cocker spaniel czy sznaucer miniaturowy?

Moja też tak robi, kladzie sie polowa ciala patrzy na mnie i czeka az jej pozwole wejsc, a jak sama sie pcha to krzycze i wie o co chodzi. Nauczylam sie opierac jej urokowi, odmawiac jej i to jest podstawa jesli chce sie miec psa tej rasy;p Ona jest dla mnie pelnoprawnym czlonkiem rodziny:)

no ja tylko z tym spaniem ...a reszta to juz ok ...nauczona i wytresowana ma 2 lata i miala szczeniaki..... ale byly piękne same suczki , teraz dostaje maile od ludzi co je kupili , super rosną i tylko slysze pochwały :) choc tez troche rozrabiają jak to psy

Cocker Spaniel szczeniaczek: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/12/Cocker_Spaniel_Puppy.jpg pies dorosły: http://th.interia.pl/11,b3c1121973843086/english_cocker_spaniel441_32331902718x_1190779500515.jpg Sznaucer Miniatura: szczeniaczek: http://www.johnwade.ca/images/stories/Column/minischnauzerpuppy.jpg pies dorosły: http://zbractwa.pl/images/stories/nowosci/kpii7.jpg

ja od dziecka chcialam spaniela i one mi sie bardziej podobają ale to rzecz gustu

http://cdn2.asteroid.pl/c7/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/020/937/20937786_640.jpg

Krzyki i bicie... Mam nadzieję, że autorka nie weźmie sobie do serca tych porad pseudo-wychowawczych. Biedne psy :/

"Ja znam dwa spaniele i niestety muszę się zgodzić, że do inteligentnych nie należą. Głupsze są tylko chyba dalmatyńczyki (z ras, które spotkałam)." Dalmatyńczyki rzeczywiście. Szczyt wśród ras ;) Dlatego ci co wzieli się za hodowle sprzedają teraz za 50zł.

a tu moje maluchy mialy 3 tyg http://cdn2.asteroid.pl/c9/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/042/961/42961768_640.jpg

"Krzyki i bicie... Mam nadzieję, że autorka nie weźmie sobie do serca tych porad pseudo-wychowawczych. Biedne psy :/" W którym miejscu jest, żeby krzyczeć i bić ?

Ale śliczne:*;]

Przeczytaj to się dowiesz. Boże :/

Czy ja napisałam, że bije swoja psinke- nie rozsmieszajcie mnie:) ogarnia mnie ironia;/ A chyba krzyk to nic złego, bo nie wierzę że wy nie krzyczycie na dzieci, znajomychm psy... każdy czasem na to zasluguje

Nie, nie krzyczę na dzieci. Następny genialny pomysł :/ "ogarnia mnie ironia;/ " Padłam :D

Jak Ci sę nie podoba to nie czytaj moich komentarzy i w ogóle opuść ten temat:) żegnam

wiesz ja mam dziecko ...i wiem jak psa wychowac...nie jestem gówniarą... MOja Jessi dostala klapsa nie powiem ... ale przynajmniej jest wychowana. nie mówię tu o znęcaniu sie nad psem i niewiadomym jak biciu ...... kazdy sam decyduje co robi ..jak padłaś to powstań i idz sobie z tąd

Nie, nie, wcale nie pisałam, że mi się nie podobają, wręcz przeciwnie :D

"jak padlas to powstan i idz sobie stad" no to bylo dobre i rowniez tak uwazam:)

http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs1129.snc4/149096_171763896186054_100000573354315_472795_8315021_n.jpg a to jest Kulka tak ją nazwalam jak byla mała... teraz jest na zdjeciu przyslanym od nowych włascicieli i tez ją nazwali Jessi po mamie ...piękna jest.. jej ojciec mial rodowód

"MOja Jessi dostala klapsa nie powiem .." Czasem trzeba dać klapa albo podnieść głos. W końcu pies musi odróżniać kiedy właściciel jest zadowolony z jego postępowania a kiedy nie. Normalnie wystarczy zrobić coś takiego raz w życiu. Nikt tu nie każe psa lać i znęcać się nad nim :) Ludzie.. nie wpadajmy w obłęd jakiś :) Za torturami też nie jestem ;)

Faktycznie, śliczna psinka:)

