Jak się uporac z tą barierą?

Tak tak, daje wam okazje, zeby jeszcze raz mnie zrównac z ziemią. DZiewczyny napiszcie mi jak przekonac bariere,która nie pozwala mi wejsc do lumpeksu :( Gdy zobaczyłam jakie kolezanka tam rzeczy kupila to stwierdziłam,ze nie ma co szukac po smykach itd. W moim miescie jest tylko jeden taki, do którego jak się wchodzi to wszystko jest wrzucone w 2 kosze i śmierdzi przeokropnie ;/

w całym mieście? Jesteś pewna, bo ja jestem z małego miasteczka a lumpeksów już na myśl przychodzi mi około 10 , a nie licze dokładnie i fakt w niektórych śmierdzi, ale niektóre wyglądają jak sklepy z nową odzieżą- poszukaj najpierw jakiegoś ładnego ciucholandu to pomoże ci pokonać barierę.

kochana! Ja osobiście głównie kupuję w SH. byłam jakiś czas w angli gdzie poznałam mniej więcej ceny markówy ubrań. bluzki po kilkanaście funtów. wchodząc do lupeksu widze to samo ale za grosze. można znaleźć naprawdę cacuszka. nikt nie każe Ci kupować dziurawych czy brudnych ubrań. tak i tak jak się obkupisz to musisz to wyprac. to oczywiste:) ale się opłaca. serio serio:) znam bardzo wiele bogatych i to nawet bardzo bogatych które kupują w lumpach nie dlatego ze ich nie stac ale dlatego ze sa fajne ciuchy. znam tez wiele młodych wyzwolonych, modnych kobiet które kupują coś i przerabiją na włase potrzeby( doszywająć guziki, kieszenie, tnąc, zszywając itd...) polecam!

Ja tak mam bo,gdy byłam młodsza i przyniosłam kupionego cos co było uzywane to rodzice to wprost targali i tak mi sie stworzyła bariera w głowie, ktorej nie potrafie pokonac!! no w moim otoczeniu jest jeden wlasnie taki, a dalej nie chce szukac bo boje sie ze jak tam wejde to mnie spotka ktos znajomy:(

ale PROWO!!! zaraz będzie nagonka na PRAWDZIWĄ Angellss.

a czego tu się wstydzić?!

Ale to naprawde mój post, niestety nie moge go zaczernic bo zmieniłam go na ten. Niestety dla mnie to wstyd i własnie dlatego pytam jak sie z tym uporac

no to uważaj bo zaraz zjawią sie hieny z cafe i Cie zwyzywają :/

to inni mają bariere. musisz to przełamac. idz z przyjaciołką:)

barierę to sobie już sama musisz pokonać, ja nie znam na to sprawdzonego sposobu. ja sama często chodziłam do lumpeksów, wbrew pozorom można znaleść bardzo fajne i mało zniszczone ciuchy.koleżanki w szkole dość często się pytały skąd mam takie ciuchy fajne, jak mówiłam że z lumpeksu to wywalały gały jak talerze. a smród? cóż w sumie w każdym sh w którym byłam tak pachnie, wystarczy ciuchy uprać(jak ci mało to nawet 2x) w nulubionym proszku na wysokiej temp i są gotowe do noszenia.

moja przyjaciólka stwierdziła, ze chyba głupia ejstem.. Wiem, ze mnie dopadną ale to tutaj nieuniknione:)