Rozważam założenie spirali. Celowo piszę właśnie tu.

Witam, rozważam założenie wkładki wewnątrzmacicznej. Nieco się jednak obawiam, bo nie jest to metoda stuprocentowa. Tu moje pytanie: czy któraś z Was wpadła mimo spirali i co wówczas z dzieckiem? Słyszałam, że może urodzić się zdrowe. Czy któraś z Was miała taki przypadek? Nie chcę na razie ciąży, ale nie chcę też robić krzywdy dziecku, jeśli będzie. Boję się, że może urodzić się kalekie lub zdeformowane. Czy znacie takie przypadki?

Moja znajoma wpadla z wkladka ale zwykla miedzianka. urodzila zdrowa corke i ma teraz 8 lat. ja mam wkladke mirene od kwietnia i jestem z niej zadowolona

"urodzila zdrowa corke i ma teraz 8 lat." wyborne :D

A możesz opowiedzieć w skrócie, co się działo, kiedy ta znajoma dowiedziała się o ciązy? Usunięto jej wkładkę i ona dalej donosiła ciążę, czy może chodziła w ciąży z wkłądką? Wówczas czy rodziła naturalnie czy przez cc? W Internecie jest dużo informacji, ale bardzo sprzecznych.

tez sie nad tym zastanawiam , bo nie moge zażywac hormonow .Lekarka mowiła mi ze miesiaczki sa obfite ,bardziej bolesne ..narazie sie zastanawiam ..a jesli chodzi o wpadke to nawet biorące tab. zaszły w ciąze.

????

ta corke, jesli teraz ma 8 lat!! Lo matko! Szok!

Moja bratowa zaszła w ciążę, pomimo spirali. Ciąża była pozamaciczna i została usunięta.

Spirala to środek poronny, jajeczko zostaje zapłodnione, a spirala je usuwa. To nie jest środek antykoncepcyjny, a poronny. Zastanów się wpierw, czy wytrzymasz psychicznie życie z taką wiedzą.

No chyba jednak niezupełnie, a przynajmniej nie zawsze usuwa, skoro jedna pisze, że jej znajoma urodziła zdrowe dziecko a druga że ciążę było trzeba usuwać. Gdzieś czytałam, że można taką spiralę bezpiecznie usunąć bez szkody dla dziecka, gdzie indziej, że można donosić ciążę ze spiralą w środku, ale czytałam tez takie rzeczy, że dziecko urodziło się ze spiralką wrośniętą w ciało i to mnie najbardziej przeraziło. O takie przypadki pytam: kiedy do ciąży jednak doszło, ale jajeczko nie zostalo wydalone.

nowym rodzaju wkladek, ktore dzialaja jak pigulka antykoncepcyjna, po prostu uwalniaja porcje hormonow bezposrednio do macicy. Tak jest lepiej dla zoladka i watroby, a rownie skuteczne co klasyczna terapia hormonalna. W kolejce u ginekologa czytalam o nich w ulotce informujacej o rodzajach srodkow antykoncepcyjnych. Byla wymieniona jako najmniej zawodna metoda. Do tego nie jest to spirala poronna, bo zatrzymuje owulacje jak klasyczna pigula. Zdrowotnie ponoc ok, minusem jest wysoka cena. Powyzej tysiaca zl zdaje sie...

miałam spirale w ciaze nie zaszłam, znam dziewczyne która zaszła w ciaze mając założona Mirenę, synka urodziła zdrowego. Spirale zostawia sie az do porodu, to sa bzdury ze wrasta w dziecko lub przez nia dziecko rodzi sie chore, spirala nie ma żadnego wpływu na dziecko

Również czytałam o wkładkach hormonalnych, nie wiem jeszcze czy zdecyduję się na taką czy na miedzianą (i czy w ogóle), jednak zawsze jakieś tam ryzyko wpadki jest, a jeśli już miałaby być ta wpadka to chciałabym, żeby dziecko nie urodziło się z plastikową wkładką w ciele.

Dzięki Monia.

ryzyko jest zawsze. Najlepiej zapytaj swojego ginekologa jaki rodzaj antykoncepcji by konkretnie Tobie doradzil. Moj lekarz po zaordynowaniu pigul kazal przyjsc po pierwszym opakowaniu na kontrole i robil mi usg. Pokazywal na monitorze "nieczynne"jajniki, czyli sprawdzil, czy jajeczkowanie sie zatrzymalo. Na pewno przy zakladaniu spirali tez nalezy sprawdzic, czy wlasciwie sie ulozyla itp. Idz do konkretnego specjalisty, bo slyszalam o oszustach, ktorzy kasuja za drozsze modele, a zakladaja zwykle, miedziane... I zapytaj czy to prawda o spirali zaplatanej w cialo noworodka, bo moze to tylko mit... Kolezanka wpadla mimo spirali i mowila, ze urodzila najpierw dzidziusi, a potem spirale...tylko nie wiem, o jaka spirale chodzilo. ..

Nie, no o tych oszustach ginekologach to nie słyszałam, mam dodatkowy powód do przeżywania teraz. Na razie tylko to rozważam, bo jeśli zdecyduję się na tę hormonalną to z dwa miesiące conajmniej zajmie mi odłożenie pieniędzy.

polecam strone znanylekarz.pl mozna tam sprawdzic co o danym lekarzu pisza inni pacjenci. Zapewne najlepszym zdarza sie tez czarny PR (konkurencja wpisuje zle opinie), ale mysle, ze wiekszosc ocen jest prawdziwa. Wrzuc tam namiary na Twojego lekarza i sprawdz co o nim pisza inne kobietki lub sama zostaw zapytanie. Albo, jesli szukasz dopiero odpowiedniego ginekologa, wyszukaj liste najlepszych z Twojej okolicy. Zawsze jakies ulatwienie :)

?