Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgjndjd

Jesli mąż chce zmienic moj wygląd....

Polecane posty

Gość to prawda ja mam 34
moj maz jest 7 lat mlodszy, zaczynam myslec ze to malzenstwo to moja zyciowa porazka, bo jak zacznie na mnie patrze z obrzydzeniem i niechecia to bedzie pomalzenstwie, a napewno bedzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahah Rozalindo
wlasnie widzialam twoje wypowiedzi na inne tematy, na ilu siedzisz?:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i same
zlosliwosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosalindo , ja nadal czekam na twoje zdjęcie , już nie mogę się doczekać tego zachwytu na twój widok -tyle nam tu cudów o swym pięknie naopowiadałaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tyle nam tu cudów o swym pięknie naopowiadałaś .." Uważasz, że dekolt i długie blond włosy to "cudy" ? Miło mi to słyszeć. W końcu coś dotarło. A zdjęć nie rozsyłam po necie. Sorry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no naopowiadałaś jak to dbasz o siebie , wszystkich mieszasz z błotem i każdą od szarych mych wyzywasz a mogę się założyć , że dowartościowujesz się przed kompem ponieważ sama nie wierzysz w kreacje, którą sobie tutaj wymyśliłaś. Trochę pokory , możesz być i piękna ale takim zachowaniem wiele nie reprezentujesz. Skoro jak twierdzisz jesteś atrakcyjna to pokaż także , że masz coś w głowie oprócz cebulek włosów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to pokaż także , że masz coś w głowie oprócz cebulek włosów" Dla ciebie mądra będzie tylko osoba, która ma podobne poglądy do twoich. Wszyscy inni są be, głupi i dno. Prawie jak moherki. Kto nie ze mną tego zgnoić :) Nie zależy mi na twojej opini.. pisz co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu się mylisz, mądra osoba potrafi obronic swoje stanowisko w sprawie a ty tylko tupiesz nóżką i wściekasz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam cie przekonywać ? A kim ty dla mnie jesteś, żeby mi na tym zależało ? Wyraziłam swoje zdanie i tyle. Co sobie pomyśli jakiś pacan z forum to wiesz ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogna_s
Ja mogę powiedzieć ze swojego doświadczenia, jak to wygląda. Trzy lata po ślubie mój mąż zaczął krytykować mój ubiór i ogólny wygląd i to nie owijając w bawełnę, po chamsku. Fakt jest faktem, że siedziałam wtedy z małym dzieckiem w domu i się zaniedbałam. Zaniedbałam się pod względem ubioru i fryzury, bo na szczęście nie mam tendencji do tycia i figurę mam ok. Chodziłam w jakichś dresach, włosy wiązałam w kucyka i tyle...Mieszkaliśmy wtedy na totalnym odludziu, rzadko gdzieś wychodziliśmy a ja zajmowałam się dzieckiem i domem, więc ubrać się tak było najwygodniej. Po jakimś czasie dowiedziałam się, że ta jego krytyka względem mnie zaczęła się, gdy poznał atrakcyjną kobietę w pracy i koniecznie próbował mnie wtedy przerobić na jej modłę. Ale ja nie dałam sobie przefarbować np. włosów na blond, bo wyglądałabym strasznie. Zaczęłam bardziej dbać o siebie, ale jego styl to: mini, szpilki i bluzki z dekoltem. Mój - nie do końca. No to wdał się w romans z ową koleżanką. Teraz jestem po rozwodzie i w związku z facetem od 7 lat, który wydaje się zupełnie innym człowiekiem, niż mój były mąż. Niestety ostatnio zaczął też mi robić uwagi nt. mojego wyglądu, chociaż wcześniej nigdy mu to nie przeszkadzało. Tym bardziej, że nie uciekam już od seksownych ciuchów. Ale zwrócił np. uwagę na moje włosy, że mogłabym je przefarbować w pewien sposób. No i okazało się, że dokładnie tak ufarbowana jest jego seksowna koleżanka z facebooka. Może to przypadek, może nie....nie wiem. Ale już się zamęczam, czy jakaś babka nie wpadła mu w oko. U mojej koleżanki była dokładnie taka sama sytuacja: jej facet po iluś latach zażądał żeby się ufarbowała i zmieniła styl ubierania się, po czym okazało się dlaczego. Bo w tym czasie kręcił z inną dziewczyną, która tak właśnie wyglądała. No i odszedł do niej. Może jestem przewrażliwiona, ale po moich doświadczeniach ciężko mi nie mieć czarnych myśli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kobieta uwielbia jak jej doradzam jak w kwesti fryzur , tak ubioru , zawsze miałem z tym problem , zawsze kolezanki zabierałay mnie na zakupy , a ja musiałem im doradzać co kupić , przy tym naogladałem sie bielizny ich i nie tylko , nie wszystkie bielizne nosiły :) pozostało tak do dziś , ale dziś tylko zonie doradzam , a ona jest mi wdzieczna , bo jak to kolezanki jej potem mówią , ma twój facet gust !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×