Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjfffaaaaaaaa

Zdrada przed slubem - wybaczyć czy nie wybaczyć?

Polecane posty

Gość sorry wielkie ale...
myślę, że po prostu nie czuje się pewnie wobec Ciebie i może stąd ta chęć pokazania Ci, że jest dobrze... A może te opisy wcale nie są dawane z myślą o Tobie? Nie pomyślałaś o tym? Mówisz, że ona Ciebie obserwuje - ale Ty żeby widzieć jej opisy musisz mieć ją w kontaktach GG - a po co ją masz w kontaktach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Man in black III
Kurwa ale 3 lata zdrady minimum gnojowi wybaczać ?? I to już przed ślubem ?? Kurwa autorko jesteś pojebana czy co ?? Za pierdolony kawał blachy ?? Jesteś blacharą ?? Już sobie kurwa sama nie potrafisz kupić samochodu ?? Jesteś niedołężna ?? Jakiś gnój co ci zdradza jest ci do tego potrzebny ?? Za kasę mu się sprzedasz i załatwianie ?? Popierdolona jesteś ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może lubisz się autorko
Może lubisz się oszukiwać i wmawiać sobie że to nic nie znaczyło i myślisz, że jak odkreślisz to sobie linią to wszystko zaczniesz od nowa z tym co cię zdradzał 3 lata. W rzeczywistości zdrady nie cofniesz. A już nie takiej. 3 lata zdrady zostanie ci w pamięci i sercu już na zawsze do końca życia. To nie jednorazowy skok w bok z przypadku. Możesz się oszukiwać i mydlić sobie oczy rzeczami materialnymi czy tym, że jest teraz miły i kochany. Ale tak naprawdę taki nie był i nie jest. Zanim zdrada wyszła pewnie też myślałaś, że jest miły, kochany i super facet. A jak widzisz to były tylko pozory. W tym czasie gdy tak o nim myślałaś i może go kochałaś zdradzał cię i oszukiwał każdego dnia przez lata. Skoro nie domyśliłaś tyle czasu niczego, że zdradza to znaczy, że ma to opanowane do perfekcji. Nie jest kochany i miły. To tylko pozory. Potrafi cię okręcić i zamydlić czy oczy kasą i zdolnościami wyuczonymi. Jest taki dość prosty test na ocenę faceta. Wyobraź sobie, że nie ma nic. Nie ma kasy, drogich ciuchów, samochodów, pracy, nic ci nie załatwił, nic nie umie, nie zabiera cię nigdzie. Wszystko musisz załatwić sobie sama. Na wszystko musisz sama zarobić. Jest tylko on i rzeczywiste cechy własne jakie ma i to jak się zachowywał do ciebie on sam. I teraz go oceń biorąc pod uwagę jedynie jaki jest na podstawie jego cech wrodzonych i charakteru. I jaki tu obraz zostaje w twoim przypadku bez pięknej powierzchownej oprawy ? Zwykłego kłamcy i zdrajcy, który był w stanie wykorzystywać twoją miłość i naiwność i latami patrząc ci w oczy, będąc miłym i kochanym, może nawet mówiąc ci, że cię kocha zdradzał cię bezczelnie bez skrupułów z inną. Niezależnie co robili. Masz faceta , którego postrzegasz przez powierzchowność i materializm. Zamydlił ci tym oczy. Twoje otoczenie pewnie też uważa go za super faceta z zewnątrz. W rzeczywistości to zwykły zdrajca i oszust jakich wielu. Tym się różni, że jest wyuczony jak okręcić sobie kobietę, załatwia ci różne rzeczy, kupuje i ma kasę. Nie ciesz się tym , że może teraz będzie grzeczny jak wyszło. Przypomnij sobie prawdę. 3 lata cię zdradzał bezczelnie i kłamał ci w oczy w każdej chwili gdy był z tobą. A później lecąc do innej czy przychodząc do ciebie od innej. I właśnie pewnie robił by to dalej jak napisano ci powyżej nawet po ślubie gdyby nie wyszło. Jakby cię kochał to by tego nie robił i koniec kropka! Jest miły, kochany na pozór. Ale duszy i charakteru zdrajcy i oszusta mu nie zmienisz. Chcesz budować dom i rodzinę na kłamstwie ? Naprawdę jesteś jakaś dziwna, że żadni normalni faceci cię nie chcą i jesteś zmuszona do bycia z kimś takim ? Chyba, że zaszłaś z nim już jak napisała Zameczona2010 i cie tak uzależnił, że nie masz wyjścia. Moim zdaniem nie wybaczyć (bo to szczyt głupoty i samooszukiwania) i odejść od niego. Twoje sumienie, serce i dusza. Zrobisz jak uznasz jeśli już tego nie zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmeczona2010
