Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwnie sie z tym czuje

Czesto mysle o tym ze fajnie bylo nie miec dziecka

Polecane posty

Gość dziwnie sie z tym czuje

Moglam spac do 10-11 Chodzic ciagle w pizamie Wyjsc kiedy mi sie zachcialo Pojechac do kolezanki o ktorej chcialam czy na zakupy albo siedziec caly dzien w necie Kocham mojego synka najbardziej na swiecie i nigdy w zyciu nie cofnelabym decyzji o posiadaniu dziecka Nie zaluje ze go mam tylko czasami zazdroszcze tym jeszcze niedzieciatym ze maja taki luz :D Tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czasem tak mam
Też kocham dziecko, zajmuję się nim jak szalona, dbam, tulę i życie bym dała za nie, ale też czasem brak mi tego luzu, że robię, co chcę w danej chwili, że idę , gdzie chcę, że mogę walnąć się na kanapie i spać, kiedy mam na to ochotę.Trochę tego brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak czasem mam... to całkiem zdrowe podejście do tematu, w końcu nam też się coś od życia należy... ale... gdy np. moje dziewczyny zostaną u dziadków na noc to na następny dzień tęsknię za nimi straszliwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba każdy tak czasem ma ;) chciałabym posiedzieć z kawą i poczytać książkę a mała mendoza stoi nade mną i marudzi: MAMUSIA BAWIĆ!! W POKOIKU!!! eeeeeeeh ale jak pzrychodzi co do czego, czyli jak zostaje na noc u babci, wracamy z mężem do domu i obydwoje mówimy to samo: jak tu pusto!! jak beznadziejnie!!! nawet kot chodzi i miałczy pytająco: gdzie Nadusia!!! oddajcie ją! :P wariat za nią straszny jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie sie z tym czuje
no wlasnie zyc bym bez tego zlosnika malego nie umiala niby marze o chwili spokoju a tu juz drugie dziecko w drodze pocieszam sie tym ze przynajmniej szybko sie odchowaja i w wieku 40-lat czeka nas z mezem druga mlodosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maminy żywot
Najgorzej mi brak spania. Od porodu nie spałam jeszcze od wieczora do np. 9-10 rano. A mały ma 7,5 miesiąca.No i też w nocy trzeba wstawać. Brakuje mi też właśnie tego, że wracam z pracy, siadam do obiadu, potem biorę pilota i się byczę na kanapie, a tu nie można, bo cały czas, całą uwagę właściwie zabiera maluch, póki nie zaśnie na noc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafejkaaaaaa
dziwnie sie z tym czuje no ja tam mAM PO PRACY MNUSTWO OWLNEGO CZASU ROBIE CO CHCE ale wszystko bym dala zeby sie z toba zamieniac i miec dzieciatko ale poki co 2 lata i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maminy żywot
No i też jednocześnie żyć bym nie umiała bez tego małego "wypełniacza czasu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maminy żywot
Kafejko, ja identycznie to samo mówiłam, co Ty teraz, jak się starałam, bo 2 lata się staraliśmy, a teraz , jak jestem mamą, brak mi czasem tej wolności, co była bez dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie ma co ukrywać ;) życie wraz z przyjsciem na świat dziecka zmienia sie o 100% ;) wszystko ma swoje plusy i minusy minusem jest oczywiscie zmęczenie, brak czasu, swobody itd a plusem jest radość jaką dziecko daje każdego dnia ;) i to jak się tuli, jak mówi łamaną polszczyzną kocham cie mamusiu ;) jak głaszcze mnie po buzi i mówi: ladna, kochana... i całuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafejkaaaaaa
Maminy żywot no tak ale cos za cos niestety tak jak jedna napisala sa plusy i miunusy takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maminy żywot
zawsze człowiek tęskni za tym , czego mu brak. Jak nie mogłam zajść w ciążę też jak kafejka mówiłam, co ja bym dała za te nieprzespane noce, za brak czasu, za totalne wywrócenie życia przez dziecko.A jak się doczekałam, to okazało się , że jestem zwykłym człowiekiem, który też pragnie się wyspać, pobyczyć na kanapie i to nie tak, że jak się starałam długo o dziecko, to teraz niewyspanie i brak czasu mi nie przeszkadzają i dzień w dzień dziękuję za to dziecko, że się w końcu pojawiło. Nie, życie jest życiem, jego proza i rutyna wkrada się wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech, dziewczyny, nie zdajecie
sobie sprawy jak blyskawicznie minie ten czas, gdy dzieci byly male i jak milo go sie jednak wspomina. Nie obejrzycie sie, jak dzieci dorosna, wtedy te wszystkie problemy z perspektywy czasu wydadza sie zabawne, to tylko krociutki epizod w zyciu. Potem fajnie jest sie radzic swoich dorosłych dzieci w roznych sparawach, dyskutowac, dowiadywac sie od nich roznych ciekawych rzeczy - a to przeciez bedzie wiekszosc waszego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy które znam też tak mają. radzą sobie z tym tak, że kiedy się da zostawiają małe z tatusiami a same sobie fundują babski wieczór na przykład :) albo maluszek z nianią/ciocią a rodzice do teatru czy znajomych. Pamiętam kiedyś tak moja bratanica została z tatą i wujkami to jak dziewczyny wróciły to mała... i chłopaki spali jak zabici :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×