zostawił mnie!!

powiedzialam mu ze ma isc i zmadrzec bo jednak jest jeszcze bardzo glupi . powiedzial : " co mam isc a potem przyjsc i bedziemy razem?przeciez moze byc tak ze kogos poznam .. no i Ty tez mozesz kogos poznac" . no wiec czego ja mam zalowac skoro facet z gory zaklada ze bedzie inna? to jest uczucie/pewnie zaraz poleci na impreze i jakas bzyknie . mam go gdzies niech robi co chce , nie placze za nim chociaz nikt mnie tak nie skrzywdzil, nie ponizyl w zyciu jak on

To ja Cię podziwiam. Jesteś silna. Mi tego brakuje. Ja ciągle myśle jak to nie było kiedyś cudownie. Jakoś nie pamiętam tych złych chwil choć były

ja wytrzymalam wiele ale kiedy mnie popchnal i szarpal sciskal rece to cos we mnie peklo , nawet nie uronilam lzy jak wtedy wyszedl.. mialam koszulke z krotkim rekawkiem wiec jak zeszlam na dol i gadalam z mama to widzialam zaczerwienienia , on wie ze mama wie a mimo to ostatnio mi wyskoczyl czy musialam mowic ja na to ze sama widziala a on ze moglam siedziec na gorze i nie schodzc, to byl szczyt wtedy wybuchnelam placzem ze slowami ze gdyby mnie skatowal to tez mialabym siedziec cicho tak? nie wytrzymalam i zaplakalam ale to dlatego ze nie moglam uwierzyc w to ze facet z ktorym sie bylo dlugi czas mogl tak powiedziec, tak robic.. poki co dotrzymuje slowa i sie nie odzywa wiec mam spokoj

On był chyba narkomanem i dużo zależało od jego nastroju ale tak to był kochany brakuje mi tego

brakuje ale przestanie. staraj sie czyms zająć

stawianie ołtarzyków i wieczne myśli o byłym to prosta droga do psychiatry. Trzeba zamknąć rozdział i żyć dalej. Facet to nie tlen bez którego nie można żyć! Trzeba znaleźć innego albo inne zajęcia

Tylko te myśli ciągle same przychodzą. Ja już nie mam siły nawet postanowic sobie, zechce walczyć