"sorry wielkie ale..." raz na jakiś czas jeszcze ją dodaję ale tylko sobie tym sama krzywdę robię, ale coraz rzadziej dodaję. No opisy do mnie, bo jak pisałam coś wydawało mi się neutralnego to zaraz była odpowiedz i to w rodzaju wielkiego opisu miłosnego z kawałkami mojego opisu:] Dałam sobie więc spokój z opisami, bo na co mi przegadywanie się z nią. No a że zaszła to jestem pewna, bo teraz ciągle opisy jakie to szczeście i o nowym zyciu z takiego małego którego dostała. Ale musi mnie o tym jakos poinformować to w opisy wrzuca. Choc mogłaby wprost że "słuchaj, jestem w ciązy i mi go nie odbierzesz, bo wybrał mnie" ale widocznie woli sie bawić opisami. Ja sie postaram nie zaglądać na toto bo tracę o niej dobre zdanie, zamiast winić jego to wini mnie, ale nie wiem za co skoro jesli mu wybaczyła to pewnie nie wierzy we wszystko. No ja mam nadzieję, że kiedyś spotkam kogoś takiego naprawdę uczciwego, bo ten to nigdy wg mnie nie powie prawdy i w oczy tylko powie to co mu pasuje. Faktycznie ona moze i zadowolona, że "wygrała" ale jakie to wygranie? Wybaczyła takiemu skurwielowi, jej rodzinie pewnie tez się wytłumaczył, jego rodzinka go teraz pewnie przypilnuje, bo dzidziusia przecież nie zostawi nigdy i młodziutkiej żonki którą kocha jesli dobrze rozumiem. Ja nie mogę pojąć jak ona mogła te 3,5 roku mu darować, zapomnieć, wybaczyć.. Dziewczyny no miłość miłością ale rany to premedytacja!!! A ona zadowolona, że jest z nim, wszystko dostaje, kończy studia, bierze slub, a teraz jeszcze dziecko z taim ekstra przystojnym i bogatym facetem co jej da wszystko, ślub pewnie przyspieszą. Ale trzeba jej przyznać, szybko się postarała i szybko go do siebie dopuściła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haczyki
haczyki to zawsze na facetów były.... i do końca zycia go zatrzyma przy sobie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pedigree Pal
Ludzi przecież dla niej wierność nic nie znaczy to widać. Leci na faceta co ma kasę i wszystko jej kupuje. Tylko taka nie zwracała by uwagi na kilka lat zdrady, a potem jeszcze głupio jak dziecko się pytała czy jak wyszło to będzie grzeczny. Kupił samochód, kupi coś jeszcze, rzuci kasą i wybaczy mu wszystko. Będzie go miała na oku skoro pisze o wspólnej pracy i będzie się cieszyć, że ma faceta z kasą. Zdrada dla niej nic nie znaczy. Jak znów zdradzi, popłacze, on coś kupi, temat na kafe i znów do niego (kasy) wróci. A on będzie się lepiej ukrywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale swieta
no bardzo go kochaaaaaa tylko miał tyle lat kogoś na boku... kurcze czy to miało być wyszalenie się przed slubem??? teraz po ślubie będzie wierny??? I szacunek do tej laski pewnie ma teraz wielki, tak go kocha, że wybaczyła wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeejj
idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelior
ja miałam taką sytuację w rodzinie że facet zdradził tuż przed ślubem. to był związek który na moje oko sie sypał od dawna, rutyna, zero wychodzenia na jakieś randki czy coś, nigdy sie nie kłócili bo jak się okazało unikali rozmowy żeby nie powodować kłótni. Z tą zdradą to dziewczyna wybaczyła i co się stało? Przez parę miesięcy facet latał z kwiatami, wymyslał coraz to nowe wyjścia do kina, do restauracji, niespodzianki a potem znowu rutyna brak rozmowy i wszystko po staremu. Oczywiście ślub został odwołany i mam wrażenie że ten facet najlepiej na tym wyszedł bo wygląda na to że się cieszy z tego że mu się ten slub upiekł i nie zamierza nic w tym kierunku robić. Przez ostatnie 3 lata odkładał ten ślub jak tylko mógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lottoooooo
