Do dupy wszytko :(

Izabello - NIE. Moja odpowiedż jest bardzo pewna :) JA nie jestem ciekawa innego mężczyzny. Mam pełną satysfakcję z moim :) On z tego co widzę przez lata też bardzo chciał stabilizacji, żony, rodziny... Jesteśmy młodzi, staramy sie urozmaicać nasze życie seksualne. I to nas satysfakcjonuje. Nie mamy przed sobą tajemnic, oporów :) Ale też oboje nie jesteśmy jacyś tacy, no z niewiadomo jakimi piomysłami....wiesz, po prostu nieraz myślę, że myśmy się idealnie dobrali.....

nie olałam :)

Bo znam parę takich związków właśnie, gdzie to właśnie kobieta była ciekawa innego mężczyzny i zdradziła. Dlatego tak z ciekawości zapytałam. Mam nadzieje ,że nie masz mi tego za złe. W takim razie bardzo się cieszę ,że znalazłaś takie szczęście i jest wam ze sobą... ot co.. idealnie :)

Chodzi o to, że wzajemnie wymieniamy się pomysami i o dziwo oboje mamy podobne! Objoe mamy taki sam stosunek do zdrady - nie mam przebacz.... oboje nie chcieliśbyśmy, żeby ta druga osoba miała wcześniej styczność z kimś inny....oboje mamy te same poglądy, te same zasady.... po kilku latach małżeństwa aż nie mogę się nadziwić, że tak się dobraliśmy.... mi nawet na myśl nie przychodzi inny facet :) Nie....mój mi w pełni wystarczy... Ale to naprawdę chyba zasługa podobnych charakterów, zasad, norm, wartości.....

oj, też bym tak chciała trafić :) pozazdrościć :) A powiedz często tutaj jesteś? w jakich godzinach mniej wiecej??

Ja bym męża zdradzić nie umiała.... Choćby nie wiem co, nie zdradziłabym go za nic w świecie.....I co najważniejsze, czuję, że on mnie tez nie. Czuję, że on wie, ze ja jestem w porzadku :) My to jesteśmy takie czteroletnie małżenśtwo, a zachowujemy sie nieraz wobec siebie jak szalone małolaty :)

ok :)

To dobrze i tak trzymać, musicie być bardzo ciekawym małżeństwem... chyba takim nieco spontanicznym :) taka wesoła rodzinka super :)

odpisałam :)

Nie, nie jestem często. Czaem czytam tak z nudów jak mały śpi, czyli w dzień ok 12- 15 i wieczorem jak już mój maż śpi. Ja mam kłopoty ze spaniem i mogę spać ze 4 godziny w nocy i rano jestem wyspana :) Mój mążpo seksie zawsze zasypia a ja odżywam i spanie mi przechodzi :) I mogę siedzieć do rana :) Czasem czytam ciążowe tematy, czaem ogólne..... dziś mnie tak nakusiło napisać, bo kupiliśmy z mezem prezerwatywy jakieś tam prązkowane z durexa a to jakiś niewypał był i tak mnie podkusił napisać temat na erotycznym :) Także widzisz, my nudy w łózku nie mamy ja o zdradzie nawet nigdy nie myślałam :) A mąż hehhe firme prowadzi, nawet nie ma czasu za dużó myśłeć :)

zazdroszcze tamila... :o izka ;)

Ważne są urozmaicenia w łóżku no pewnie. czytałam ten temat... to tam gdzie pisało ,że stosunek trwa 3 min tak ?:)

Nooo nie.... Krzysiu ???? :D:D:D:D:D:D

noo helołłłł ?

i juz krzyczysz? :p na kroliczka tez tak bedziesz krzyczec? :p :D

Hhahahah, tak :) Mój mąż zawsze się tak napala ja za pierwszym razem :) Może z tymi trzema minutami to trochę przesadziłam ( oj jakby to mój zobaczył :) ) No ale wiadomo, mogło by być dłużej :) Chociaż ja też szybko dochodzę.... więc hmmmm, chyba to już tak być musi :)

Wyśmiałaś 3 minuty i popsułaś topełe :P

Ej no, dajcie spokój z tymi trzema minutami :) Wiadomo, całość trwa dłużej :) :) : ) Dobra, temat nie o tym :)

Na króliczka nie... i to teraz był okrzyk szczęścia ha ha ! Tęskniłeś? :)

Tamiła, no dobra, dobra nie tłumacz się he he :):) Lepiej usuń historię bo jak on zobaczy te 3 min he he he he :P

to przerywajcie albo drocz sie z nim i nie pozwol mu skonczyc :D ale jak oboje dochodzicie, jeszcze tak szybko, to niezle sie dobraliscie faktycznie no i odwazne wyznanie zwazywszy na fote w stopce no przeciez wiesz izka :p a Ty? :D

troszkę :) ,a Ty bardzo wiem wiem :)

:D kup sobie tego kroliczka, serce mi sie kroi jak czytam niektore posty ;)

Spoko, on mówi, że go tak podniecam, że na samą myśl dochodzi, więc moge pisać co tam sobie chcę :) Mężuś tolerancyjny jest. Pozatym jak mamy dużo czasu to wszystko trwa dużej - ach, nie ważne :) W każdym razie autorko - ja Ci życzę powowdzenia i wszytkiego dobrego.

ojej, czytasz je wszystkie?? oooo :) No widzisz jaka jestem samotna!? :(

co to za gach?

ja tak dla śmiechu napisałam z tą historią Dziękuję ja Tobie również! I jutro napisze czy kupiłam tego króliczka czy nie :) mam nadzieję ,że się jeszcze tu na kafeterii "spotkamy" :) Bo jesteś przesympatyczną osóbką!!! :)

w kazdym razie dobrze wiedziec ze istnieja kobiety z takim podejsciem do zycia :D wiec wszystkiego dobrego wam, sprinterzy :D widze i przytulilbym cie az jak to czytam :o :D :D dres, nie fikay bo zawolam tate :(

no właśnie przytuliłbyś..... :O

E Izabello, no to mnie zawiodłaś...a naprawdę Ci dobrze życzyłam.... Ja w każdym razie jestem autentyczna, kłamać i zmyślać nie muszę......