Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sutlive

mieć chłopaka rolnika. Obciach?

Polecane posty

Gość trz cz d
a co Was w ogóle łączy? co robicie razem? on pracuje gdzieś poza gospodarką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kiwi @
może on chciałby iść z toba do teatru, tylko boi się reakcji ojca i jego tektsów przez kolejny miesiąc takie myslenie wpoili mu rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop rolnik oj dada
matka mojego chłopaka jest ze wsi, nie ma zębów na przedzie, a jego ojciec zarabia na grzybach, zeby kupic jabola, nie zartuje, ale ostatnio chodząc 'po chałupie' zalamalam sie, bo oni mają meble z lat 70!moze tam i jest ładnie w wakacje, ale ostatnio powiedzialam, ze wiecej tam nie jade, oni dopiero kupili mikrofalówkę, jestem zalamana, ale chlopak jest pracowity,skończył nawet szkołe policealną i pracuje, nie jestem żadną damą, ale zmotywowałam sie raz dwa zeby od takiej wiejskiej biedy uciekac, to mala mazurska wiocha, wiem ze na mazowszu wies jest bogata, ze nawet co pokoj to komputer i telewizor:) ale poki co help nie chce tam mieszkac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapselka24
Ale odpowiedz jeszcze czego On chce? Czy chce dalej gospodarzyć z ojcem? Czy może chciałby robić co innego ale boi sie reakcji rodziców bo np.wyklną go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma rodzeństwa wiec przepis nie wchodzi w grę. A przeprowadzka to tak jakby sie wyprzec wszystkiego. Jak sie poznalismy miał 29 lat, przystojny cholernie i tak do siebie powiedzialam "co z nim nie tak że taki facet jest sam" Teraz wiem. Moze za to podziękować rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kiwi @
kapselka-myślę,ze on się własnie ich boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trz cz d
a może chłopak po prostu nie wie co innego miałby robić w życiu- bo nic innego nie potrafi i nie chce robić? tak jakby Tobie autorko ktoś nagle kazał porzucić całe dotychczasowe życie i zmienić się o 180 stopni. byłabyś na to gotowa? a od faceta tego żądasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kiwi @
no ale czy on chciaz chciałby z tamtad uciec, bo od tego trzeba zaczać-od chęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on pracuje tylko w gospodarstwie, Tylko ze dla niego wszystko wydaje sie ok. Nie widzi nic zlego w tym co sie dzieje w jego rodzinie bo on sie w takim zaklamaniu wychowal. Nie myslal nawet zeby robic cos innego bo on to kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
kto to jest ta wyzsza polka ? Hm, oswiec mnie mloda damo? Jakie masz osiagniecia poki co ? Napisalas ksiazke z swej dziedzny, moze wymyslilas wreszcie skuteczna szczepionke na AIDS, moze walczysz o prawa kobiet w Somalii, zaimponuj mi. Moze zdobylas profesure na wydziale Katedry? Czy jestes lekarzem , ktory ma specjalizacje przede soba? No oswiec mnie, bo akurat tego nie wiem. Powiem Ci, ze kilka lat pracowalam z profesorem Wesolowskim ( jak jestes z branzy to powinnas widziec) i nigdy nie slyszalam , by komus powiedzial zle slowo, o kazdym wyrazal sie z ogromnym szacunkiem,potrafil do Pani sprzataczki podejsc, zapytac jaki ma problem, czy moze w czyms pomoc. To jest gorna polka dla mnie. A nie osoba, ktora po kilku latach bycia z ich synem mowi -te glaby. Dno jak dla mnie.Zegnam, bo dalsza dyskusja z Toba mi ubliza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kiwi @
jkesli on to kocha to ty zawsze bedziesz na drugim miejscu powinnas odejść to jedyne wyjscie dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czego chce moj chłopak?? śłubu i to byle szybko aha no w takim miesiacy zeby nie było pracy na polu wiec najlepiej zimą.... aha zapomniałam o dziecku. Pierwsze ma byc chłopak zeby pomagal w gospodarstwie a pozniej to juz moga byc same dziewczyny. Moj Boze.... a ja chce z nim zerwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapselka24
