Jadłospis tygodniowy czy ktoś ma pomysły?

Zastanawiam się nad utworzeniem tygodniowego jadłospisu (głównie chodzi o obiady), ponieważ męczy mnie codzienne myślenie co tu dziś ugotować. Może wy też tak robicie? Z chęcią poczytam wasze pomysły, może ktoś pomoże mi ułożyć taki jadłospis? Najlepiej by było jak najtaniej...

U nas na jedzienu sie nie oszczedza ale w ostatni tydzien jedlismy tak: niedziela roslo z kaczki, + makaron i schabowe pon pomidorowka na wczorajszym rosole + obsmzone wczorajsze mieso + ziemniaki i buraczki tarte z chrzanem wt kapusta na zebverkach inalesniki sr rosol z perliczki z ryzem i mieso z rosolu z ziemniakami i zasmazana kapusta czw zupa ziemniaczana na wczorajszym rosole , mielone w sosie z pieczarkami do tego salatka z cukinii pt ryba z ziemniakami + buraczki sob pierogi z truskawkami, jablkiem i sliwami

Jagoda 369 taaa....;DDD

Ja niestety muszę oszczędzać na jedzeniu, bo puki co pracuje tylko mąż, ja wciąż pracy szukam ale jak narazie bez skutku. Narazie mamy 20zl na dzień i dlatego chodzi mi o coś taniego

Jagoda....galanty ten Wasz jadłospis tygodniowy. Ty to wszystko sama gotujesz? Masz czas?

agnaaa, o co ci chodzi???

pufa z aksaitu, dzieki Bogu mam gotuje a ja zajmuje sie synem . Czasem odwrotnie. Czemu sie tak dziwicie???

Tanio wychodzą łazanki, placki ziemniaczane, wszystkiego typu racuchy czy naleśniki - raz w tygoniu taki obiad nikomu nie zaszkodzi. 1-2 razy w tygodniu mozesz ugotować zupę jarzynową, dodać do niej makaron czy kaszę i gotowane mięso.

placki ziemniaczane ? albo ziemniaki buraczki i piers z kurczaka ? nagotuj zupy moze znasz ciap kapuste ? chyba nie :P wiec tak bardzo dobre i smaczne slaskie jedzenie kupujesz kapuste kiszona , ja wymoczysz by az tak slona nie byla , gotujesz ziemniaki potluczesz je (chyba wiecie o co chodzi :P) kapuste tez troche pogotujesz do miekkosci , na patelce przyszmaz boczku do ziemniakow dajesz kapuste i boczek wymieszasz a raczej tluczesz wszystko razem do tego mielone i pyszny obiad :) polecam (jesc na cieplo )

przepraszam za bledy

Ja dzisiaj obiad zrobiłam w ciągu 20 minut. Ugotowałam makaron, podsmażyłam na maśle z wegetą i pokrojoną kiełbasą, dodałam natkę pietruszki i jajko. Wszystko się podsmażyło i po dodaniu ketchupu była podróbka zapiekanki z patelni. Smacznie i tanio. Możesz też kotlety ziemniaczane robić z sosem pieczarkowym. Też smacznie i tanio. I jeszcze kopytka, kluski leniwe, placki ziemniaczane, pulpety z mielonego.

Dziś słyszałam reklamę, ze w tesco jest łopatka po 7 zł, możesz zrobić z niej gulasz i podać z kaszą gryczaną. Do tego ogórek kiszony. Jajko sadzone z ziemniakami i buraczkami.

aha zapomnialam wiec jak te wszytskie skladniki do ziemniakow wlozysz to przypraw sola(jesli ziemniaki posolisz to nie musisz) i pieprzem do smaku i kilka kropel octu

o właśnie, wszelkiego rodzaju zapiekanki z kawałkami mięsa, boczkiem, resztką wędlin, do tego trochę groszku czy kukurydzy i wymiennie makaron czy ryż. Krokiety z kapustą (o ile chce ci się robić)

tak wiem co to jest ciap kapusta :D też robię, jestem ze śląska Jeśli chodzi o zupy to nie bardzo bo mąż się nimi nie najada, zresztą ja też nie przepadam.

pufa z aksamitu, tylko ze ten Twoj dzisiejszy obiad to kluchy ktore dadza energie na krotko... a wogole polaczenie makaronu z jajkiem... :O bleeee

Agusia 85---a no chyba ze tak :D ale moze innym sie przepis przyda:P to narob mu klusek miecho ,bigosu narob na 2-3 dni , z kielbacha

Poniedziałek: -pomidorowa z ryżem -ziemniaki, nóżi z kurczaka, buraczki tarte z chrzanem Wtorek: -pomidorowa z ryżem (z wczoraj, gotuj zupę na dwa dni) -naleśniki z dżemem Środa: -barszcz czerwony z ziemniakami -spaghetti (makaron, sos, ser żółty) Czwartek -barszcz czerwony z jajkiem -placki ziemniaczane Piętek: -Fasolka po bretońsku+chlebek (danie syte więc nie musisz gotować drugiego) Sobota: -ziemniaki pieczone+kefir Niedziela: -rosół z makaronem -ziemniaki, kotlety mielone+mizeria

U mnie tę ciap kapustę podawało się zawsze z kaszanką. Do dziś nie moge na nią patrzeć.

