zaczynam 36 tydzien - głód

od kilku dni zauważyłam ze jadlabym więćej niż wcześniej, zamiast 2 kromek to trzy cztery, czy to normalne? tez tak macie?

normalne,ja też tak miałam,Twój organizm przygotowywuje sie do porodu wiec będziesz teraz więcej jadła.

hej :) ja tez tak mialam... jaka masakra, tylko mnie chwycilo gdzies w 34-35 i dopiero teraz w 37 mi przeszlo... masakra bylam caly czas glodna, nie wiedzialam co sie dzieje, jadlabym i jadla, zjadlam obiad a za 5 min czulam glod... ponoc to normalne przed porodem, organizm zbiera zapasy.. poczytaj sobie: http://www.badz.pl/porod/to_juz_czas_oznaki_ktore_informuja_o_zblizajacym_sie_porodzie.html

Miałam. Napadło mnie to gdzieś w 37-38 tc i jakoś niedawno przeszło. Wciąż głodna. Ledwo zjadłam a za 1-1,5h czułam silny głód :o teraz z kolei nie mam za bardzo apetytu- ponoć jest to objaw zbliżającego się porodu... (mam taką nadzieję)

heh pisza, ze i glod i brak apetytu to zwiastun zblizajacego sie porodu... i czemu tu wierzyc? Samuelle- zycze rychlego i szczesliwego rozwiazania oraz lekkiego porodu :)

też tak mam, jakos od półtora tygodnia...(obecnie 35 tc) czuję sie jak odkurzacz...wchłaniam wszystko, wcale mi z tym nie jest dobrze, ale sie nie mogę powstrzymać...

a u mnie na odwrot, od 36 tyg zmnieszyl mi sie apetyt, poniwaz bardzo czesto dokucza mi reflux i zgaga sama ograniczylam jedzenie bez wiekszego wyrzeczenia, jem tylko male sniadanie jakas przekaska o 14 i to na sile..i maly obiad z mezem kolo 17, napady glodu mialam kolo 20 tyg;) wtedy przytylam bardzo bardzo duzo..