Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 859328509238

Mam pojebanego psa... Ratunku!!!

Polecane posty

Gość sasanka83
nie oceniajcie jej tak surowo, dziewczyna szuka rady a to juz cos. kazdy czasem traci sily... skoro chcesz go uczyc chodzenia przy nodze, to tez zaopatrz sie w jakies "smaczki" dawaj co chwile jak idzie ładnie, potem znow wydluzaj czas... skonczy sie na 2 - 3 podczas spaceru mozesz sprobowac tez metody "zawracania" ale do tego konieczna jest cierpliwosc aniola, bo spacet do sklepu oddalonego o 100 metrow moze trwac i godzine wiem z praktyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka83
a ile psisko ma teraz lat, czy miesiecy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 859328509238
ma 4 lata juz. Nadal jest nadpobudliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcdsaa
Ej noo weź nie bij psinki, miło by tobi było gdyby ktoś tobie za "nieposłuch" wpierdolił ostro , ktos 3 razy silniejszy i masywnieszy od ciebie?? zapewne nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka83
"moj owczarek potrafił otworzyc samochód od wewnatrz powaga xD." mi moj pies za to zamknął antywłamaniowe drzwi mieszkania od wewnatrz, koledzy na pierwsze pietro po parapetach wchodzili i okno wystawiali. :) 4 lata to tak naprawde, dla owczarka jeszcze niewiele, duze psy poxzno dorastaja. troche pozno sie wzielas za poprawe charakteru, ale lepiej pozno niz wcale. pytaj, jesli chcesz jeszcze cos wiedziec. ja ze swoim "diabłem wcielonym" przerabiałam juz wiele, jak nie wszystko. moze cos podpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 859328509238
Ja w ogole poznaje, ze ona doskonale wie jak zrobi cos zlego. Czasami rozwala smieci. I zawsze jak cos zbroi, to jak wracam do domu, mnie nie wita. I widze np. smieci powywalane w kuchni, a psa ani widu ani slychu... Siedzi cicho na szczycie schodow i udaje ze go nie ma. Bo dobrze wie, ze bedzie awantura. TYlko dlaczego skoro wie, nadal to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po raz entyyyy
ludzie zadaja ci pytanie: JAK TEN PIES OTWIERA SOBIE SAM OKNO????? a ty dalej nie pojmujesz pytania!!! od zwierza wymaga, aby byl mądry, a sama niekumata!!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 859328509238
Okno ma klamke, i jakos ja przekreca. To jest jedyne okno w domu co mam pojedyncze, inne okna mam podwojne, z klamkami do gory i na dole. A tamto w lazience ma jedna klamke... Nie wiem czy robi to pyskiem czy lapa, bo nigdy tego nie widzialam. Nie robi tego przy mnie. CZAsem tez w ppokoju jak jest podekscytowana to probuje sie wwwspinac na zaslony i je zrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka83
o to pies :) po prostu. małe dziecko jak narozrabia to tez wie ze zle zrobiło a rozrabia nadal. pies cię "próbuje" na ile może sobie pozwolić. co jest ok a co nie... jesli choc raz bedziesz niekonsekwentna - on to wykorzysta. jak narozrabia np te śmieci (a on to robi z nudow, wiec twoja w tym glowa by mu rozrywke zalatwic jak cie nie ma w domu) to je po prostu posprzataj, nawet nie krzycz na niego tylko sie "obraz". ignoruj go przez jakis czas. ja zauwazylam ze dla mojego psa najwieksza kara byl brak mojej uwagi i obecnosci. po jakims czasie oduczyl sie takich "zabaw" jak np zjadanie wszystkich listew przypodlogowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka83
ado okna propnuje dorobic jakis haczyk czy cosik i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jest dobry czas...
Twoj pies jest lagodny i bardzo madry jedyne co jest tu niepokojace to Twoje podejscie do niego i stad problemy, z ktorymi nie mozesz sobie poradzic. Suczka Cie irytuje, denerwuje, Ty okazujesz to jej i ona sie stresuje, jest pobudzona, niespokojna, bo nie czuje sie bezpiecznie. Przede wszystkim trzeba zaczac od panowania nad soba. Sama mam owczarka niemieckiego, psa a nie suke i mam duzo ciezsza sytuacje, bo moj pies jest agresywny, jest potwornym dominatorem, ja probuje to u niegoi stłlumic, nawet sobie nie zdajesz sprawy jak agresja przenoszona genetycznie moze dac w kosc...docen swojego psa i zacznij byc opanowana i spokojna wobec psa, a zobaczysz, ze wiele sie zmieni jak pies wyczuje, ze jestes pewna tego co robisz. Podstawowa rada dla Ciebie: metoda nagradzania! Nic innego! jak idziesz na spacer przygotuj sobie np pokrojone parowki i wydawaj komende noga przy tym sciagajac psa i zaraz go pochwal i daj mu nagrode. Powtarzaj, potem samo slowo "noga", musisz zainteresowac psa nagroda. To naprawde dziala i nie trzeba zadnej sily. To nie tylko tyczy sie spacerow, ale wszystkiego. Co tylko pies zrobi dobrze Ty go chwal wysokimi tonami mowiac np "dobry pies!" i nagroda od razu. Gdy pies wykona polecenie, gdy jest grzeczny- ciagle. Bardzo szybko zobaczysz rezultat.To jest metoda szkoleniowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 859328509238
