jak zdobyć faceta, który jest nie do zdobycia/???

hej. wiem ze się jemu podobam, on mi też, były pocałunki.... raczej nieśmiałe... i pare spotkań..może raczej przyjacielskich... jak się skapował ze ja coś chce więcej to powiedziałł z nie chce się wiązać.... po tym, ok 3 mieisace się ni widzieliśmy...on powiedział ze mnie odwiedzi... ale jakoś do tej pory nie było sposobności... ciężki typ... wydaję się , ze niby taki nieśmiały, bo podobno nigdy dziewczyny nie miał a z 2 strony cieżkoo go zdobyć.. proszę o ajkieś sprytne sztuczki wytrawnych podrywaczek..:D

Myślę, że po prostu ma złe doświadczenia z dziewczynami i stąd ten dystans. Spróbuj przejąć inicjatywę i daj mu do zrozumienia, że jest wyjątkowy dla Ciebie. Więc głowa do góry:) _____________________________________ http://www.wirtualnyalkohol.pl/forum.html

no ja wąłsnie nie wiem czy on chce coś więcej, jakos nie weidzsę tego po nim... jak juz się widzimy to czuję, ze mogłoby coś z tego być,,, jest chemia i nić porozumienia... mi sie wydaję, ze on nie ma żadnego doświdzenia dlatego się boi, albi z emną jest coś nie tak. noa le kurczemam zawsze 1 pisać??? moze zracji braku doświadczenia nie odbirze tego jakoś nachalnosć...

a ja czuję się się zakochałam, zauroczyałm, myśle o nim ,śni mi się, kurcze... koleąznka móiw mi , ze z niego taka ciapa, a mnie to kręci że on taki nieobeznany...

normalnie rozpisalbym ci cala strategie ale dzis sam nie podbilem do laski... ;( ja zbereznik pozwolilem kobiecie mojego zycia odjechac w tramwaju numer 9... ;( a wszystko przez ten deszcz... bylem caly mokry i az balem sie jak nieprzyzwoicie moge wygladac... :D:D:D tak czy inaczej, strasznie zaluje... ;(

ej prosze napsiz mi.... będę bardzio wdzięczna... bo juz nie wiem co robic...po prostu czuję , ze to mogłoby być TO

i napewno chcesz tego faceta?? chcesz prowadzic, chcesz planowac, chcesz kontrolowac zwiazek??? ty dziewczyna chcesz byc w zwiazku generalem?? napewno tego chcesz, bo nie bedziesz szczesliwa... nie wiem czy w ogole o tym wiesz... ;)

chce...

on ma 27 lat i mówi, że jest prawiczkiem, wierzyć mu na słowo ?? może dlatego boi sie związku ?

ale dlaczego maiąłbym nie być szczęś;liwa/? zawsze jak dziwczyna zdobywa faceta to tak jest???

on ma 24 lata i nie wiem czy jest prwaiczkiem...mogę to tylko podejrzewać,.... po co te podszywy?

zawsze jak dziewczyna prowadzi w zwiazku to jest nieszczesliwa... zobacz, ja nie prowadzilem i moja piekna pojechala smutna w strone okecia... a moglem miec taka noc... ehh... ;(

gejem jest i tyle......

powiem mu tak.... jak go spotkam... chyba w święta dopiero... gejem nie jest..wiem;)

tez mi się wydaję ,z e on się nie chcę wiązać bo zawsez są jakieś wymagania, on poprostu chce żcy swoim życiem ,a teraz no jesteśmy daleko od siebie, spotkavc mozemy sie tylko jak oboje do domu rodzinnego przyjedziemy...

