MIESZKANIE ZA MIASTEM czy w MIEŚCIE

gdzie wolelibyście mieszkać, za miastem- tzn w malutkim miasteczku ( są sklepy, poczta, szkoła, bank itp) i do pracy dojeżdzać ok 20km dziennie i także dziecko dowozić do szkoły w tym więkzsym mieście, dowozić na zajęcia dodatkowe ( dziecko ma 7lat i nie będzie samo busem czy autobusem jeździć) i to mieszkanie jest tanie jeśli chodzi o zakup....czy zdecydować się na mieszkanie blisko szkoły dziecka i pracy- czyli w tym dużym mieście i brać większy kredyt bo mieszkanie jest dużo droższe?

ja bym powiedziała ,że nie mieszkanie w centrum tylko dom za miastem

Z rodziną chciałabym mieszkać na peryferiach dużego miasta, jakieś osiedle domków rodzinnych i sporo terenów zielonych Małe miasteczka są straszne tak samo jak mieszkanie w bloku w centrum miasta, ale z dwojga złego to już wolę domek w małym miasteczku i dojazdy (20 minut to jest cholernie krótko)

my mieszkamy za miastem. mąż dojeżdża 25 km. do pracy. dziecko jeszcze małe, ale zapiszę je do przedszkola w naszej mieścinie :)

Ze względów logistycznych wg mnie mieszkanie w tym dużym mieście, owszem droższe niż to jak piszesz- za miastem ale policz sobie koszty dojazdów, tułaczkę, dowożenie dziecka na różne zajęcia. Potem dziecko starsze samo wraca do domu które ma pod nosem.Co innego gdyby był to dom w mniejszym mieście- ale to chyba mieszkanie- tak wywnioskowałam skoro piszesz że tańsze...

nie chodzi o dom ale o tańsze mieszkanie w mniejszym miasteczku. Sama nie wiem co wybrać, fakt że w tym dużym mieście mieszka cała rodzina, a w tym mniejszym nie mamy żadnej rodziny czy znajomych, więc problemem byłoby zapisanie dziecka do szkoły w tym mniejszym mieście, dojazd to ok 25minut własnym autem

Zawsze w mieście. Pomijając koszta dojazdu szkoda czasu..

zależy co kto lubi. Ja nigdy nie wybrałabym domu za miastem. Od zawsze mieszkam w dużym mieście, a dojazdy 20 minutowe to pewnie nocą przy ładnej pogodzie :) Dzień wszystko zmienia, kiedy korki na dojazdówkach są nie do zniesienia. Dom na wsi tylko na wakacjach

w dużym mieście więcej szans dla rozwoju dziecka, ja osobiście mieszkałam poza miastem w małej mieścinie 15km, póki nie mieliśmy dziecka na nic nie narzekałam ale mając małe dziecko i też brak rodziny w tymże miasteczku (mieszkanie odziedziczył mąż po dziadkach i nikt już z rodziny tam nie mieszkał) problemem była opieka nad np chorym dzieckiem, dojazdy, wybudzanie dziecka i dowożenie do przedszkola w miejscu naszej pracy. dojazdy stały się męczące, mimo że mieliśmy auto i dobre dojazdy autobusów....ale jakieś dwa lata temu zamieniliśmy nasze mieszkanie w miasteczku na mniejsze w dużym mieście i ja nie żałuję. Nie wiesz co to dojazd, owszem dużo osób dojeżdza itp taki ich wybór. Ja nawet domu za miastem bym nie chciala, chwalę sobie mieszkanie w dużym mieście gdzie mamy pracę a dziecko pod nosem ma szkołę i kolegów.

przeniosłam się z dużego miasta w Trojmiescie do małej mieściny i jest mi dużo lepiej

tak ja pisze Rosalinda - szkoda czasu na dojazdy, w mieście zawsze do wszystkiego blisko, można nawet od czasu do czasu na balety wyskoczyć i sie nie martwic o powrót bo taksówki są. Ja zawsze wybieram miasto, nie mam siły do korków i dojazdów

podbijam temat

wzielabym mieszkanie duzym miescie; gdyby to byl wybor miedzy domkiem na wsi a mieszkaniem to bym wybrala domek, a ty tak czy inaczej bedziesz mieszkac w bloku i jeszcze do tego dojezdzac codziennie. choc przeciez w miasteczu tez sa szkoly wiec dziecko mogloby tam tez chodzic.

mam znajomych ,którzy wybudowali sobie dom pod miastem i ogólnie widzę że się strasznie męczą, tym bardziej że niektórzy doczekali się drugiego dziecka jeżdżenie,dowożenie,zakupy to wyprawa,odmawiają sobie wielu rzeczy bo jeżdżenie zajmuje im dużą częśc dnia wiem że dom jest atrakcyjny,ogródek,cicho, przyroda ale jednak radzę mieszkanie w centrum życie łatwiejsze,lepszy rozwój,można sobie wyskoczyć do kina,fitness, do biedronki ,ma się kontakt z ludźmi i rozwój dla dziecka lepszy z obserwacji długoletniej wiem i dobrze radzę z domu możesz się cieszyć pół roku ,może rok ale później czarna rzeczywistość i męczarnia lepiej wybrać wygodę i kupić mieszkanie małe w mieście

A ja bym chciała mieszkać w jakimś małym, klimatycznym miasteczku. Góra 30 km od wielkiej aglomeracji, idealnie. I wcale nie koniecznie w domku, może być blok.