Jedzenia nie sotsowalam, pochwaly stosuje... Ale nie do konca wiem, czy wy wiecie o co chodzi. Mysle, ze przyczyna jest ta nadpobudliwosc. Dlatego chyba na spacerze tak sie zachowuje, i moze dlatego nie slucha. Wiem jak to wyglada u ludzi - i takie dzieci tez sa niepoluszne i zapominaja czesto o wsszzystkim jak cos je podekscytuje. Ona tez ma to dziwnego, ze jak z nia wychodze, to sie strasznie wszedzie gapi, ale w ogole nic nie obwachuje, jak to robia inne psy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ubaw :) , pies wszedł Ci na głowę , haha , to dobre . on potrafi otwierac okno , a Ty nie potrafisz go skutecznie zamknąc :) i kto tu jest madrzejszy ?dobre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka83
mój pies tez jest absolutnie nadpobudliwy, juz taki jego urok. nic nie zrobisz, poza jednym.... bawic sie, meczyc, wybiegac... ale tez zmeczyc intelektualnie. dla psa 20 minut cwiczenia komend jest bardziej meczace niz godzinne bieganie. wiec, pamietaj tez by jej nie "przetrenowac" a jedzenie jest dobre na wszystko. istnieje metoda nauki psow nazywana "spaleniem miski" chodzi ogolnie o to ze pies nie dostaje jedzenia za nic. dostaje swoja dzienna porcje " z reki" za komendy, na spacerze, w trakcie zabaw w "szukanie" moze tego sprobuj? to fajna zabawa i dla ciebie i dla psa. zaprzyjaznicie sie w ten sposob bardziej, pies ci mocniej zaufa i moze dzieki temu na spacerze na przyklad to TY bedziesz dla niego najwazniejsza a nie inne okoliczne "ciekawostki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 859328509238
zamykam tak jak producent tego okna przewidzial.... Wiem ze sa haczyki, itp. ale wolalabym zeby ten obsrany siersciuch sluchal mnie choc troche... wrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 859328509238
zaprzyjaznicie sie w ten sposob bardziej, pies ci mocniej zaufa i moze dzieki temu na spacerze na przyklad to TY bedziesz dla niego najwazniejsza a nie inne okoliczne "ciekawostki" przebywamy razem az za duzo, nawet w nocy mi sie laduje do lozka, ale dopiero jak zasne.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jest dobry czas...
no ja wiem, ze przyczyna jest nadpobudliwosc dlatego nie pisze o oknie tylko o tym jaka metoda powinnas z nia popracowac. Nagroda w postaci smakolyku jest tu bardzo wazna. Psa trzeba zaciekawic, a same slowa nie sa dla niego ciekawe, nie sa az taka nagroda jak smakolyk. Jesli bedziesz w ten sposob pracowac z psem zobaczysz sama ,ze bedzie opanowana, spokojna, sama bedzie przychodzila do Ciebie, siadala i patrzyla sie jakby chciala zapytacc"co moge dla Ciebie zrobic?" Moj pies jest po szkoleniu, bo ciezko mi bylo samej go opanowac. Byl pobudzony, piszczal w samochodzie, serenady, od czasu jak zaczelam z nim tak pracowac nie ma niezdrowego podniecenia, jest spokojny, jedzie w samochodzie w ciszy i widze, ze jest wyluzowany. To pomaga. No i tak jak mowilam- polecam parowki pokrojone w talarki, najlepiej w biedronce je kupic sa pakowane po 1 kg. Te parowki musisz miec ciagle przy sobie i spokojnym ,ale stanowczym glosem wydawac komende, a jak wykona, to wysokim tonem"grzeczna suka!" i nagroda do pyszczka. A na spacerze jak idziesz to trzymaj w rece nagrode na wysokosci psa, zeby czula i zeby wiedziala, ze jak zrobi to czego oczekujesz to dostanie. To przelozy sie tez na inne kwestie. Polecam sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jest dobry czas...
no wlasnie z sasanka mowimy o tym samym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka83
powiem tak - bycie obok psa, nie jest dla psa jednoznaczne z zajmowaniem sie nim. nic co mowie nie mowie zlosliwie, ale ujme to najprosciej jak potrafie - albo zaczniesz z psem porzadnie pracowac i zajmowac sie nim, albo z miesiaca na miesiac bedzie ci rosnac w domu rozemocjonowane, nadpobudliwe bydle, ktorego bedziesz miala coraz bardziej dosyc. ja naprawde wiem o czym mowie. mam w domu psa z totalnym adhd, w dodatku ma sklonnosci do agresji i wazy tyle co ja - i gdybym nie zaczela z nim pracowac, pewnie skonczyloby sie to bardzo zle. im bardziej bedziesz zdenerwowana, tym pies bedzie gorzej sie zachowywal. a w pewnym momencie jak dasz mu klapsa, moze ci sie odgryzc. a wtedy zarty sie skoncza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×