doradze tak zebys mu niepokazywala ze traktujesz go jako faceta na zwiazek, zostan jego przyjaciolka, spotykajcie sie na kawie zeby pogadac. To troche zajmie Ci czasu ale on wkoncu zrozumie i poczuje sie pewniej przy Tobie i cos z tego bedzie

mala... ten gosciu nigdy cie nie pocaluje pierwszy, bedziesz chciala pocalunku, musisz zrobic to pierwsza... nigdy cie pierwszy nie przytuli... nigdy nie przejdzie z "kolegi" w kierunku faceta... chcesz miec kolege - misia przytulanke to ci napisze co masz zrobic, jak chcesz miec faceta ktory zlapie cie za reke a ty bedziesz za nim podazac to sorry ale to nie ten... ;)

jakos fdo tej pory to on 1 całował, było to moze nie do końca na trzeżwo ,ale ja sama nogdy tego nie zaczynałam... on jakos tak nieśmiało... no ogę się z nim spotykać jako z kolegą... ale za rzadko jest na to czas, mieszkamy dalko od siebie, on jest tez wojsku:/ ja wiem ż ejak saię długo ze soba przebywa to człowiek inaczej postrzega druga osobę, ale tu nie ma jak..:/

zbereżnik... zaryzykuję, pisz

zalozenia: ty w domu on w domu -> umawiamy randewu -> robimy sex ;) A) TYP FACET KTORY NIE JEST NIESMIALY: piszesz mu zaczepne smsy... wymyslam z glowy ale zlap styl: "przysmiles mi sie w rozowych leginsach, napisz mi swoj rozmiar, musze kupic ci takie na gwiazdke"... piszecie coraz bardziej zaczepnie, wplatajac temat seksu... czyli np "hehehe... nie tak szybko przystojniaku, nie jestem taka latwa, ale dzis wieczorem mozesz postawic mi drinka" ble ble ble... randka wychodzi sama bo on nie widzi z tym problemu... jak zrobic seks... bardzo latwo, po prostu go dotykasz, nic wiecej, on poprowadzi...

z takim facetem masz miec styl zabawnie niedostepnej od czasu do czasu okazujac zainteresowanie aby sie nie zniechecil... B) TYP FACET KTORY JEST NIESMIALY: nie mozesz sobie pozwolic na takie esy bo zniszczysz jego mala meskosc. piszesz raczej w kierunku ze on jako kolega moglby ci w czyms pomoc, np.

powiem tak ze na Twoim miejscu to umowilabym sie z nim na konkretny dzien, przygotowalabym kolacje pod pretekstem ze mnie mecza talenty kucharskie lub ze wyprubowuje nowy przepis i chce znac jego opinie. Po kolacji jak spokojnie bysmy siedzieli to bym go pocalowala ale tak namietnie i zobaczyla czy odwzajemni moj pocalunek i jego reakcje na to

"moja kolezanka organizuje urodziny, jestes moim najlepszym kolega i jedyna szansa na udany wieczor. pojdziesz tam ze mna?" bardziej miekko ale bez jakiegokolwiek info ze jest tam w roli faceta a nie kolegi... dalej...

poniewaz niesmialy facet (NA TRZEZWO) nigdy nie zainicjuje pocalunku czesto robi sie jakies gierki na calowanie. poprzedni typ faceta powie ci "sluchaj nie moge sie oprzec zeby cie nie pocalowac" i za moment dostaniesz takiego kissa ze odlecisz... ;) ci robia inaczej... boze czy ja pisze o facteach... :O

no ja go zapraszam do siebie..... ale on nie ma przepsutski ,a le ma 24 h, ehh, jakby przyjechał to sprawa byłaby inna, myślę , że sytuacja rozwnie się po sylewestrze, mozę uda nam się go razem spędzić , bo mamy wspólnych nzjaomyc

hehe no w saumie to Ci pwoiem ,ze jak będzie jakaś impreza to go zaprosze bo in mnie zaproił na wesele brata, i to w ten sam dzień, w którym sie poznaliśmy...

zbereżnik....dobrze Ci idzie

już widzę jak on jedzie 600 km , żeby wypróbować mój nowy przepis... hehe na odległość widac ze to ściema.... tak bym nie napisał...ale bym na pewno coś ugotowała i resztę planu wypełniła;)

to jak bedziesz z nim na sylwku po prostu go dotykaj, nic wiecej... najpierw delikatnie jakby od niechcenia w ramie, w czasie rozmowy... potem przytrzymuj na kilka sekund... wazne aby nie zorientowal sie ze go dotykasz... jesli bedzie to dotyk nachalny to przegralas, ale jesli oswoi sie z toba bedziecie mieli bzyyyyyyyyyk... :)

hehe, ale jak można się nie zorientować , ze jest się dotykanym???