Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cytruska...

Mój internetowy :)...

Polecane posty

Gość Cytruska...
wiesz uroda przemija... a wiem ze powodzenie potrafi byc meczace i krepujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko że ja na nic nie liczę ... a on szuka sobie dziewczyny , ale jakoś nie może znaleźć... i tak sobie piszemy ...jest fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska...
ja tez do ciebie :) chodzi mi o to czy jestes pewna siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfeeeetka
a ja mojego chlopaka poznalam hm... nie przez neta lecz: pewnego dnia dostalam eska z nieznanego nr z pytaniem czy się poznamy. Odpisalam ze tak. I tak się zaczelo, ja mialam wtedy 14 lat, pisalismy pół roku ze sobą potem się spotkaliśmy - jesteśmy razem do dziś dnia (mam 18lat) chodz czasem jest ciężko bo ma ciężki charakter, zrywaliśmy kilka razy ale góra na miesiąc bo nie możemy bez sobie żyć. Kocham go na zabój i on mnie chyba tez, chodz nie zawsze to okazuje- tak zostal wychowany może, nie wiem ale nie umie obchodzić się z kobietami. Mimo to nie chcę innego- on pierwszy i mam nadzieje ze ostatni :) JA wierzę w milosc z netu bo to najlepszy sposob na poznanie kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moim zauroczylismy się sobą własnie przez internet:) potem się spotkalismy i.... jestesmy razem 4,5 roku i jest bajecznie ;) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska...
zwiazek w wieku 14 lat ? ; o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez...............
Czy jestem pewna siebie? NIe specjalnie. Nie jestem szarą mychą, lubię być w towarzystwie, lubię dobrze wyglądać, ale nie bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetaaaaaaaaaaaaa
ja się zakochałam chyba bądź zauroczyłam, piszemy od rokuii na początku on chiał się spotkać a ja nie, teraz po tak długim czasie ciągle nie ma czasu... obiecał mi teraz w tym tyg spotkanie no ale nie wyszło, sama nie wiem co mam mysleć... facet powazny, ok 29 lat bez dziewczyny, mieszka z rodzicami i co fajne studiuje dzienne ??? ---> myśli trochę jest to dla mnie dziwne że w tym wieku studiuje i mieszka z rodzinka no ale nic, może nie che sam mieszkać skoro brak mu kobiety... w sumie dość fajny jest, grzeczny, kulturalny , codziennie smsy, gg, zdjęcia , ale obawiam się że on się boi spotkać , bo w realu może nie być tak kolorowo i straci mnie jako rozmówce ... no ale ile można tak gadać przez to gg???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska...
ogolnie to nie lubie siebie ale wiem ze podobam sie facetom. gdy tylko jakis zacznie mnie kokietowac czy cos zachowuje sie jak idiotka. przykladem moze byc pewnen przystojny turek caly czas sie na mnie patrzal kolezanki oczywiscie to zauwazyly a ja milam ochote wtopic sie w sciane albo wiem ze sie komus podobam to zachowuje sie typu nie masz zadnych szans, niewiem moze moje zachowanie z czasem zmienie moje zachowanie za to po alkocholu porfie jakos normalnie dziwne za to na drugi dzien gdy facet chce sie umowic wstydze sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co zal ci ?
nigdy nie wierzylam w te internetowe znajomosci, ale życie zweryfikowalo moje poglady na ten temat, gdy poznałam fantastycznego chłopaka właśnie przez internet. Załapaliśmy wspólny język, rozmawialiśmy w każdej wolnej chwili. Spotkaliśmy się, i urok rozmowy i wspólnego spędzania czasu nie zniknął. Może jakaś magia w tym faktycznie jest. W zasadzie, to czym różni się człowiek poznany w realu od poznanego w internecie ? Zarówno jeden jak i drugi może być szczery lub oszukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiedziałam, ze jest nas aż tak dużo ;) ja też poznalam swietnego chlopaka przez internet :);) rozmawia mi sie z nim jak z nikim innym.. po prostu swietnie sie z nim dogaduje :D :) ale boje sie, ze ta nasza sympatia do siebie pomalu sie wypala :( pewnie dlatego, ze ja nie chce sie spotkać...no bo nie chce! boje sie, ze jak sie spotkamy na zywo to nie bedzie juz tak kolorowo jak jest teraz... a teraz on sie nie odzywa juz przez kilka dni... :( a ja tak strasznie tesknie za nim... juz mnie kiedys tak zostawil na tydzien bez slowa ale teraz to nie wiem co sie dzieje :( siedze, czekam i tesknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika olał cię po wymianie
zdjęć? a ile wcześniej gadaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska...
Niewiedzialam ze jest nas calkiem sporo :) No ale tak coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dobrze...
bo to nie religia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×