O niegotowości do zostania matką...

Od jakiegos czasu jestem w związku z wspaniałym facetem i nie ukrywam, że bardzo mi na nim zależy i poszłabym za nim an koniec świata...Ja mam 24 lata, on 27. Ja w życiu robie wszystko by unikać dzieci i wszystkiego co z nimi związane, on mówi że dzieci są fajne. Tak poza tym układa się nam bardzo dobrze, jedną noc nocuję u niego, drugą noc on nocuję u mnie, jak się nie widzimy to cały czas śle do mnie smsy... Dzisiejszej nocy kochalismy się ale bez zabezpieczenia, nie wiem jak to określić, po prostu tak jakos się stało... Pźniej nie mogłam zasnąć, myslałam o tym, o tym, że nie chce być w ciąży. On zauważył, że nie śpię i zapytał o co chodzi... To mu powiedziałam, że dzis muszę iść do lekarza po tabletkę "po" bo przecież istnieje ryzyko że zajdę w ciążę... Na to on odpowiedział, że i co z tego, najwyżej zostaniemy rodzicami. Na koniec powiedział "nie idź" i ułożył się do snu... A ja teraz myslę co z tym zrobić... Nie jestem psychicznie gotowa na dziecko, nie dojrzałam do tego. W obecności dzieci tracę panowanie nad sobą. I teraz nie wiem co robić... Rozum mi każe biec do lekarza po ta tabletkę, serce mi mówi zgodzić się na to o co mnie on poprosił... Jak mam postapić?

idz po tabletke

jeśli nie czujesz się gotowa do bycia matką po prostu idź po tabletkę. Ja jestem w 30 tyg ciąży, planowanej ciąży i widzę jak życie się zmienia zanim pojawia się dziecko. Znajomi przestają pukać, wszyscy rozmawiają z Tobą tylko i wyłącznie o ciąży. Stajesz się ciążą a nie sobą. jeśli nie jesteś na to gotowa dziś, nie będziesz też gotowa w czasie ciąży. Pozdrawiam

Ja jestem mamą ale nasze dziecko było wyczekane, jeśli Ty nie jesteś gotowa to biegnij po tabletkę. Przyjdzie taki moment że będziesz chciała to wtedy się decyduj, nic na siłę, powodzenia!

a ja bym na Twoim miejscu nie poszla.moja znajoma tak zrobila identyczna sytacja miala 25 lat faceta z ktorym byla bardzo szczesliwa tez wziela tabletke"po"teraz tak badzoe by chciala dziecka ma 29 lat a nie moze ma jakies problemy,ja jestem w ciazy i ostatnio mowila ze zazdrosci mi strasznie bo moze wtedy byla a dziecko mialo by juz 4 lata. nto tylko taka historia z zycia wzieta a Ty zrobisz jak bedziesz chciala .masz jeszcze kilka godzin:)pozdrowienia

hmm glupio zrobilas ze poszlas na calosc jak nie chcesz zajsc w ciaze to bierz tabletki, pozniej nie bedziesz miala dylematow bede/nie bede w ciazy nie wiem co na Twoim miejscu bym zrobila, ogolnie jestem przeciwna takim tabletkom... moja kolezanka tez byla anty na dzieci, poprpstu denerwowaly ja, chociaz na godzinke potrafila zajac sie moimi jak byla u nas, albo dziecmi swojego brata ale ogolnie nie chciala miec dzieci przed 30tka (jakby 30tka byla wyznacznikiem ze to juz ten czas na dziecko) kolezanka miala 26 lat wpadla, dlugo plakala, w ciazy nie lubila tematow zwiazanych z ciaza, myslalam ze juz sie nie zmieni, o wyprawce zaczela myslec krotko przed porodem, a jak urodzila to zakochala sie w synku teraz jest swietna matka, dba o malego jak malo ktora mama, swiata poza nim nie widzi :)

Nie mogę brac hormonów... Kiedyś brałam tabletki anty bo miałam problemy z miesiączką to przytyłam na nich 30 kg. Nie wiem czy mi się to kiedyś zmieni, wiem jak jest dziś a ja potrafię dziecko nawet uderzyć jak mi coś się nie spodoba. Zaraz sie ubiorę i idę do lekarza, chyba nie warto sobie niszczyć życia...

idz do lekarza

bedzie dobrze nie martw sue nic na sile

Jak masz aż takie negatywne podejście do ciąży i dzieci po po cholerę bzykasz się bez zabezpieczenia! To jest nienormalne, nielogiczne! Bierz tabletki antykoncepcyjne, jak mózgu nie używasz mając jednocześnie tak radykalne podejście do posiadania dzieci.

ja bym poszła po tabletkę może teraz facet jest ok, ale pomyśl sobie, co byś myślała, gdyby kiedyś cię zostawił z dzieckiem plułabyś sobie w brodę, że wtedy dałaś się tak szybciutko namówić na to, choć wcale nie miałaś wtedy potrzeby ani instynktu ja uważam, że powinnaś iść jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości- nie ma co ryzykować

ja jestem mężatką a dzieci nie chce mieć...i nawet gdyby mąż mnie prosił o dziecko to bym sie nie zgodziła....a ty chcesz ulec chłopakowi?? :o

ooooooooooohahahahaha - spłuczko od sracza, przeczytaj wypowiedzi autorki zanim się wypowiesz :O

Bo przytyła, hahahahahah Ja też przytyłam po hormonach i co kurwa z tego??? Lepiej oczywiście latać po tabletki "PO". Jeśli komuś ciężko jest używać mózgu i wydać parę groszy na gumkę, to chyba lepiej żeby był gruby.

Poza tym są wkładki domaciczne tempoty!!! Jak nie chce mieć gościuwa dzieci, to taka wkładka jest dla niej, bo nie zaleca się dla kobiet które jeszcze nie rodziły, jeśli zamierzają mieć w przyszłości dzieci. Dajcie spokój dziewczyny, głupie, nieodpowiedzialne gimnazjalistki.