Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stworzona do luksusu

Moi rodzice nic mi w życiu nie dali!!

Polecane posty

Gość stworzona do luksusu

Mam 19 lat i do tej pory nie mam własnego pokoju, jest jeden duży pokój podzielony na pół. Jedyne co mi za ten czas kupili to komputer, nic więcej od nich nie dostałam, ubrania też byle jakie. Ojciec zarabia 1300 złotych, matka 900 złotych i to wszystko co mają. Teraz skończyłam zawodówke, jestem fryzjerką(lubie ten zawód) a moi rodzice mają pretensje że nie wybieram się dalej do szkoły średniej a potem na studia). Wyobrażacie sobie coś podobnego, teraz mam pracę, za jakiś czas myśle o otworzeniu własnego lokalu i wyprowadzce z domu. Kiedyś napewno im wygarnę, jak już będę miała pieniądze że buca od nich dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia jesteś
i chyba tak już zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stworzona do luksusu
Dlaczego głupia, bo nie mam nic. Nawet własnego pokoju, mieszkam z rodzicami w jednopokojowym mieszkanku. Czy to tak dużo? nie wydaje mi się, jak chciałam jakąś sukienke to też nigdy na to nie było ale się z tym pogodziłam, rodzice kupowali mi tańsze ubrania. Do jedzenia też były albo jajka albo ziemniaki z kefirem, mięso było tylko co drugi tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dali ci cos bardzo cennego
Dali Ci zycie dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferwerwewwe
a to nie wiedziałam ze to OBOWIAZEK by rodzice cos dziecku dali. ehh.. puknij sie w głowe. prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfe
jeśli to nei prowokacja, to punkij sie mocno w łeb, dziewczyno!!! co za materialistyczne i roszczeniowe podejscie, ja pie...ole. żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stworzona do luksusu
Ja nie powiedziałam że to obowiązek! Owszem, dali mi życie ale nie potrafili zapewnic godnych warunków, do takich na jakie zasługuje. Posiadają mieszkanie w którym jest jeden pokój, kuchnia, oraz łazienka z ubikacją. A teraz wymagania mają wobec mnie że nie poszłam do szkoły średniej, że nie mam matury, że nie wybieram się na studia a poszłam do zawodówki by jak najszybciej isc na swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzialam
masz pokoj z kuchnia razem z rodzicami? mieszkasz w loku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-tinkaa
mojemu meżowi tez rodzinka nic nie dała ani ubran ani jedzenia na wszystko sobie sam zarobił skończyl jak ty zawodowke potem srednią szkołe itd dorabiał sie wsoich pieniędzy spełniał swoje marzenia dzis ma swoją firme swój dom wypasione autko itp i to bez pomocy rodziny wiec nie narekaj tylko bierz się do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stworzona do luksusu
Tak mieszkam w bloku, jest jeden pokój przedzielony na pół. Nie chodzi oto że mam pretensje, bo mam i to słuszne! ale oto że matka ciągle mnie atakuje że nie poszłam do średniej szkoły, nie mam matury, że dzieci jej koleżanek będą magistrami. Ja nie wytrzymuje i przypominam jej że nie miałam warunków do nauki. Dlatego im szybciej pójde na swoje tym lepiej, będę żyła tylko dla siebie i swoich przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stworzona do luksusu
Pracuję, ale narazie jestem zmuszona jeszcze jakiś czas mieszkac z rodzicami! Może za rok się uda, i nie będę wysłuchiwała matki że nie mam nawet matury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z takim podejściem do zycia to Ty powielisz schemat swoich rodziców. Lubisz fryzjerstwo? To idź na kursy doszkalające itp. Nie każdy musi być mgr. ale każdy powinien się doskonalić. Chcesz tak zarabiać na zycie to musisz być w tym dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazz
akurat studia nie dają gwarancji życia w luksusie. ja mam skończone studia, zarządzanie, i co? pracuję za tysiąc złotych netto w salonie odzieżowym, gdzie zasuwam jako sprzedawca, magazynier, sprzątaczka i ochroniarz w jednym :( ale już i tak lepsze to niż siedzieć na dupie w domu cały dzień i zbijać bąki. ktoś może powiedzieć, że po takich studiach to się nie dziwi, że mam taką pracę, ale powiedzmy sobie szczerze, do tej pracy, którą wykonuję nie trzeba mieć nawet podstawówki skończonej. no i nie każdy jest świetny ze ścisłych przedmiotów żeby iść na politechnikę np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stworzona do luksusu
Skończyłam już zawodówke fryzjerską, pracuje w salonie fryzjerskim i zarabiam 1500 złotych miesięcznie, to narazie tak na początek i jeszcze z tego 750 oddaje rodzicom do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stworzona do luksusu
e-tinkaa jasne, 3 i 4 lata uczyc się i nie miec własnych pieniędzy. Ty skończyłaś studia dlatego bo pewnie znając życie rodzice wychowywali twoje dziecko, zapewniali ci wszystko czego potrzebowałaś albo wyszłaś bogato za mąż i żyłaś z pieniędzy swojego faceta. Nie każdy ma takie szczęście jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zomek
