Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NacpanaPowietrzem

STUDIA-PRAWO, A PRZEDMIOTY ZDAWANE NA MATURZE-PROSZE WAS KAFETERIANKI O POMOC ;)

Polecane posty

Jestem w drugiej klasie LO na profilu biolgiczno-chemicznym. Wybrałam ten profil z myślą o tym, że w przyszłości pójdę na studia związane z medycyną lub farmacją. Jednak po pewnym czasie zauważyłam, że kompletnie nie radzę sobie z chemią, biologią czy fizyką :( za to z przedmiotów tj historia, polski, wos itp. mam wysokie oceny. Dlatego zaczęłam myśleć o prawie. Jednak nie wiem jakie na ten kierunek są wymagane przedmioty, które musze zdać na maturze, no i czy muszą być zdawane na poziome rozszerzonym. Mam nadzieje że ktoś mi pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie masz plecow z prawa w rodzinie,to sobie daruj...najpierw 5 lat studiow i potem jeszcze odplatna habilitacja... a nie uwazasz,ze dlatego jestes dobra z histy itd,bo jestes na biol-chemie i nauczyciele sa dla was mniej wygorystyczni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z Suwalk
Nie habilitacja tlumoku a aplikacja. Historia, Wos, Jezyk to minimum. Czasami geografia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo co na socjologii
na prawie to co na socjologii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia637665756785
Co prawda temat założony dawno, ale wypowiem się, może komuś się przyda. Jeżeli chodzi o przedmioty zdawane na maturze, żeby dostać się na prawo, to jest duża rozbieżność w uczelniach. Głównie preferuje się przedmioty obowiązkowe-tj.polski,matma, j.obcy bo i oczywiście dodatkowy, najlepiej rozszerzona historia, ewentualnie WOS-i co ważne to w większości MUSI być na rozszerzeniu. Jeżeli idzie o przedmioty podstawowe, to jak ktoś zda polski poniżej 80-85% to nie ma co marzyć o dobrej uczelni i studiowaniu prawa, no chyba, ze ktoś wybiera się na prywatną. Tylko czy warto studiować prawo na prywatnej? Wątpię, mam koleżankę, która chcąc odbyć bezpłatne praktyki, poszła do kancelarii i gdy gość ją zapytał na jakiej uczelni studiuje, a ona powiedziała, że na Łazarskiego w Wawie( mimo , iż ta uczelnia jest całkiem, całkiem), to gość się wkurzył i wyskoczył z ryjem, że: " co mi Pani gównem głowę zawraca" no szok, taki brak kultury, i dziewczyna nie mogła sobie bezpłatnych praktyk nawet znaleźć. Więc sądzę, że lepiej iść na państwową, tylko tam trzeba mieś super wyniki na maturze i cóż na samych studiach też łatwo nie jest i łatwo wylecieć, a wtedy szkoda tylu lat nauki. Prawda jest taka, że jak ktoś nie ma znajomości w tych klimatach to nic nie osiągnie. Ot, po prostu Polska:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrówczyna
Nawiązując do kwestii, dotyczącej Łazarskiego. Twoja koleżanka musiała dosyć dawno skończyć tę Uczelnie. Ja ukończyłam w tym roku i nie miałam żadnych problemów ze znalezieniem płatnego stażu oraz pracy. Jestem traktowana na równi z innymi prawnikami czy adwokatami, zarówno na poziomie wiedzy, jak i wykonywanych obowiązków...Nie zdarzyła mi się taka sytuacja, jak opisałaś powyżej. Może po prostu trafiła na takiego człowieka...Każdy ma inne podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×