Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość horrory_fanka

Jaki jest najlepszy horror? taki mega?

Polecane posty

Niepokój polecam. może i nie horror ale może trzymać w napięciu i co najważniejsze historia w miare realistyczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaisishhaa
ja jak widze ze horror jest japonski automatycznie go wylaczam... tylko krzyki i jakies blade japonce z czarnymi oczami chodzace po scianach ,wychodzace z czarnej wody itp :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wolisz cięcie piłą? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najniższa krajowa
Japońskie też mi się już przejadły na jedno kopyto robione.Poza tym japonki straszą bez charakteryzacji.Antychrysta mogę polecić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 dni o chirurgu zgwalconej ośmiolatki który bierze sprawy w swoje ręce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem fanką dokumentalizowanych, więc Blaire Witch, Rec, japoński Noroi. Poza tym starsze ekranizacje Kinga - Lśnienie, Smętarz dla zwierzaków (chociaż dużo bardziej polecam książki). Lubię azjatyckie klimaty, ostatnio widziałam Shutter - niezły film, ale mam wrażenie, że po kilku obejrzanych filmach te blade dziewczynki z długimi czarnymi włosami przestają przerażać:) Kurcze... nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Jakbyście dobre dramaty. komiediodramaty chcieli, to mogę podrzucić kilka tytułów, to zdecydowanie bardziej mój klimat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaisishhaa
Masakry mnie nie interesuja ,wole horrory z jakos historia .. czyli nawiedzone domy itp. Japonskie sa tak durne ze w sumie wole te ciecie pila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antychrysta nie! Jeśli mowa o tym Larsa von Triera. Ludzie napalą się na horror w stylu Egzorcysty, a potem wyłączają z przerażeniem i obrzydzeniem po 20 minutach. To jeden z najlepszych filmów jakie w życiu widziałam, ale jeśli nie zna się twórczości von Triera, to nie radzę się za niego brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najniższa krajowa
Antychryst rewelacja ale raczej nie dla każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówicie tak bo naoglądałyście się Ringów i impodobnych a nie znacie prawdziwego japońskiego kina. ja też kiedyś miaółam inne zdanie o filmach japońskich, dopóki nie przyjrzałam się głebiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Ja nie wiem kto w ogole wymyslil ze Antychryst to horror... Dla mnie to przypomina tworczosc Lyncha, i film jest trudny w odbiorze, ale dobry. Tyle ze dla konesera. Co do japonskich to Rznie z tym bywa. Pomysly majaa dobre ale jeszcze nie radza sobie z ich nakreceniem. Dlatego najlepsze sa amerykanskie wersje, np. obie czescie Ringu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga bez powrotu 1 2 3 nie obejrzę horroru z zombie albo o wampirach reszta ujdzie co nie znaczy, że wszystkie które wymienilam mi się podobają. żeby horror byl DOBRY to musi zarówno straszyć i trzymać w napięciu jak i mieć sensowną fabulę, zainteresować oglądających historią a nie powtarzać to samo co się dzieje w trzydziestu poprzednich filmach które obejrzalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaisishhaa
The blair with project i Paranormal activity to jakas kpina ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, niektórym się wydaje, że w japonii to wszystko wokół Ringów się kręci. Obejrzycie np. Sąsiad spod trzynastki to może zmienicie zdanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue_cockroach - to jaki japoński horror (albo jakiś inny film) zaproponujesz? Jeśli chodzi o Ring, to najlepsza jest książka. Zupelnie inna - główny bohater to facet i innaczej wyjaśnia się cała historia Sadako. Amerykańskie wersje mnie drażnią, niedawno na tvnie była amerykańska wersja Nieodebranego połączenia. Nie porównam z japońską, bo nie widzialam, ale tamto to był gniot totalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najniższa krajowa
Oooo właśnie Lych i jego zagubiona autostrada oraz Lśnienie Stanleya Kubricka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie The Blair Witch projekt był właśnie bardzo klimatyczny i najlepsze w ni m jest to, że tej czarownicy ani razu nie pokazali. myślę że nieodpowiednia charakteryzacja mogłaby wtedy popsuć całą atmosferę i wyszłaby kicha zamiast filmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysia1989
krwawe wzgórza jak dla mnie masakra:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Z japonskich podobal mi sie Dark Water, i jeszcze Oko- ale nie pamietam czy akurat japonski... Nno i Oldboy jset dobry, a takze koreanski chyba, The host - tyle ze to raczej przygodowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mi Blair Witch brat puścil daaaaaaaaawno temu bylam mloda i glupia to i uwierzylam mu że to prawdziwe taśmy które policja znalazla :D:D:D:D dopiero to byl dla mnie horror oglądając go w tej nieświadomości i wielkim przekonaniu że to prawda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Ale co do Ringu 2 to definitywnie werska amerykkanska byla lepsz i to o niebo. Widzialam obie wersje, i japonska byla prawie bez fabuly, caly czas pokazywalli praktycznie po kolei "egzekucje" roznych osob , wszystko dzialo sie jakos biernie, dla mnie porazka. Amerykanie Ring 2 totalnie zmienili jesli chodzi o fabule, byla ciekawa, ssuper zdjecia, muza. Co do Ringu 1 to tez wersja amerykansa miala przecudne zdjecia. I aktorzy spisali sie na medal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haunting of Hill House :P Wrota do Piekiel Zgromadzenie aa i byl film o matce z dwójką dzieci które nie mogly na slońce wychodzić czy coś i siedziala z nimi ciągle w domu i czekala na męża który byl na wojnie a na koniec się okazalo, że oni są duchami (nie pamiętam tytulu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dopiero to byl dla mnie horror oglądając go w tej nieświadomości i wielkim przekonaniu że to prawda" no, tka właśnie najlepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak by mi ktoś pistolet do głowy przystawił i kazał wybierać najstrasnziejszy film życia, to chyba Blaire Witch też bym wybrała:) A jeszcze coś mi się przypomniało. Koreańska "Opowieść o dwóch siostrach". Nie specjalnie mi podeszła, tak o na 6/10 punktów. Ale! Jak zaczęłam po seansie rozmawiać o tym z moim facetem, to się okazało, że zrozumieliśmy calą historię zupełnie inaczej. Dużo ciekawsze było przekonywanie siebie wzajemnie kto ma racje, niż sam film. Ale znam wiele, osób którym sie to podobalo bardziej, niz mnie, więc chyba mogę polecić dalej. Nieznoszę Zagubionej Autostrady. Obejrzałam raz i próbowałam ponownie, ale nic z tego... Mój facet się zachwyca, a mi z tego filmu podoba się tylko piosenka Davida Bowie'go :) Aha! Jeszcze film Freaks z lat 20tych. O trupie cyrkowych ludzi-dziwadeł. Oczywiście nie robi już wizualnie zbyt wielkiego wrażenia, ale historia jest świetna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wladca Demonów no wlaśnie ja pierwsze horrory oglądalam w wieku 6 lat dlatego dzisiaj już rzadko kiedy coś mnie na prawdę poruszy a horrory oglądam późnym wieczorem i po ciemku :P z tego względu liczy się dla mnie klimat i fabula co zdecydowanie znalazlam w Lśnieniu i Dziecku Rosemary naprzyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysia, ten film to "Inni" z Nicole Kidman. Bardzo dobry, ale dla mnie to jakoś malo horrorowaty. Podobny klimat jest w "Szczóstym zmyśle". Jak jestesmy w takich klimatach to dopiszę jeszcze świetny, moim zdaniem,"Sierociniec".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×