nie wiem co robić z małżeństwem

jestem mężatką od 3 lat, a w związku z mężem od 7. dopiero teraz zaczynam widziec, że nie wszytsko jest ok. moj mąż na codzień jest kochany, pomocny, szanuje mnie. jednak gdy sie pokłócimy (nawet o cos nieistotnego) zawsze wychodzi z domu się napić. czy to nie jest symptom alkoholizmu? nie mamy dzieci i zaczynam sie zastanawiac czy nie powinnam wiac z tego związku.

pogoń chama i po probemie

..jak on już teraz (po tak krótkim stażu małżeńskim) wychodzi napic sie po kłótni...to co będzie później..z takim facetem nie chciałabym miec dzieci..

wiesz każdy ma swoje słabe i mocne strony... jesli mąz na problem z % pogadaj z nim o tym. Ze sie o niego martwisz itp...

za późno felka, napij się z nim

nalej mu i sobie i chlup w ten głupi dziub

własnie o to chodzi, ze jak byłam młodsza to jakos nie brałam do głowy (głupia byłam) ale teraz zaczynam myslec inaczej. zawsze po takiej akcji przeprasza i obiecuje, ze sie bedzie starał itp. oczywiscie zadnej zmiany nie ma.

felka zobacz 10 najlepszych sposobów na pijaka http://gourl.org/afxp