Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedawno sie wprowadzilam

Sasiadka mnie nachodzi bo sluchalam za glosno muzyki!

Polecane posty

Gość parrova
Ogolnie to i mloda osoba sluchajaca muzyki, i stary dziadek, co ma problemy ze sluchem i musi miec tv glosno, i malzenstwo z malym wyjcem maja prawo zyc. I trzeba zachowac jakis rozsadek i sie nie czepiac wszystkiego. Co innego glosne imprezowanie bez zapowiedzi i czesto, co innego wrzaski, co innego naprawde glosna muzyka w srodku nocy, a co innego zwykle dzwieki towarzyszace zyciu. Kurwa trzeba byc czlowiekiem. A jak ktos jest taki strasznie wrazliwy, to mozna zamieszkac w domu jednorodzinnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani jedno, ani drugie nie jest dobre więc nie wiem co to za różnica... dziecko łatwiej wytłumaczyć, usprawiedliwić , zrozumieć niż czystą ludzką złośliwość...chyba powinniśmy mieć więcej oleju w głowie niż kilkuletnie dziecko ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko. mialam kiedys taka upierdliwa sasiadke. przeszkadzalo jej to, ze schodzimy po schodach. nie wiem jak inaczej moglismy wychodzic z bloku (oknem?), bo blok był bez windy. kiedys wymyslila sobie tez, ze wszyscy pojdziemy z dymem od motoru, ktory stal pod klatka. ubzdurala sobie, ze jest on nasz (oczywiscie nie byl) i na sile kazala nam go przestawiac. nie dalo jej sie wytlumaczyc, ze to nie nasza wlasnosc. dopiero sasiad do ktorego motor nalezal wchodzac do klatki uslyszal rozmowe i oswiecil upierdliwa sasiadke, ze nalezy on do niego i ze nie grozi nam wysadzenie w powietrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parrova
Autorko, to skoro slyszysz te wszytskie kotlety, klotnie itd. , to szoruj do niej i tez sie skarz na kazdym kroku. Bedzie wiedziala, jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se wlazlam i patrzę
wyjec nie ma gałki coby można przykręcić:D a muzyczna maszyna ma nawet pilota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o olej w głowie tylko o fakt zakłócania spokoju. A gówno mnie obchodzi, że to male dziecko. Wstaje rano i wioze ludzi i musze być wypoczety. Jak kogoś zabije na drodze to nie bede sie tlumaczył policjantowi że to przeciez małe dziecko mi nie dało spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour28
bieu prosze cie jaką złośliwość?? Ileż można nachodzić człowieka?? Co może autorka ma chodzić po domu na palcach w obuwiu tłumiącym dźwięki?? A może ma szeptać, tudzież porozumiewać się na migi bo sąsiadka ma gumowe ucho?? Autorko powiedz sąsiadce raz a dobitnie, że nie życzysz sobie by cie nachodziła. Albo jak ktoś tu radził biegaj do niej za każdym razem jak coś usłyszysz i narzekaj. A co do tego, że powinna kupić sobie dom. To chyba raczej walnięta mamuśka powinna kupić dom skoro przeszkadza jej każdy dźwięk. I jestem ciekawa czy autorka jest jedyną osobą, która jej przeszkadza. Swoją drogą ja myślałam, że 4-latek to już chodzi do przedszkola??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i coooooooo
nie możesz, ale za to koleżankę, która puszcza głośno muzę owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muzyka nie jest tak uciążliwa jak nieregularne i chaotyczne wydzieranie sie dziecka. Siedzę, cisza w pokoju i nagle jeeeeeeb dzieciak czyms tam rzucił :O Przy muzie można usnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę mnie zadziwia
