Dziwny sms od faceta

Dostałam właśnie dziwnego smsa od mojego chłopaka. "Kładę się już spać, skarbie po ślęczeniu nad projektem...to chyba normalne, że myślę o Tobie i chce żebyśmy kiedyś mieli wspólny dom, dzieci i rodzinę". To o tyle dziwne, że ja wysłałam mu smsa jakieś 2 godziny temu, nie odpowiedział mi na niego a ten brzmi jak odpowiedź na jakąś wiadomość, ja mu nie pisałam nic o żadnej rodzinie ani dzieciach. Wysłałam mu drugiego smsa, niby w żartach, czy to aby było do mnie, nie odpisał mi, a ma już wyłączony telefon. Uważacie, że niepotrzebnie się czepiam? Coś mnie już tknęło w momencie czytania...

Rzeczywiscie brzmi jak odpowiedz...ja bym sobie wlaczyla lampke alarmowa...ile jestescie razem?

no niestety ale ja bym sie też zastanowiła

napisałam wcześniej ale coś nie poszło Ja też bym się zastanowiła

gadaliscie wczesniej o tym projekcie?

oho :D wyczuwam prowo w starym dobrym stylu jutro bedzie tu 5 stron i laski sledzące bieg wydarzen z zapartym tchem :)

A tak w ogóle to czy kiedykolwiek poruszaliście temat ślubu, dzieci?

Moim zdaniem się nie czepiasz.Ma kogos innego.Sprawdz lepiej co jest grane.Wygląda mi to na jakąś odowiedz.

Jesteśmy bardzo krótko razem, 2 miesiące. Naprawdę mam jakieś dziwne uczucie, gadałam o tym z koleżanką to powiedziała, że się czepiam, ale no naprawdę, coś mi tu nie gra.

to ci odpiertola napisał żebyś doopy nie zawracała:D

NO to zdecydowanie za krótko żeby kogoś poznać

I to nie jest żadna prowokacja, naprawdę potrzebuję rady...wiem o tym projekcie, jesteśmy w innych miastach, on pisze doktorat i bierze właśnie udział w tym projekcie, ja studiuje gdzie indziej. Wydawało mi się że jest we mnie zakochany...

A bardzo szczerzy ze sobą jesteście? Po 2 miesiącach mógłby Ci takie, no trochę jakby deklaracje składać Faktycznie brzmi jak odpowiedź, ale nei mozna nic przesądzać. Chociaz intuicja zwykle się nie myli

troche sie czpeiasz...moze mial chec Ci tak napisac...a jakiego smsa Ty mu wyslalas?

Technika wysyłania odpowiedzi na sms wyklucza taką pomyłkę. Chce mieć z tobą dzieci,dom,pragnie się oświadczyć. Życzę szczęścia. Jeżeli,naturalnie,przyjmiesz oświadczyny i nie będziesz wygłupiać się z podejrzeniami

o wspólnym domu itd.?? to prawdziwa :o

Wysłałam mu smsa jak tam dzień mija, czy trochę lżej niż wczoraj, że za nim tęsknię i cieszę się, że się w sobotę zobaczymy. Mówię, odpowiedział mi po dwóch godzinach, właśnie takim czymś. A o ślubie i dzieciach to często mi gadał, jeszcze zanim zaczęliśmy być razem (znamy się od kilku lat, jest dobrym kumplem mojego kuzyna), zawsze to było niby w żartach, że chciałby mieć taką córeczkę jak ja, itp.

to wiele wyjaśnia, niepotrzebnie się czepiasz

Może się czepiasz faktycznie, na początku to dziwnei nieco wyglada ale jak się zastanowić..., pytałas się jak mu mija dzień, a widocznie minął mu na projekcie i myśleniu o Tobie :D

Napisałam do mojego kuzyna, jego przyjaciela i on odpowiedział mi, że mój facet miał rozładowany telefon, bo on sam do niego dzwonił i się nie mógł dodzwonić i myśli, że on mi wysłał innego smsa na moment przed padnięciem telefonu i go po prostu nie dostałam i tam pewnie była mowa o rodzinie, dzieciach itp. Powinno mnie to uspokoić, ale jakoś nadal się zastanawiam...