No to nie ma sensu tego ciągnąć (tak myślę),bo chyba do porozumienia nie dojdziecie bo on najwyraźniej chce zyć tak jak żyje w tej chwili i nic mu nie przeszkadza! A ty chcesz żyć tym co kochasz! Jednak miłość wymaga poświęceń....obu stron.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyborczaNazwałabyMnieFaszystą
autorko, czy w Waszym związku istnieje pożycie intymne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eleeene życze Ci miłego dnia. Przepraszam ale nie pasujesz do tej rozmowy. Wróc jak pozbędziesz się swoich problemów. Pzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trz cz d
nie odpowiedziałaś na pytanie, co Was właściwie łączy skoro jesteście skrajnie różni. czyżby wielkie NIC? jesteś z nim bo jest przystojny? i tak 4 lata? :D wybacz, ale śmieszne to jest. naprawdę liczyłaś że 30letni facet, który z dziada pradziada jest rolnikiem i chce nim być, nagle dla Ciebie zmieni całe swoje życie? naprawdę przez 4 lata nie byłaś na tyle bystra, żeby wyciągnąć jakieś wnioski patrząc na jego rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odejde od niego. Myślę o tym często . Wsumie jedynie o tym myśle ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kiwi @
najpierw mnie wkurzyłas ,ale teraz widze,ze go kochasz i potrezbujesz po prostu od nas kopniaka,że by odejść od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co nas łąćzy?? Uczucie. Pisałam juz ze gdy jestesmy sami to jest czuły, ciepły i kochający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyborczaNazwałabyMnieFaszystą
sama musisz podjać decyzję, a wcześniej dobrze by ją skonsultować z jakimś specjalistą od związków. ale jeśli po ślubie miałabyś zamieszkać pod jednym dachem z jego rodzicami to nie wróżę Ci powodzenia. Przygotuj się na ostrą harówkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trz cz d
a pasje? wspólne poglądy? o czym wy w ogóle rozmawiacie? jak spędzacie razem czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapselka24
I z tego co ty piszesz to wszystko musi być podporządkowane twojemu chłopakowi tzn.że slub w zimie,że najpierw ma urodzić się syn itd....a ty? gdzie ty się w tym mieścisz? czy on cię nie pyta jakie ty masz pragnienia,marzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedzimy w domu bo on tak chce. Albo szkoda kasy ok rozumiem, albo jest tak zmeczony po pracy ze nie ma sil. Tak o to wyglada nasz zwiazek. Mi by to odpowiadało ok. Moge tak cale zycie. Bo jestesmy razem a nie wpier.... sie jego tatus i nami steruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat kiwi @
po prostu musisz się spiąc i mu to powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapselka24
Nawet nie wiedziałam że ludzie tacy jak jego rodzice są jeszcze na świecie?!!!!! Wspólłczuje mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pyta mnie. Ja czesto na niego krzycze. Eh to wszystko jest chore......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sutlive To o czym piszesz bardzo przypomina mi historię mojej mamy. Wyszła za mojego ojca, który jest rolnikiem (też był bardzo przystojny). Dodatkowo jedynak więc hołubiony przez jego matkę (moją babcię). Powiem Ci, że za mojego ojca decyzję podejmowali dziadkowie i dopiero po ich śmierci mógł o czymkolwiek decydować ! Moja matka była obwiniana przez swoją teściową o dosłownie wszystko. Wieczne kłótnie i awantury do dzisiaj to pamiętam. Po prostu moja mama przeżyła istne piekło w tym domu. Także dobrze się zastanów zanim zgodzisz się na mieszkanie u jego rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis to zrobie. Powiem. On nieodpusci wiem to ale cholera koniec z tym. Jutro wam napisze jak poszło. Boj sie jak nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×