NIGDY SIE JUZ NIE BEDE BAWIC W STAWIANIE KART I WRÓŻENIE!

z ciekawosci sobie stawiałam karty klasyczne. Niewiele sie sprawdziło, ale mniejsza z tym. Zaczęłam miec straszne koszmary w nocy, takie, jakich nigdy przenigdy nie miałam wczesniej! Naprawde! Wpadłam tez w bezsennosc, istna masakra! Tak się tego przestraszyłam,że poszłam do kościoła, wyspowiadałam się. Ja- co w kościele byłam na własnym bierzmowaniu- 6 lat temu! I w dodatku scepyczka jesli chodzi o wiare. ale pomyslałam, co mi szkodzi. I Wam kurde powiem,że mi pomogło. Koszmary ustapiły, a karty spaliłam. nigdy wiecej.

czytałam kiedys, ze okultyzm jest niebezpieczny

tiaaaa dziecko sie pobawiło kartami i sie nakręciło na chuj wie co a potem do kościoła poleciało i jak ręką odjął:D napisz do rozmó w toku,to na ich poziomie

a ksiądz w konfesjonale dał mi peniska wylizać. Teraz tylko o tym śnię :)

debilem to ty jestes skoro ci sie w pustym łbie takie imaginacje tworzą

Artefaakt- czy ja Ciebie obrażam? zreszta to chyba Ty jestes dzieckiem, bo nie wiesz,że jesli Cie dyskusja nie interesuje, to sie nie bierze w niej udziału. Wierzyc mi nie musisz, bo nie o to mi chodzi. a gadki o rozmowach w toku zachowaj dla siebie i ludzi z twojego "poziomu".

a jak cię znajdę to ci zrobię takiego lodzika, że do końca życia zapamiętasz. I nawet odbyt wyliżę do czysta. Bo lubię :)

Ale najlepiej było po mszy, na ambonie.....

uważaj bo rozmawiasz z kimś kto sie bawi w te klocki.dlatego ci mówie-głupiaś

żeby sobie tacę więcej napchać, a Wy wierzycie i nakręcacie się do tego stopnia, że macie koszmary, nerwy, stres. Ateizm jest bardziej higieniczny i tańszy.

no i co juz ci lepiej zakompleksiona dziewczynko,ze musisz komus dogryzac? podszywaczu nudny jestes:P pogadamy w realu bo Ip masz łatwe do zapamietania:P

Na co mam uwazac niby? Chyba wiem, co mi się działo, Artefakt. Po prostu nie dla mnie to. Zreszta wierzysz,że da sie całkiem zobaczyc przyszłosc w kartach? mozna je i tak róznie interpretowac i wyjdzie to, co chcesz.

da sie, da. tylko trzeba umiec

pomogę Ci, bo pewnie nie dasz sobie rady a istotnie jest łatwe: 127.0.0.1

podszywaczu nie psuj rozmow, ale jak chcesz gadac to chociaz zgodnie z tematem, to w takim razie artefakt- co ma wieksza sprawdzalnosc? Karty klasyczne czy tarot i dlaczego? pytam z ciekawosci

co ma większą sprawdzalność? rzucanie kostką czy kręcenie butelką?

jw

cięzkie pytanie. myśle ze tarot jest łątwiejszy do interpretacji niż klasyczne i raczej daje konkretniejsze odpowiedzi. więc raczej atrot...ale tarota nie tykam od lat

Ej ale nie schodzmy z tematu. Jeszcze nie skonczylam opisywania moich przychod z proboszcem Stanislawem

ale jest chyba bardziej niebezpieczniejszy jesli ktos sie nie umie nim posługiwac, a klasyczne sa bardzo zawiłe w sumie masło maslane

a ja bylam u wrozki 2 razy u takiej starszawej kobiety wrozyla z klasycznych dzis po 6 latach wszystko sie sprawdzilo no moze jeszcze nie dokonca , ale to co jeszcze nie dokonca mi sie sprawdzilo jest na tej drodze :) nie mowila o rzeczach takich co kazdemu mozna bylo by przypisac tylko konkretne wydarzenia jak bede w pl wybiore sie ponownie do niej :)

nawet jeśli ktoś umei sie ni posługiwać to uważam ze ejst niebezpieczny.lepiej wogóle tego nie zazynać no widzisz, bo do klasycznych trzeba mieć "to coś" by je rozumieć

a i uwazam ze karty klasyczne sa bardzo dokladne jesli naprawde potrafi sie z nich wrozyc ta kobieta ma 80 lat a nauczyla sie od mamy , ajej mama od babci chyba to takie rodzinne :D

artefakt rozlozylabys te karty i popatrzyla w nie gdybym poprosila?

teoretycznie bym mogła ale nie wierzę w takie wróżenie na odległość-zawsze kiedy stawiam karty próbuję zaczerpnąc trochę energii od osoby której wróże, lubie np. trzymac w ręku jakis należacy do nie przedmiot

prosze :(

a jakbym przyjechał i dał penisa do potrzymania to powróżyłabyś?

kiedys zakupilam sobie taka ksiazke do kart klasycznych i tak sobie poczytywalam tak z ciekawosci :) no i tak znajomemu powrozylam znajac tylko znaczenia takie ogolne i powiedzialam ze jego ktorys z znajomych jest ciezko chory bo mi same krzyze powychodzily takie brzydkie te karty kolo niego no i po 2 tyg jeden mial smiertelny wypadek ale ja to zle zinterpretowalam ale to dawno bylo nigdy do tego nie powracalam :)

o rany,chce mi sie jak psu traw gryźc:D to dośc meczące ejst wiesz...ale ok...tylko prosze cie niech to bedzie krótka wrózba.np. zadaj pytanie a ja odpowiem tak lub nie. no i powiedz chciaż jak masz na imie lub cos o sobie

a napiszesz do mnie na gg??nie chce zeby tu wszyscy to widzieli 31188795