Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agnes8888

nie mam ochoty na seks

Polecane posty

Gość agnes8888

mam 22 lata i nie mam w ogóle ochoty na seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarmancki, nie ma jej już
Idź do klasztoru, w sam raz się nadajesz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juta66
mam nie miałam przykrych doswiadczen tak samo z siebie przyszło.klasztor sobie odpuszcze ale dzieki za bardzo madra rade.tak na marginesie co ma klasztor z brakiem ochoty na seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juta66
stosuje ale miałam przerwe i tez nic nie pomogło.sama mysl na ten temat mnie zniecheca.wydaje mi sie to nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc może popadliscie w rutynę, spróbujcie czegos nowego, może jakaś gra wstepna w formie zabawy np. gra erotyczna. Albo może namów chłopaka żeby umówił sie z tobą na randkę, zachowujcie się tak jak byscie sie dopeiro poznali i póxniej kochajcie sie tak jak jeszcze nigdy nie próbowaliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juta66
powiem szczerze ze juz robilam chyba wszystko.nie miala nigdy takiego problemu.mialam takie same potrzeby jak moj chlopak a ma je nie małe.moje kolezanka miła ten sam problem i sam jej ustapił moze ja potrzebuje tez czasu i to przejscowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juta66
tez tak sadze mi to jets w ogole nie potrzebne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nie zaniedbuj partnera bo to moze byc dla niego trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juta66
tak naturalnie jezeli chodzi o orgazmy to nie mam na co narzekac.mam nie raz 2 jednoczesnie:)on duzo mowi o seklsie i mysle ze to tez ma wplyw ze jak gada o ty czesto to mnie to nudz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juta66
mowiła mu o tym zeby tyle nie gadał bo nie chce stale o tym słuchac niby na jakis czas przestał ale nie do konca mu to wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem porozmawiaj z nim o tym. powiedz ze nie masz wcale ochoty tylko zeby cie zle nie zrozumiał. wytłumacz ze moga byc rozne czynniki tego i ze moze powinniscie wprowadzic w wasz seks wiecej uczucia czy cos nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juta66
on wie o tym ze nie mam ochoty .rozmawiam o takich sprawach ale zrozumieni z jego str duzego nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz krótko ze jak cie nie bedzie wspierał to zostanie mu ręczny ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juta66
hehehe:)on mysli chyba ze ja ma na to wpływ ale nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mu to poprostu udowodnij. powiedz pare razy nie ze nie masz ochoty i moze zrozumie. napewno bedzie chciał porozmawiac na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juta66
rozmow na ten temat bylo wiele:)on tego nie rozumei mowi ze jest sflustrowany itp wiekszosc konczy sie jego foche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem facetem z zasady stawiam na swoim. ale jesli widze ze moja partnerka ma jakis problem (po 16 lat mamy moze to nie wiele ale powaznie traktuje ten zwiazek) to staram sie jej wysłuchac pomoc i pocieszyc. jesli ona czegos nie chce ja to szanuje i sie nie narzucam. mysle ze powinnas postawic na swoim i trzymac sie tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jak ty...
Wiesz juta ja mam tak samo. Za parę dni będę miała 22 lata i nie mam ochoty na sex... :( z mężem rozmawiam na ten temat i niby to rozumie ale raczej nie próbuje nic zrobić żeby coś zmienić-mi się wydaje że mu to nawet nie bardzo przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze powinnyscie uzyc łez? nic nie działa na faceta jak płacz ukochanej kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jak ty...
Ja to akurat dużo płaczę także raczej nic to nie da-poza tym to nie zmieni tego że po prostu nie mam ochoty na sex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podejscie partnera tez jest bardzo wazne. moze nie macie ochoty na seks taki jak był i jest. sprujcie czegos nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jak ty...
szczerze? to ja nawet nie mam ochoty próbować-nie powiem że nic nie próbowaliśmy ale sex to sex i zawsze chodzi w tym o to samo a mnie przestało to ruszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałas kiedys marzenie seksualne?? nwm zeby partner cie zwiazał zasłonił oczy?? nwm w przebieralni?? na łonie natury?? w aucie?? nwm zeby był agresywny?? zeby sie zerzna ja tak zwana ''suke''?? spróbujcie spełniac swoje marzenia do tego musi ciagnac i musi to sprawiac przyjemnosc. sama mysl o tym powinna sprawic przyjemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jak ty...
Tak miałam i mówiłam mu o tym. Chciałabym jakoś poza domem, na łonie natury czy coś takiego. Nawet jakiś miesiąc temu w trakcie jazdy samochodem zaproponowałam żeby wjechał w drogę leśną i żebyśmy zrobili to w samochodzie ale nie chciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz ze tego potrzebujesz. mow mu co ma robic. niech bedzie na twoje zawołanie. niech to bedzie twoja chwila rozkoszy. mysle ze i jemu to sie spodoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jak ty...
ale skoro on nie chce nigdy się zatrzymac w tym lesie to jak ja mam się niby rozkoszowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×