Uderzenie w głowę w pracy dziwne objawy po tym co dalej?

Otóż sprawa wygląda nastepująco. Pare miesiecy temu (ok 3-4miesiące nie pamiętam dokładnie) spadła mi na głowę metalowa pokrywka od kosza na głowę(zmieniałam worek i był wiatr) chwile po tym zdarzeniu byłam jakas nie swoja, ale nie straciłam przytomności ani nic z tych rzeczy, przez jakiś czas bylo ok i nawet zapomniałam o tym zdarzeniu. Od ponad miesiąca odczzuwam jednak silne kłucia w potylicy, dokładnie w tym miejscu w którym się uderzyłam. Wymacałam sobiena głowie jakby taki dołek w czaszce, ale niewiem czy mialam to wcześniej (może panikuje i taka budowa mojej czaszki) Dzisiaj czuje się okropnie strasznie tak jakby piekła mnie głowa w potylicy trwa to już od pół godziny jestem senna i jakby trochę zdezorientowana, trzęsą mi się rece (może z nerwów) nie chce wyjsc na panikare lub hipohondryczkę i odkładam ciągle na puźniej wizytę u lekarza. Kiedyś już tak miałam uderzyłam się w głowę ale na rtg w szpitalu wyszło ok, a wcale nie usmiecha mi sie isć do szpitala tylko po to żeby okazało się że wszystko ok.

Idź do lekarza.

na co ty jeszcze czekasz? idź dzisiaj do izby przyjęć do szpitala, jestem pewna że lekarz cię nieźle opierdoli za tę zwłokę :O i dobrze ci tak, bo sama sobie szkodzisz

idź do lepkarza, bo jeśli nawet nie masz komplaikacji po tamtym zdarzeniu, to moze powstało coś innego. Krwiaki są niebezpieczne

ale wy mnie nie rozumiecie, ja w ciągu 3 lat byłam prawie 15 razy hospitalizowana i nigdy nic poważnego nie wykryli ( ażza którymś razem okazało się że był mały guz którego nie wykrył tomograf dopiero rezonans) ale poprostu oni mnie traktowali jak przewrazliwioną hipohondryczkę - nie chce tego i nie chce isc do lekarza.

jak chcesz wylądować na neurochirurgii, to sobie jeszcze poczekaj.

właśnie tego sie boje najbardziej że jakis krwiak sie zrobił, te bóle az tak mi nie przeszkadzają. Może to z nerwów abo zwykła migrena.. Boje sie bo w środę byłm pogrzeb mojego wujka umarł z powodu pekniecia tętniaka, moze lepiej nie isc i nie wiedziec i niech sie dzieje co chce....

a istnieje moze mozliwosc umówienia sie na termin tomografu zeby nie isc do szpitala??

Pozatym szukam w necie informacji na temat krwiaków i tam piszę że od razu odczuwa sie objawy a mi nic nie było

Do lekarza!