Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tellll

Nie poradzę sobie

Polecane posty

Gość tellll

Niedługo mój partner przeprowadza się do swojej rodziny (500 km dalej) bo tutaj nie może znaleźć odpowiedniej pracy. Ja muszę zostać, bo tam nie będę miała gdzie mieszkać, a mam też dziecko które chodzi do szkoły. Wynajmuję mieszkanie i do tej pory radziliśmy sobie, bo on miał swoje oszczędności i dokładał się do rachunków i jedzenia. Ja z marnej pensji (1300zl) nie dałabym rady przeżyć, bo nawet na opłaty by nie wystarczyło. Boję się cholernie tego co mnie czeka, bo nie wiem skąd wziąć pieniądze na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy żyjecie w małej miejscowości? Kim on jest z zawodu? Jak długo szukał pracy? Kurcze, wydaje mi się, że nie powinien tak postępować, zostawia Cię na lodzie czy on o tym wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tellll
Wie o tym. Mieszkamy w malej miejscowosci, a przeprowadza sie do duzego miasta, z ktorego pochodzi. Pracy szukal rok, znalazlby ale za 1000zl nie chcial pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Za 1000zł nie chciał pracować" Palant jak dla mnie. Przecież pracując za 1000zł mógł równocześnie rozglądać się za lepszą robotą przy okazji zarabiając. Nie wiem co mu się wydaje, że pojedzie do większego miasta i zaraz zasypią go ofertami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tellll
Tak wlasnie mu sie wydaje, bo chce zarabiac od razu 2 tys i tam ponoc znajdzie taka prace, albo ktos mu pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jakby facet Cie zostawia.... daje kopniaka w tyłek.... taka sytuacja nei ,może trwać długo. Porozmawiaj z nim o wspólnym zamieszkiwaniu, o pryszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ho ho ho hop
niech jedzie! niech znajdzie dobra prace, potem niech znajdzie mieszkanie, zalatwi prace dla ciebie i szkole dla dziecka. tak postepuje dojrzaly czalowiek, ktory mysli powaznie o rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, chwaliłoby mu się to, gdyby nie zostawiał partnerki w nieciekawej sytuacji. Inaczej by to wyglądało, gdyby wyjechał już do pracy, a nie żeby ją znaleźć. Szukać on może naprawdę długo, nie wiem jakie ten facet ma wyobrażenie o świecie :o w każdym razie życzę Wam jak najszybszego ustabilizowania Waszej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tellll
Dzieki, na razie widze wszystko w czarnych barwach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×