Jak rozkochac w sobie męzczyzne w jedną noc

Witam, proszę o pomoc, radę, Jak rozkochac w sobie mężczyzne w jedną noc, jaki nastrój stworzyc, Znamy się od kilku miesiecy, mieszkamy w innych panstwach, spotykamy sie w najblizszym czasie, co zrobic by się zakochał, lub chociaz by zapamietał ten czas na dłuzej, please o jakies porady

hej forumowicze, please o pomoc, co z wami!!!!

weź przykład z Baśni tysiąca i jednej nocy- dzięki temu, że główna bohaterka zainteresowała władcę nie tylko seksem ale i opowieścią przeżyła. I robiłą tak przez 1000 i jedną noc.Aż król nie umiał bez niej żyć.

wsadz mu knebel w dupe

Ja mam niestety jedną noc, kilka godzin, które miną tak szybko jak te 1001 nocy, i niestety moje zycie nie jest basnia, i nie bedzie tak prosto, Jak sprawic by ta jedna noc była basnią???

nooo jak????

zapros go do wykwintnej restauracji na ostrygi=ponoc to afrodyzjak. i badz lekko tajemnicza.

Szeherezada też miała jedną noc:-) miała rano zostać stracona więc była na pewno bardziej zdeterminowana niż Ty:-) Zaciekaw go tak, by chciał spędzić następną noc z Tobą:-) Pomyśl, jak konczy się kazdy odcinek telenoweli:-)

nie idz z nim do łóżka

duzo smiechu, zartow, badz spontaniczna. jezeli marza ci sie romantyczne, scenki bo bedziesz jedna z wielu :)

a pojscie do lozka to juz twoja decyzja - nie zniechecam :)

podpowiem- odcinki telenowele konczą się zawsze w najciekawszym momencie:-)

nie idz z nim do lozka, bedziesz wyjatkowa :)

Zrob mu masaz relaksacyjny przy wtorze nastrojowej muzyki i kadzidelek, po wczesniejszym zjedzeniu wykwintnej kolacji z afrodyzjakami. Ale uwaga: nie idz z nim do lozka.

wyjatkowa sie jest jak ma sie wyjatkowy charakter a nie czy sie idzie czy nie idzie z kims do lozka. kazdy facet jest chetny to czemu tego nie wykorzystac jak ma sie tylko ta jedna noc.

ale ja bardzo chce isc z nim do łóżka, bardzo bardzo, to nie bedzie nasz pierwszy sex:D ale wiecie jak stworzyc ten super nastrój, atmosfere, by było wyjatkowo, by sie zakochał albo chociaz nie zapomniał na długi czas, a co do Szeherezady to cóż, ona była wyjątkowa, baśniowa, a ja niestety jestem mała szara mysz....

mimo to spraw, by nie myślał o niczym innym:-) Bądz kusząca ale nieprzystępna:-) Choć Szeherezada kochała się pierwszej nocy ;-)Zaciekawiła osobowoscią.

Powiem ci jak ja zrobilam, 1-umowilam sie z facetem na spotkanie- kawe, mila rozmowa (zadzwinil juz po pol godz , dziekujac za mile spotnanie i umowilismy sie na nastepne) 2- drugie spotkanie, kawa , spacer mila rozmowa- dziekowal prosil o kolejne 3 kino , mila rozmowa namietny pocalunek - pwoiedzial ze jestem wyjatkowa kobieta 4.wspolnie spedzony dzien, spacery, kino , kolacja-namietne pocalunki 5,6,7,8,9, 10,11------------------------ az za dlugo czas sex Pokochal mnie do szlenstwa , i powiedzial ze warto bylo czekac , ze teraz kazda noc chce z eman spedzac- jestesmy zareczeni zrob tak a zobaczysz ze bedziesz wyjatkowa dla niego kobieta i bedzie chcial z toba spedzac kolejne noce

atttt --> no tak ale strasznie dlugo ci to zajelo :)

jak tak będziesz o sobie autorko myśleć to jak on ma się zakochać w Tobie? Ty się najpierw w sobie zakochaj a potem oczekuj miłości innych. Już z nim spałaś? To ten element tajemnicy odpada:-) Dla chłopaków nastrojowy romantyzm jest na drugim planie. No to pozostaje Ci w łóżku byc sobą , wsłuchać się w swoje ciało i zadbac o własną przyjemność- to działa zawsze na mężczyzn.Ale czy się zakocha- hmm nie wiem.

no coz , juz poszlas z nim do lozka, wiec musisz teraz kabinowac by go w sobie rozkochac

zonko ale bylo warto:)

ja mam tylką jedna noc, jedna jedyna szanse, jesli mi sie nie uda, nie bedzie nastepnej, proszę o pomoc, mi strasznie zalezy, nie chce byc juz sama, chce byc kochana, ale nie wiem jak, jak to zrobic by go zaczarowac,

nikt Cię nie pokocha jeśli nie pokochasz siebie. taka jest prawda.

dziwne mas zpodejscie"do milosci"szukasz rady a nie sluchasz, milas juz jedna noc poszlas z nim do lozka , teraz tez sie chcesz kochac z nim, zaczelas od tej zlej strony----nie sztuka jest isc do lozka na ierwszej randce

attttt --> kazdy ma swoj sposob, ale mi braklo by cierpliowsci :)

pozostaje Ci zakup feromonów;-)

ostatnia masz szanse? nie bedzie nastepnej? a dlaczego on sie nei bedzie chcial juz z toba spotkac?

dziewczyno. a ja Ci radzę zupełnie inaczej. tzn. nie rob nic, bądź sobą, nie kombinuj, nic nie oczekuj

ej, ale to jest wyjatkowy przypadek, mieszkamy na dwuch roznych krancach swiata, poszlismy do łozka ok, zaczełam ze złej strony, ale mamy 21 wiek, kobiety maja prawo do sexui to nic zlego, aha i ja kocham siebie, nie mam komplrksow, chce tego daceta, chce sprawic zeby nasze spotkanie było wyjątkowe, tylko co w koncu mam zrobic!!!!