a kto ci powiedzial ze jestes stworzona do luksusu ? > "dali mi życie ale nie potrafili zapewnic godnych warunków, do takich na jakie zasługuje." A kto ci powiedzial na jakie zaslugujesz ? Sama sobie ? To sama sobie je zapewnij. Nie podoba sie pół pokoju ? Wyprowadź sie. > "i jeszcze z tego 750 oddaje rodzicom " A moze raczej "dokładam do utrzymania, płacę za to co zjem." Jak wszyscy dorosli ... Zawsze masz wyjscie ze jesli ci sie zycie nie podoba to sie utop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-tinkaa
nie moja mama nie pomaga mi przy dziecku a jak poznałam mojego męża zarabial 2,5 tyś i razem zakładalismy jego firme i konczylismy moje studia dzis mąż ma 20 tyś na mc ale tylko dzieki swojej pracy wiec twoj post to prowokacja albo jestes mega ograniczona a 1500 zł to nie jest mega fortuna i jeszcze połowe oddajesz do domu to lepiej wynajmij mieszkanie sama bedziesz miala całe dla siebie i czas na nauke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stworzona do luksusu-pierniczysz jak potłuczona. Chcesz mieć luksus to na niego zapracuj a nie czekaj aż Ci manna z nieba będzie kapała. Mnóstwo jest osób w podobnej sytuacji do Twojej , które wychodziły z domu jako "Gołodupce" i zapracowali na lepsze zycie. Samymi roszczeniami świata nie zwojujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz miec luksus - idź do rządu. Buhahahahaha W wieku 19 lat chcesz mieć wszystko. - prosze cie nie pozśmieszaj mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pretensje mozna miec
nie kumam tej twojej opowiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo bym dała abym mogła mieć
takie dzieciństwo jak Twoje..jedyne co pamietam z dzieciństwa to alkohol i ciagłe awantury, mój ojciec pije odkąd pamietam-jeszcze jak pracował to jakoś szło wytrzymać...ale kiedy stracił pracę to było jakieś 8lat temu(stracił oczywiście za alkohol)było istne piekło, ciągłe awantury np. za to, ze chleb nie był zawiniety w reklamowke, ze w domu nie ma nic do zarcia-a przepraszam skad mialo byc?skoro on nie pracowal, ja bylam jeszcze w postawowce, a moja mama, ktora dostala prace, chyba z litosci ludzie dali, po tym jak ojciec stracil prace zarabiala marne grosze?a trzeba przeciez rachunki oplacac, na jedzenie starczalo ledwo...Twoj ojciec na pewno nigdy do Ciebie nie powiedzial ty gni..do, ku..rwo, poje.....iec powiedzial tak?bo do mnie ciagle tak mowil...czasem az balam sie wracac do domu, zamykalam sie w pokoju lub lazience przed ojcem, nigdy do domu nie zapraszalam kolezanek-raz byla u mnie kolezanka i stala sie swiadkiem awantury wywolanej przez mojego ojca..takie jest moje dziecinstwo, jedyne co pamietam-pozniej jeszcze doszla padaczka alkoholowa mojego ojca...wstyd, ze lezy pijany pod sklepem...ze wyglada jak lajza..kiedy tylko skonczylam liceum wyprowadzilam sie-zarabiam 1000zl-oplacam mieszkanie, szkole, jedzenie-malo mi starcza, ale zyje-wreszcie sie od tego uwolnilam..a mama?nadal zyje z ojcem, pomimo, ze wiele razy obiecywala, ze od niego odejdzie...nawet juz miala miec inne lokum, ale nadal wybrala ojca..nie rozumiem tego...wiec autorko nie pisz, ze rodzice Ci nic nie dali!bo dali Ci bardzo duzo!pomysl jak niektorzy maja od Ciebie o wiele gorzej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaacfusigigvyu
ja czuje wstręt do rodziców oby dwoje nie pracują nie ma pieniędzy ja się zastanawiam tylko skąd maja na papierosy wiem jedno gdyby tego nie robili a kasy by nie było to nie miał im nic za złe a dziennie ponad 2 dych idzie fajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h-alszka
Rodzice dali ci tyle ile dać mogli. Chcą abys była wykształcona bo zapewne dla nich to furtka do lepszego życia. Nie wymagaj od nikogo więcej niż może ci dać bo to naprawde do niczego nie prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
szkoda że ci wryj nie dali to przynajmniej byś coś miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To raczej prowo, ale zawsze jest szansa, że to jednak nie prowo, a poza tym nawet prowokacje są przyczynkiem do jakiejś dyskusji na dany temat. Po 1. 750 złotych??? Czy ty ochujałaś? Jakbym miał się gnieść ze starymi w 1 pokoju i płacić za to taką sumę to wolałbym zacisnąć pasa i wynająć pokój na mieście (koszt 350-400 złotych). Przy zarobkach 1500 złotych/mc to najlepsze rozwiązanie. Twoim rodzicom nie należy się więcej niż wydają na jedzenie dla ciebie, takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piuczyaa haluks37
ciesz sie własnie , ze zamiast obiadu w domu była zaszczana matka lezaca w rzygowinach, najebani kolesiem smrod wodki i petow,ja mała wyjadjaca kiełbase ktora została po zakasce.. zimno w domu, bieda , beznadziej a i płacz, ile mi wstydu przyniesli..nielicac molestowania to iim wybaczam, chodz ja tez w biedzie zyje dalej, alkoholu u mnie niema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piuczyaa haluks37
jakbym miał tak jak autorka, to całowałabym ich po nogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×