karta obserwacji cyklu miesiaczkowego kobiety w ciazy

Witam >) Mam pytanie do tych ktore przechodzi spotkania przedmalzenskie bedac w ciazy. Nie bylo mnie na zadnym (bo musialam byc na uczelni)i byl tylko moj facet i powiedzial mi ze mam wykonac karte obserwacji cyklu miesiaczkowego z tym ze ja jestem w ciazy i uwazam ze to mija sie z celem. A on zapewne zapomnial o to zapytac. I mam teraz do Was pytanie czy mimo ze bylyscie w ciazy to musialyscie wykonac taka karte? Oczywiscie slyszałam ze dziewczyny biora to z neta ja nie omieszkam zrobic tak samo jak sie okaze ze musze robic bo dzis mam takie spotkanie.

hehehe jeśli jesteś w ciąży to po co?? Ja na szczęście na naukach nic nie musiałam prowadzić a brałam ślub 5 lat temu.

No wlasnie tez tak mysle, ze nie ma co robic ale wolalam zapytac.

Kobieto- powiedz ,że jesteś w ciąży i już. Żadnej karty nie musisz robić bo i jak?

no powiem powiem...

to dopiero będzie jazda.... Radzę ściągnąć z neta i nic nie mówić, po co masz się denerwować lub czuć zażenowana. Ja chodziłam na takie nauki w wieku prawie 30 lat i prowadziła je Pani, która mnie znała, bo pracowałyśmy w jednej szkole, a co się cudów nadowiadywałam, to do dziś nie wiem czy się z tego śmiać czy płakać. Min. cyt.:"prezerwatywa to środek wczesnoporonny". :)

Jaka jazda:-D U nas na kursie było dużo dziewczyn już w nieraz bardzo zaawansowanej ciąży i nikt im jazd nie robił. jeszcze miały spokój bo tych durnych kart nie robiły;-)

Ona taka mowi bo to ma do powiedzienia- ma to w programie :) A tak poslucham i popatrze sobie na narządy rozrodcze :|