładnie chodzi, ale następnym razem głośno ją upomnę przy kumplu, aby nie bawiła się w kotka i myszkę, bo mnie to drażni i nie podoba się. Mam szczęście do tego typu kobiet. Szkoda, że w większości przypadków są zajęte.

Napisz jak poszlo , bo temat jest ciekawy.

no niegrzeczna jest. Twoj kumpel powinien odejsc od niej bo predzej czy pozniej go zdradzi

W tym tygodniu kumpel ze swoją dziewczyną organizują party, jestem zaproszony, więc jak się napiję i wkurzę porządnie, to wygarnę tej dziewczynie co myślę na temat jej zachowania, skoro moje wcześniejsze delikatne prośby nie poskutkowały.

Ta paniusia to jakas znudzona flirciara, ktora lubi bawic sie facetami. Gdybym mial taka za dziewczyne, badz co gorsza za zone i przystawialaby sie do mojego przyjaciela, najpierw bym jej nawrzucal, a pozniej kopnal w tylek, gdyby tego typu zachowanie z jej strony sie powtorzylo. To tzw. slodkie idiotki, ktore mysla, ze sa zabawne i faceci na nie leca.