tu wygląda na to, że facet sobie wybrał zoneczkę a ta druga była taka z kaprysu, teraz jeśli już zaszła w ciążę po tym wszystkim to on pewnie sie zajmie dzieckiem i nią i kto wie, moze uspokoi. Ale tu jest ta różnica od tej w Twojej rodzinie, że u tej autorki wszystko było chyba ok, wychodzł z nią wszędzie a ta druga była ukrywana. Teraz pewnie jeszcze sporo niespodzianek, wyjazdów naszykował żeby wyciszyć wszystko. A skoro narzeczona w ciązy to już mu nie ucieknie, tym bardziej skoro ją sponsoruje we wszystkim. Tu już materializm się wmieszał, co z tego że zdradził skoro narzeczoną wybrał, zrobił jej dziecko i kropka. Pewnie ejszcze ja kocha do tego wszystkiego, ona jego zresztą też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chujnia, oszukiwanie,
Materializm! Budowa zwiazku na latach zdrady?! Wyszumianie sie?! Facet to zdrajca i oszust z pieniedzmi. A laska niesamodzielna i od faceta zalezna leci na kaseee. Teraz jej wiele zalatwia aby zatuszowac zdrady lata i zamydlic dziewczynie oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chujnia, oszukiwanie,
Dobrze piszesz lottooo tyle ze ta druga nie byla z kaprysu. Kilka lat zdrady to juz nie kaprys. Szcegolnie, ze jakby sie nie wydalo to robil by to dalej, wzial slub I zdradzal dalej po slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lottoooo
Ale teraz czy ona mu nie uwierzy skoro tak o nią zabiega, niedługo zapomni, albo zacznie wierzyć, ze wcale jej nie zdradził:] oj taki facecik jest w tym dobry Ale smutne jak mozna sobie kupic kogos, jakby był biedny to inaczej by gadała i się zachowała, a i pewnie jest niexle od niego uzależniona skoro wiedząc o tych kilka latach nie obchodzi jej to ciekawe czy on już całkowicie ją zbajerował i jak tak moze wiedząc, ze miał drugą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historia takaka
tyle razy przerabiana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chujnia, oszukiwanie,
Moze juz jej tyle nakupywal i pozalatwial, ze juz tak uwaza :] ,ze on jej wcale nie zdradzal :] ze ja moze jedynie oszukal, ze to nic takiego, ze to w sumie glupota :/ A do tego pewnie jej rodzinka i jeszcze sie cieszy jakiego zalatwiajacego i ustawionego faceta coreczka ma :] Dziwne, ze dla jej rodziny nawet kilka lat zdrady nic nie znaczy i nie probowsali jej odwiesc od wyjscia za maz za kogos takiego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chujnia, oszukiwanie,
A ja pewnie zbajerowal. Wiekszosc dziewczyn by taki koles zbajerowal takim zachowaniem. Kochany, wszystko zalatwia, zalatwil prace, kupil samochod, kupuje i zalatwia inne rzeczy :] Narobil pieknej otoczki, wycisza wszystko aby dziewczyna zapomniala, sypnie kasa i pieknymi slowkami i wystarczy. Istny ideal dla niej i dzisiejszych dziewczyn :] Masz racje lottoooo jakby nie mial kasy i nie zalatwial/kupowal roznych rzeczy to sytuacja wygladala by inaczej. Nawet pewnie jej rodzina by zabronila mu sie zblizyc do corci. Ale za kase... witamy ziecia :] Jeszcze jak jej dzieciaka zrobil. Rany jeszcze dziecko z kims takim. Od razu ma przypisanego ojca ktory zdradzal i oszukiwal matke :( No ale przeciez kasa jest, praca jest, samochod jest, rodzinka i otoczenie dumne z curuni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lottooo
A co za kilka lat będzie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co no i co
i co dalej??????????????//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mmm ciekawe jak to wygląda dziś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katasznik
na dyskusje o zdradach, wybaczać czy nie.. zapraszam na bloga, chetnie dowiem sie czegos nowego, probuje pisac w dosc humorystyczny, ale tez prawdziwy sposob katasznik.blogspot i oczywiscie .pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×