Jedzenie teraz jest bardzo drogie wiec nie bardzo mozna doradzic zeby bylo tanie a zeby sie mozna bylo najesc... bo wiesz mieso bardzo drogie jest... :( a moze powinnas robic golabki, pulpety to mozna zrobic z resztek z lodowki wszystko mzielic i wlozyc do srodka. U nas czasem tak robimy .

Dla mnie np. rosół z kaczki jest nieporozumieniem i w ogóle rosół. Tłusta woda i kluchy...bleeeeeee!!!!

Poniedziałek: -pomidorowa z ryżem -ziemniaki, nóżi z kurczaka, buraczki tarte z chrzanem Wtorek: -pomidorowa z ryżem (z wczoraj, gotuj zupę na dwa dni) -naleśniki z dżemem Środa: -barszcz czerwony z ziemniakami -spaghetti (makaron, sos, ser żółty) Czwartek -barszcz czerwony z jajkiem -placki ziemniaczane Piętek: -Fasolka po bretońsku+chlebek (danie syte więc nie musisz gotować drugiego) Sobota: -ziemniaki pieczone+kefir Niedziela: -rosół z makaronem -ziemniaki, kotlety mielone+mizeria

Jako dziecko też czasami jadałam ziemniaki w mundurkach z twarożkiem z cebulką i szczypiorkiem. Pyszne, muszę to kiedyś zrobić.

zaplanowałam sobie obiady na cały tydzień.Pojechaliśmy do marketu,zrobiliśmy zakupy jedzeniowe w sumie za jakieś 150zł, w tym wszystko, na kolacje,na śniadanie i na obiad i nawet mleko i słoiczki dla synka. Na obiady na cały tydzień nakupowałam po trochu mięsa mielonego, pierś z kurczaka, s4 kotlety schabowe,sosy do makaronów ze słoika, rybę mrożoną, parówki,mrożone warzywa, jajka, makaron to tak po krótce. I np w jeden dzień robię spaghetti z jednym z sosów i mięsem mielonym, na drugi rybę, na inny kotlel smażony. Jeszcze inny zamiast obiadu jajka w majonezie z ogórkiem kiszonym i cebulką, bo tak lubimy, raz parówki z pomidorami, cebulą w takim sosie curry i z bagietką z masłem. Tak że za te 150 zł w sumie nakupowaliśmy jedzenia dla 3-osobowej rodziny na cały tydzień na wszystkie posiłki i wystarczyło, że np. w tygodniu za parę złotych tylko dokupiłam jakąś surówkę, jakiś ogórek kiszony czy bagietkę i jedzenie załatwione.Część wiadomo, jeszcze ma się w domu, czy jakiś fix do mięsa, czy buraczki zaprawione w słoiku, to wystarczy ze spiżarni wyciągnąć.

20zł na dzień to wcale nie jest mało wychodzi 140zł na tydzień, zawsze robię zakupy w soboty w auchanie, kupuję jedzenie na cały tydzień, jakieś kosmetyki i chemie i wydaje około 140zł za cały kosz zakupów. gotuję rózne dania codziennie mamy mięso, np ćwiartki ostatnio kupowałam po 3,99zł a schab po 9,99zł jak się chce to się uda z doświadczenia wiem że zakupy w kilku sklepach to większe koszta a największe są w osiedlowych małych sklepikach niestety.

no u mnie zawsze ciap kapuste podawlali z mielonym :) do dzis lubie a moj chlop z mazur nie znal tego i tez polubil :D golabki wlasnie dobre

Lepiej faktycznie, jak masz limit 20 zł na dzień, czyli 140 na tydzień, rozplanować zakupy na tydzień iść zrobić w 1 dzień, troszkę z tych 140 sobie zostawić, żeby było w razie co na dokupienie jakiegoś drobiazgu i załatwione.Jak kupuje się co dzień po trochu i co dzień wymyślka, co na obiad kupić, to z doświadczenia powiem, że drożej wychodzi.

ciap kapusta brzmi smacznie;-) ja tez zawsze gotuje na dwa dni, np więcej ziemniaków i na drugi dzien mam kopytka do tego cebulka skwarek z jakiegos boczku zupa z dnia poprzedniego i obiad syty smaczny i tani

nie pulpety tylko KROKIETY.

20 zł na dzień ale nie na samo jedzenie, czasem trzeba kupić jakąś chemię, coś dla dziecka.... Dlatego zależy mi na tanich obiadach. Już wam dziękuję za niektóre pomysły :)