do biedronki :-D :-D :-D

aliksandra - dziękuje ci, ubawiłaś mnie ta biedronką :-D

w Twoim przypadku zdecydowalabym sie na cos w miescie ale daleko od centrum, mieszkanie na parterze z ogorodkiem? a generalnie gdybym miala wybierac sobie to na pewno dom na wsi,

Oj tam, można przyzwyczaić się do dowożenia. Zresztą w małych miasteczkach też są domy kultury i zajęcia dla dzieciaków, więc po co dojeżdżać? A nóż nawet znajdziesz pracę w tym miasteczku.

specjalnie tak napisałam z podtekstem śmiechowym -sama byłam świadkiem jak koleżanka która ma dom pod miastem zauważyła że nie ma masła w lodówce i co ? musiałaby wsiąść do samochodu i jechać do jakiegoś tam sklepiku gminnego taki jak z serialu "złotopolscy" albo "ranczo" zresztą zamykają wcześnie więc nie pojedzie ,mąż wypił piwko i też nie chce jechać więc masło będzie jutro popołudniu po pracy takie zwykłe drobiazgi ale wykanczają nerwowo po roku czasu

Osobiscie wolałabym mieszkanie w bloku, w centrum, niż domek na peryferiach, na wsi, czy oddalony od miasta ok 15 km itp. Powodów jest kilka: bloki w centrum a więc wszędzie blisko, są sąsiedzi, więc bardziej bezpiecznie niż w domu na "odludziu" (mój mąż ma taką pracę, że wyjeżdża na kilka dni i ja nie wyobrażam sobie sama nocować być w domu, siedzieć sama tam, moja natura jest raczej "strachliwa", bałabym się, że ktoś się włamie itp. W bloku owszem ludzie też mogą "nie słyszeć" czegoś ale ogólnie jest bezpieczniej. Poza tym w domu to obowiązek palenia w piecu, odśnieżania, koszenia trawy, wszelkich remontów. Dojazdy też są męczące, tak jak ktoś pisał po mieście można podjechać taksówką, mztką, iśc na pieszo,a na pefyferia miasta czy na wieś oddaloną ok 15 km czy nawet 8 km nie zajdzie się pieszo, taksi drogie itp. Jak się ma dzieci to wygodniej mieszkać w mieście, mają bliżej na zajęcia dodatkowe, do rówieśników, do sklepów, jakieś atrakcje. Dowożenie dzieci tylko fajnie wygląda na początku, przez jakiś czas, a potem tak na stałe staje się męczące, nie ma się na nic czasu bo zawsze trzeba dojechać np na basen, zajęcia dodatkowe (na wsi nie ma zajęc, a jak jest to mały wybór), do kina, teatru, do marketu itp, więc to i czas i koszt paliwa. W mieście jak się dziecko zawiezie na takie zajęcia to można wrócić do domu, a na wieś się nie opłaca jechać 15 km... Wstawanie np o godz 6 dla dzieci też nie jest takie super by zdążyć dojechać na czas do szkoły, jak szkoły na peryferiach nie ma itp. Pewnie zalety domku oczywiście też są, ale jednak nie dla wszystkich, bo ja osobiście wolę bloki w centrum miasta :-)

podbijam temat

mieszkanie w centrum

Odsyłam tutaj - http://www.longbridge.pl/przy-palacu-c5 Mieszkanie pod miastem będzie tańsze - pod duży miastem. Dochodzi od tego kwestia tańszych usług, ale jednak duże znaczenie ma tutaj to, gdzie pracujecie, ile będziecie musieli dojeżdżać.

To my postawiliśmy na mieszkanie w rodzinnym żyradowie: http://www.dbd.com.pl/ jest dużo taniej niż w stolicy, a standard taki sam, jak nie lepszy.

Zdecydowanie w mieście, proszę - http://budopol.pl Takie osiedla mogą pokazywać, że po prostu można w Kraku mieszkać tanio, a jednak warunki na wsi w stosunku do miasta to dramat. Przez wiele lat mieszkaliśmy na wsi - nigdy więcej. To nie dla mnie.

Zdecydowanie w mieście ale na dzielnicy oddalonej od centrum. Ja bym wybrała w takim miejscu jak apartamenty zdrowie w łodzi. Super lokalizacja blisko parku ;)

Zaczęłam studia w Warszawie , więc szukałam mieszkania w dobrej cenie. Udało się na Tarchominie ul. Kowalczyka 1 super miejscówka :) polecam.

Zależy, co jest dla Ciebie ważne. Mieszkanie za miastem to mniejsze koszty i więcej spokoju, mieszkanie w mieście zakłada duży nakład pieniędzy i ciągły chaos :) Poza tym pod miastem mozna naprawdę ciekawie się urządzić. Ja tak zrobiłam i nie żałuję. Teraz brat z bratową chcą do Walendowa :) I ich w sumie rozumiem - wystarczy spojrzeć jak to ma wyglądać: http://www.walendowpark.pl/

Niedawno zakupiłam mieszkanie w Rzeszowie i jestem z niego bardzo zadowolona. Ja zakupiłam mieszkanie na osiedlu www.osiedleolbrachta.pl prosto od dewelopera. Nowe mieszkanie, które jest dobrze skomunikowane z miastem jest zdecydowanie lepszym wyborem od mieszkania za miastem.