Kto ma szwagra buraka? Szczyt możliwości!

Przecież to takie proste. Nie potrafisz utrzec mu borakowatego nosa? Weź się w garść i chama po chamsku potraktuj, tak jak na to zasługuje, co się szczypiesz kobieto?

Jak tam szwagier? Poprawił się?

Umil mu tak imprezkę, że zacznie się zastanawiać nad swoim zachowaniem.

Jak??? Cisza? Autorka też nic?

Witam Kobietki ! W tamta sobotę miałam imprezkę, dotarli wszyscy, którzy nie chcieli miec nic wspólnego z moim szwagierkiem. Jutro kolejni goście z nim w roli głównej. Mam nerwa, stres i zła jestem, bo nie wiem jak to jutro wytrzymam. Pozdrawiam was. trzymajcie kciuki, zebym mu nie wypaliła czasami z grubej rury.

Coś powidz mu przy wszystkich.

Mój też buraczysko, ale jadę z nim równo i tak długo, aż wymięka. powodzenia>>>

Najważniejsze, żebyś mu to uświadomiła.

On burak, to ty sobie z nim poradzisz, ale pamiętaj kulturalnie.

Większego buraka niż mój szwagier chyba nie ma nikt. On potrafił w Opolu rozwalić całą zabawę sylwestrowa, tylko dlatgo, ze jego Niunia płakała, bo zgubiła szaliczek.

Ja.

ja mam szwagierke poyebana babe Za to mój facet ma szwagra idiote :D ale tylko jednego, drugi jest w porządku :D

ja tez mam szwagra debila, chuja, szmaciarza, idiote, skurwysyna, ktory nie wie co to jest dobre wychowanie. Brzydze sie go!! Jak jest jakas impreza w domu to wstyd mi jest przy gosciach a zwlaszcza przy moim narzeczonym. Ten palant jak je to otwiera gębę ze widac wszystko co ma w niej zmielone:O a przy tym mlaska:O zawsze ale to zawsze gada przy jedzeniu o gównie, sikach, bekaniu, pierdzeniu o zębach o rzygach i wszystkich innych obrzydliwych rzeczach o ktorych nie powinno sie rozmawiac ZWLASZCZA przy jedzeniu. Kiedys jak zaczal nawijac przy jedzeniu o tym jak wyciskal sobie syfy z twarzy i jak pryskaly na lusterko moj facet rzucil sztucce i wyszedl:O Kiedys jak wrocilismy wszyscy z wesela a ten szmaciarz sie najbal to charknal tak jak wiecie czasem oblesne dziady charkaja i tym naplul nam na podloge:O kurwa mac myslalam ze sie wtedy zrzygam i go zabije:O ale brzydzilam sie go dotknac. Jest ćpunem, hazardzista. Skrzywdzil moja siostre za co go nienawidzic bede do konca zycia i on o tym wie!! kiedys nie wytrzymalam i z lapami do niego skakalam tak mnie wkurwil. Moj facet musial mnie odciagnac od niego:O NIENAWIDZE GO JAK PSA!! GORSZEGO SZWAGRA NIE MOGLAM MIEC

inttolu - a jednak. mozna miec gorszego. tylko nie napisze co ten skonczony idiota wyprawia, bo jeszcze jego zona przeczyta i go pozna z opisu :D ale powiem wam ze wole trzymac sie z dala. jest mi przykro jak kretyt jest w poblizu i odezwie sie bezczelnie albo nakrzyczy. a jaki wstyd przy ludziach! wiecie co, mysle ze jak sie chce to mozna miec odrobine obycia nawet przy cpaniu i chlaniu. chyba ze to calkiem wyniszcza mozg. ja nie wiem. Poradzcie mi, bo sprawa jest powazna: IGNORE czy probowac byc mila, choc juz nie chce mi sie udawac.

Najbliższa sobota- przeciwnicy mojego szwagra będą naszymi gośćmi, a w następną sobotę- jego sympatycy. :D :D :D To się uśmiałem :D Ale cóż robić

...to zerwac calkowicie kontakt. niech zyje sobie w swoim swiecie z podobnymi do siebie :D:D ja mam swoich przyjaciol i nie chce sobie psuc nerwow. a nie moja wina ze szwagier ma problemy ze soba :/ Pozdrawiam wszystkich "wlascicieli" buraczanych szwagrow :)

jak tam z impreza? ;) byly jakies awantury? u nas tez bylby podobny problem. a raczej bedzie. co za wstyd.... zupelnie inni ludzie kiedys juz moja przyjaciolka zauwazyla ze osoba normalna nigdy nie zostanie zaakceptowana przez takich ludzi. ona miala ten sam problem. kiedys jej kolezanka zaczela wchodzic w takiie towazrystwo, picie narkotyki... i wlasnie nawet nikt nie z nia nie rozmawial, bo nie bylo wspolnych tematow, zupelnie inna mentalnosc.

a jak skonczylas/es studia, to dla nich przepadasz nie wiem czemu

Prostak to też taki gość, który zjadł wszystkie rozumy. Wszystko wie najlepiej. Inni to głupcy, nieudacznicy i nieroby. Każdemu udziela "mądrych" rad, a kto się wyłamuje ten wróg numer 1. To mój szwagieri jego żona, s moja siostra. Dla udowodnienia swoich racji i pokazania kto góra założyli nam sprawę w sądzie. Żeby było profesjonalnie najeli adwokata. I co wy na to?

Moj szwagier to istny kretyn. Nie dosc ze z ryja wyglada jak wiesniak, ma gadke jak wiesnia, to z zachowania jest tepym idiota. W domu p***a a przy kims bluzga jak pilsudski na kasztanke. Buc nad bucem