Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żegnaj mała

musze sie wyprowadzic a facet nalega na mieszkanie u jego rodzicow

Polecane posty

Gość żegnaj mała

Witajcie, Mieszkalismy razem z chlopakiem ponad 2 lata. Teraz wlascicielka tego mieszkania musi je sprzedac. On jako ze jest z tego samego miasta-wroci do rodzicow, ja natomiast chcialabym sobie cos wynajac ( aczkolwiek z moimi finansami jest krucho) ale w czym rzecz... ano w tym, ze chlopak wrecz nalega i to bardzo nalega na to bym zamieszkala u jego rodzicow razem z Nim. Bo w przeciwnym razie on nie widzi dalszego sensu tego zwiazku, nie bedzie umial zyc na odleglosc ( tak zylismy w zwiazku przez pol roku poki razem nie zamieszkalismy) rzeczywiscie, bylo by to klopotliwe po takim czasie mieszkania razem ale do zrobienia przeciez. Druga rzecza jest to , ze nam sie nie uklada, non stop sie klocimy, wydaje mi sie ze jestem z nim z przyzwyczajenia. To w ogole trudny ,czasem zachodzacy patologia zwiazek ale nie o tym chcialam pisac. Z gory mowie, ze nie mozemy wynajac niczego razem! Jego rodzicow lubie, ale po prosru nie chce z nimi mieszkac. Jego ojciec jest chory-lezy cale dnie a przez to marudny. Dla nas bylby przeznaczoy malenki pokoik. Ogolnie to po prostu w 2pokojowym mieszkaniu mieszkalo by 4 doroslych i dwa koty. druga rzecza odpychajaca mnie od tego mieszkania tam jest fakt ze tam jest po prostu brudno ( matka nie ma czasu dbac o dom, kuchnia pozalepiana brudem a do wanny balabym sie wejsc bo jest czarna wrecz). jedynym pozytywem bylo by to, ze zaoszczedzilabym na wynajmie ( tu bym sie dokladala do rachunkow tylko no i wiadomo jedzenie , ogolnie wlasne potrzeby) Wiem, ze dlugie, wiem ze nie chce wam sie czytac, ale PROSZE bardzo o jakies wypowiedzi. Co o tym wszystkim myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ma dorosnac zarozumiale,
ale w czym problem?Bo napisalas i nic z tego belkotu nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żegnaj mała
Jaki belkot:O Po prostu jak postapilibyscie na moim miejscu, o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tej sytuacji idź tam mieszkać nie ma wyboru lub szukaj faceta co ma mieszkanie i mieszka sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiksdj
Ale czemu nie wynajmiecie razem jakiegos mieszkania? Do tej pory to było wynajmowane mieszkanie też nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaneczkaaaaa
czemu razem nie wynajmiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ma dorosnac zarozumiale,
belkot bez skladu i ladu. Bo- nie uklada sie Ci z facetem, zwiazek jak piszesz ociera sie o patologie wiec po jaki gwizd , chcesz zamieszkiwac z nim? Zwiazek na odleglosc nie wchodzi w rachube, razem nie wynajmiecie , wiec czego chcesz? Nie zamieszkasz tam bo Ci brudno ,na rece Ci oczywiscie nasralo, masz w gipsie obie lapy i nie mozesz sie wziac za sprzataanie , to sie pytam -co chcesz durna babo? Chyba guza na lbie. Belkot i psychiatra sie klnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żegnaj mała
Ehhh, te kafetariuszki :O dobra wole juz wiecej nie czytac wypowiedzi w tym temacie, dziekuje wszystkim za uwage. Do widzenia nie mozemy-taka sytuacja po prostu jest patowa. Nie chce wdawac sie w szczegoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×