Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Poranek i Jutrzenka

Hartowanie dziecka

Polecane posty

A tak Falea, penicyliny szły u mnie non stop, ale biseptol nie wiem, wydaje mi się, że przede wszystkim w zatruciach drogą pokarmową się go podaje.. W każdym razie ten brak odporności poszedł ze mną na studia, aż w końcu przestałam chorować- i albo zadziałał tu charakter studiów- dużo zajęć, w tym na dworzu, do tego bardzo je lubiłam i miałam dużo dodatkowych zajęć- sprzyjało hartowaniu może?- albo też leki homeopatyczne- w tym czasie brałam taką serię na wzmocnienie odporności, ale bez jakiejś większej wiary, może to pomogło? Próbowałaś homeopatii? Ja mam chyba teraz za ciepło w domu, ale też ciągle wietrzę, o tych bosych stópkach słyszałam, że harują, ale no nie wiem... tak cały dzień bez skarpet czy np. wieczorem przed kąpielą ma boso pobiegać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biseptol był podawany przy zwykłym przeziębieniu, a to był bardzo silny lek. Próbowałam homeopatii, pamiętam gdy chodziłam do szkoły, to gdy byłam chora szłam do lekarza, dostawałam antybiotyk, zwolnienie - recepta do kosza, świstek koleżance, a ja leczyłam się Ocillococillum, czy jak tam to się pisze i po trzech dniach z głowy :) Teraz jest nieco lepiej, bo choruję dwa razy do roku, a nie co miesiąc, ale to i tak dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i moje dzieci od rana do wieczora na boso. Dodam, że nie mam dywanów, jedynie panele/ płytki/kafelki. Stopy faktycznie w dotyku bywają zimne, ale zimna jako takiego się nie odczuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I już? Koniec? :) Hartowanie to nie tylko kwestia zimno/ciepło. A odżywianie? Czym i jak karmicie dzieci? Jak ubieracie? W co i kiedy? Na co kładziecie nacisk? Może byc też z innej beczki - Stosujecie kary? Jakie? A bicie? Czy klaps szkodzi? W co bawią się Wasze dzieci? Czy organizujecie im zabawę? Czy ją nadzorujecie? Czytacie dzieciakom bajki? Często? Jakie? Co lubia wasze maluchy, czego nie lubią etc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko ile pytan zadalas:Dpostaram sie krotko i zwiezle odpowiedziec;)Tak chartuje dzieci od urodzenia,w domu od 18 do 20 stopni najwiecej,dzieci biegaja na boso,nie przegrzewam,kupuje mieso od gospodarza,warzywa owoce organic,moje dzieci 3 i pol oraz 2 letnie obeszly sie jak na razie bez antybiotyku,corka od roku chodzi do przedszkola i dwa razy przechodzila lekkie przeziebienie(kaszel i katar),czapke na zime ubiore dopiero jak temperatura osiagnie -10,jak na razie nie bylo potrzeby,w lato jedynie kapelusze przeciwsloneczne,na spacerze sa prawie codziennie,przez noc nie ogrzewam domu. Nie bije,nie daje klapsow,kary jakie stosuje to za reke i do pokoju marsz do czasu, az sie nie uspokoi,czasami krzykne jak cierpliwosc mnie opusci. Bawie sie z nimi jak najczesciej,(malowanie,wyklejane,wycinanie itd)ostatnio w moim domu jest trendy inscenizacja Czerwonego kapturka;)czytam codziennie do spania,wiersze upodobaly sobie szczegonie,starsza zna kilkanascie na pamiec,;) Troche zagmatwalam zdaje sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha jak karmie i karmilam dzieci?otoz od malego uczylam aby same jadly odkad zaczely siadziec w krzeselku,teraz same daja sobie swietnie rade ze sztuccami,nawet serwetke sobie na kolana sciela;)starsza nie lubi pomidorow,chociaz zupe pomidorowa wciagnie bez skrzywienia,mlodsza je wszystko co mama lub tata da:)jakis czas temu starsza buntowala sie przed warzywami,nie wiem co jej wtedy do makowki strzelilo,ale juz dochodzi do dawnych nawykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdeba
Zimny wychów u dzieci wbrew pozorom nie jest taki zły.Zazwyczaj uważa się, że dzieci chorują z powodu zimna, w rzeczywistości ostre infekcje dróg oddechowych są wywołane wirusami. W naszych umysłach zimno jest silnie związane z zimną, deszczową pogodę, podczas gdy małe dzieci spędzają dużo czasu w pomieszczeniach zamkniętych, które są łatwo pełne wirusów. Oprócz tego na samym początku infekcji (jeszcze przed pojawieniem się kaszlu i kataru) dzieciom jest zimno i bardzo trudno jest je rozgrzać. Dlatego też powszechnie kojarzy się chorobę z zimnem. Faktycznie wychłodzenie dziecka może przyczynić się do pojawienia się infekcji wirusowej.. Ponadto, termoregulacja u maluchów nie jest doskonała i wychłodzenie jest silniejsze niż u dorosłych. W pierwszym roku życia dziecko posiada jeszcze ochronne przeciwciała matki, które chronią je przed niektórymi wirusami. Potem ochrona ustaje i dzieci zaczynają częściej chorować na infekcje wirusowe - czasami nawet 6-8 razy w roku. Jest to spowodowane przede wszystkim rozwojem kontaktów ze światem zewnętrznym, gdzie dosłownie aż roi się od wirusów i bakterii. Z wiekiem choroby zaczynają występować rzadziej, gdyż dziecko gromadzi przeciwciała. Dlatego też tak istotne jest hartowanie dzieci. źródło: http://morsowanie.info/inne-metody-hartowania/78-hartowanie-dzieci-czi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i przyznać się, która mi źle życzyła? Jestem chora! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×