Niestety nie potrafisz wychować psa. To co Ty nazywasz tym wychowaniem, czyli klaps czy krzyk pies odbiera jako agresję. Do psa mówi się stanowczo i wychowuje od małego, a nie zastrasza. Ciesz się, że masz tego spanielka, bo gdybyś miała jakąś agresywną rasę klaps lub krzyk mógłby się skończyć dla Ciebie tragicznie - nawet jeśli nie dla Ciebie (bo być może pies uważałby Cię za przewodnika stada), to mógłby skończyć się źle dla Twojego dziecka, które najprawdopodobniej powtórzyłoby Twoje błędy przy psie, a dziecko zawsze jest najniżej w hierarchii. Temat nie jest Twój, więc nie rządź się kokoszko.

twoj tez nie i odchodzisz od tematu

"Do psa mówi się stanowczo " Tak własnie wychowywałam swojego psa, stanowczym i podniesionym tonem... sama sobie zaprzeczasz;/ Nie mój ale jak masz wkurzać ludzi to lepiej stąd wymiataj:)

Już Cię słucham i znikam o Pani :D Stanowczy głos, to nie jest podniesiony głos, dziewczyno! Radzę poczytać cokolwiek o wychowaniu i traktowaniu psa, bo na prawdę obawiam się o Wasze pieski. Ja zdaję sobie sprawę, że chcecie dla nich jak najlepiej i kochacie je, ale na prawdę nie zdajecie sobie sprawy, że przez krzyk i podnoszenie głosu/krzyk zastraszacie psy, a nie wychowujecie!

Nie czytalam calego tematu ALE autorko chcesz trzymac psa w ogrodzie? :o jesteś niepoważna? Nie kupuj psa bo tylko go skrzywdzisz ŻADEN pies nie będzie szczęśliwy spędzając cale życie w ogrodzie bez kontaktu z domownikami... pies powinien mieć zarówno dostęp do ogrodu jak i do środka domu 24 godziny na dobre :o chcesz psa z rodowodem czy kundelka ze schroniska??? bo chyba nie masz zamiaru kupować kundla z gieldy od pseudohodowcy który ci wciśnie kit, że piesek jest rasowy tylko papierka mu się nie chcialo wyrabiać czy coś? Chyba nie jesteś glupia żeby wierzyć w takie teksty ?? :D:D:D:D:D:D:D

Skończ te swoje łzawe teksty,:)mój piesek nie jest przeze mnie zastraszony ani przez żadnego członka naszej rodziny, jest dobrze wychowana i każdy kto przychodzi do Nas to stwierdza:)

no to sobie wybralas psa do ogrodu.. hehe napewno ci odstrasza ludzi :P a tak co do labradorow.. bo o nich pisaliscie, to ja mam 2, jeden czarny (suczka) i goldena.. i jak mi ktos powie ze sa to glupie psy to chyba zabije, one sie strasznie szybko ucza, sa przyjazne dla otoczenia i to jest chyba jedna z tych madrzejszych ras racja, ze trzeba sie z nimi caly czas bawic bo to zywe psy i trzeba im poswiecac uwage, za skarpetki tez sie zabieraja... ale to pies przeciez... tak pozatym to sa bardzo grzeczne moje dwa pupile :P:):)

nie chodzi mi o "czystego" rasowego psa to o jakiego w takim razie? Nie ma rasowych psów bez rodowodu. albo są mieszańce które mniej lub bardziej przypominają jakąś rasę albo są psy rasowe czyli te z rodowodem z hodowli. a co do wychowania psa: bijąc psa uczysz go agresji mniej lub bardziej. Jeśli masz w domu pudelka to nie dziw się że tego nie widzisz gdybyś miala rottweilera i wychowywala krzykiem i biciem to dzisiaj stwarzal by zagrożenie dla otoczenia. Nie wiem czy ktoś z Was stosuje takie praktyki, ja rozumiem, że czasem może się komuś zdarzyć że nad sobą nie zapanuje i da psu klapsa czy krzyknie oczywiście robią to tylko niedoświadczeni wlaściciele, któzy nie mają pojęcia o psychice zwierząt.

Mysia69 zgadzam się całkowicie! Mój brat ma mieszańca labradora, pies o dziwo nie był nigdy szkolony, a jest jednym z najbardziej posłusznych piesków jakie znam :) Nawet pomimo tego, że mają małe dziecko, które często z nim wariuje :)

Mysia69 czy jesteś jakąś nawiedzoną działaczką na rzecz zwierząt ? :) bo piszesz jak potłuczona o tych rodowodach ;)