A czy ty nie możesz słuchać muzyki cichutko? Tak aby nikomu nie utrudniało życia? A swoja drogą dość bezwzględnie podchodzicie do trudów opiekowania się małoletnim dzieckiem, widać że jeszcze dzieci nie macie, ale kiedyś sami zobaczycie jaki to trud jest aby opiekować się własnym płaczliwym dzieckiem, i będzie wam wstyd na całe życie. sama przyznałaś że teraz na przekór włączyłaś na full....nie wstyd ci takiego egoizmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoizmem jest spełnianie swojej fanaberii, zachcianki czyli sprawianie sobie potomka a potem terroryzowanie wszystkich juz od okresu ciąży. Zaczyna się juz w ciąży w autobusach i kolejkach i ciągnie przez wiele, wiele lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak najlepiej niech autorka zacznie chodzic na palcach, komunikowac sie z otoczeniem za pomoca migow, moze tez niech nie korzysta z wc i kapieli, bo lanie wody moze czasem przeszkodzic sasiadeczce. dlaczego to autorka jest ta zla a sasiadka jest cacy, do rany przyloz? bo ma dziecko? inni tez je maja ale jakos nie terroryzuja sasiadow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoich sąsiadów- a też miałam matkę polkę z wyjcem- wytresowałam Slayerem. Wyjec nauczył się zasypiać w dwie sekundy, jak ja nie słucham muzyki, a jeżeli wyje, to ja tego nie słyszę. Podobnie jak Max miewam czasami takie chęci, żeby zafundować sobie kolumny estradowe i zrobić epicką balangę jak z teledysku metaliki "whiskey in the jar".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedawno sie wprowadzilam
nie, nie wstyd mi, bo mam dosc. Wiesz co to znaczy jak nic nie mozesz zrobic we wlasnym domu? Jak robisz obiad a sasiadka wali ci w drzwi, ze jej za glosno, jak obejrzec nic nie mozna, nawet dzwonek pytala czy da sie u mnie przyciszyc a ma identyczny. Mam dosc i jesli jej dzieciak bedzie rzucal czym sie da o podloge, wyl ciagle a ona bedzie mi walila w sufit to zaczne puszczac muzyke na full na kilka minut i to w nocy nawet. Policja mi nie udowodni niczego bo zanim przyjada to zdaze wylaczc a inni sasiedzi jej strony nie wezma tym bardziej sasiadka z naprzeciwka i z dolu to moje znajome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowcy autobusów
z natury są gburowaci, więc mnie to nie dziwi. takie małe plujące gówno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezczelny- jasne :D U mnie zawsze są dobre imprezy, Jack Daniels robi za wodzireja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkam w domu
ale hmm autorko jak glosno byla ta muzyka?? ja slucham głośno w domu. głośno, ale nie tak aby na cale osiedle rozbrzmiewalo :D sądze że ty również słuchasz głośno, ale nie az tak ze bebenki pekaja... jeśli ktoś pisze że autorka powinna wyprowadzic sie za miasto....to chyba ta osoba sama powinna sie wyprowadzić....NA WYSPE!! :D jak pisałam mieszkam na osiedlu domków jedorodzinnych i jednej wielkiej pani idiotce przeszkadza każdy dzwiek :O jeśli dzieci bawią się na ulicy, to ona wychodzi i drze gębe że jej hałasują pod domem :O takim ludziom którym przeszkadza każdy dzwiek i kazdy człowiek polecam przeprowadzic się na odizolowaną wysepkę :) gwarantowana cisza i spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niedawno sie wprowadzilam
teraz wymyślasz, że sasiadka czepia się o twoje pierdy z zasranego tylka, bo ci wstyd, bo nikt cię nie poparł i twojego głośnego słuchania muzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedawno sie wprowadzilam
a co mam wymyslac przeczytaj moj pierwszy post napisalam ze nie sluchalam ciagle glosno muzyki. Ale ze barany niektore maja problem z czytaniem to musialam to powtarzac w kolko bo nie zrozumieli ze napisalam za pierwszym razem ze o glupoty sie sasiadka czepia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja swoich sąsiadów- a też miałam matkę polkę z wyjcem- wytresowałam Slayerem." Hahahah leżę :D Piona koleżanko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkam w domu
a może ty zacznij do niech chodzić pretensjami? ]:> ja bym tak zrobiła na twoim miejscu, z anielską miną, przez tydzien, kilka razy na dzień. że jej dzwonek ci przeszkadza i czy nie moze go przyciszyc! ze jej syn bardzo glosno sie zachowuje a ty nie mozesz pracowac/uczyc sie! chodz do znudzenia z pretesjami takimi jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha tez mam takie niedopiewrdolone sasiadki i uwielbiam im robic na zlosc! :D nic mi nie moga zrobic a ja uwielbiam je wkur :D i robie im na kazdym kroku na zlosc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×