Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kijankaa123

czy kazda z was pójdzie na makijaż i fryzurę próbną???

Polecane posty

Jest to sens??Bo się własnie zastanawiam....Ja np już wiem jaką bym chciałą mieć fryzurę w dniu ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pindzia siama
Mikołaj Kopernik nie żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, że jest sens. może się okazać, że o ile Ty wiesz jaką chcesz fryzurę, o tyle fryzjerka zupełnie inaczej odczyta Twoje myśli (nawet zdjęcie nie gwarantuje, że fryzura będzie taka jak z obrazka). poza tym możesz zobaczyć czy wyglądasz twarzowo w danym upięciu no i przetestować jego trwałość. makijaż też warto wykonać, głównie w celu przetestowania makijażystki i trwałości twojego make up :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjwwwww
Moja kosmetyczka i kilka innych ktore pytalam powiedzialy ze nie wykonaja właściwego slubnego bez probnego. Pomyslalam ze to glupie, bo przeciez sa profesjonalistkami, wiec co moga zrobic zlego? Ale w koncu wybralam sie na probny i nie zaluje, bo mialam kilka uwag i w dzien slubu po korektach makijaz wygladal super. Fryzure robilam bez próby - wyszła ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na pewno pójdę na próbną fryzurę, i to nie dlatego, że nie ufam fryzjerce, bo akurat do niej chodze od dawna i w jej umiejętności wierzę w 100 %. Po prostu chcę zobaczyć, czy ta moja wymarzona fryzura będzie na mojej głowie wyglądać tak, jak bym chciała, a może z fryzjerką wspólnie wykombinujemy coś lepszego dla mnie. Co do makijażu, to jeszcze nie wiem, czy bede robic probny. Malowalam się u tej makijażystki juz 3 razy i za kazdym razem byłam zadowolona, wiec myśle, ze nie bede robila probnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makijaż próbny to konieczność. wiem bo jestem makijażystką. Odpowiedzialna osoba nie umaluje cie na własny slub bez próbnego. w gabinetach używa się najróżniejszych kosmetyków co by było gdybyś dostała uczulenia na któryś ze składników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzyga__
to cieszę się, że trafiłam nie na profesjonalistkę, bo poszłam do makijażystki półtorej godziny przed ślubem :P byłam zadowolona z efektów. na fryzurę umówiłam się do fryzjerki, której ufam w 100% (na 10:00, ślub był w innej miejscowości o 14:00) , poszłam ze zdjęciem fryzury, którą mi kiedyś zrobiła, niestety zajęłam się na koniec rozmową przez tel (mój przyszły-obecny mąż chciał jeszcze cośtam uzgodnić) i nie zwróciłam uwagi, że poniosła ją twórczość - na początku byłam zła, a potem okazało się, że wyszło lepiej niż chciałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobie się udało:) ale nie zawsze tak jest... słyszalam wiele przypadków ze laski dostały czerwonych plam na twarzy bo chciały przyoszczędzić na próbnym. Ja bym się nie odważyłam umalowac panny młodej bez próbnego makijażu. za duża odpowiedzialność a to przecież najważniejszy dzień w zyciu kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialam. poszlam do ulubionego salonu - tam jest kilkadzisiat fryzjerek ale nie umawialm sie do konkretnej - mialam rewelacyjna fryzure, chociaz zupelnie inna niz planowalam, a z makijazem poszlam na zywiol i zaufalam kosmetyczce - ale nie zawiodlam sie - ale mam kilka kolezanek, ktore po probnej fryzurze zmienily fryzjera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj w sumie macie rację, zawsze coś może uczulić mimo wszystko. Może też się zdecyduje na ten probny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makijaz tak, ale fryzura będzie moja autorska... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhbhbbjbjbj
ale wydziwiacie, ja się malowałam sama jak kobieta się całe zycie maluje to co za filozofia pomalować się do ślubu? A potem jestescie wszystkie tak smiesznie, teatralnie wymalowane, że nic tylko zrywac boki ze smiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do powyzej: to chyba nie widzialas PROFESJONALNEGo makijazu. Ja juz sie tak malowalam 2 razy i zawsze bylam zadowolona, zwlaszcza z podkladow i ladnie podkreslonych oczow. Sama sie maluje na codzien ale to jest najczesciej puder sypki, tusz i blyszczyk, wiec raczej na wlasnym slubie nie chce miec takiego makijazu. Co do fryzury to na probny ide, bo nie mieszkam w swoim rodzinnym miescie juz od dawna i nie mam zadnego ulubionego salonu, wiec nawet sie nie zdziwie jak bede musiala isc na probny do 2 fryzjerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhbhbbjbjbj
oj był czas , że oglądałam panny młode co tydzien i każda wymalowana jak chodzaca masakra, wszystkie po profesjonalnych makijażach może i sie znajdzie makijazystka która potrafi malowac, ale to jest jedna na milion chyba moja siostra brała udział w konkursach piekności i tez ja nieraz umalowali a la kurwa potem tylko ryczała, że odpadła, a normalnie to przepiekna kobieta, tylko makijaz ją oszpecił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez obrazy, ale chyba mieszkasz w jakiejs dziurze zabitej deskami, bo ja mam zupelnie inne odczucia co do profesjonalnych makijazystek. Ale ja zawsze sprawdzam opinie w internecie i chodze tylko do tych sprawdzonych, a nie do Pani Zosi z salonu osiedlowego bo tam 30 zl taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nawet trochę z bhbhbbjbjbj zgodzę ;) Często panny młode przesadzonym makijażem są po prostu oszpecone. Ale to też chyba kwestia takich "osiedlowych kosmetyczek" albo "koleżanki, która się zna". Dlatego ja będę chciała próbę, żeby mieć pewność, że nie będę wyglądała jak kosmita :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiedziałam mojemu ze
ja normalnie całuję boga po nogach ze poszłam:D jak wychodziłam z salonu po fryzie i makijaży próbnym wyglądałam jak myszka miki z bitą smietaną na głowie:o wygladałam okropnie:o a tak chwalili mi ten salon:o tydzien przed ślubem zmienilam fryzjera i makijażystkę i było suuuper!!!! bardzo polecam we wroclawiu pana w galerii dominikańskiej, tego blondynka zaciągającego trochę jakby po rosyjsku!! jest niesamowity!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffiutiutii
ja też się wolę pomalować sama. po pierwsze jest kwestia kosmetyków- mam podkład, który jest idealnie dopasowany odcieniem do karnacji i świetnie się trzyma, tusz do rzęs, który daje najlepszy efekt ze wszystkich dotychczas stosowanych itd mam kosmetyki do makijażu z wyższej półki- kosmetyczka może i też , ale moje są optymalne dla mnie, a nie przypadkowe po drugie sama wiem najlepiej jak się pomalować żeby to do mnie pasowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa87
uważam że fryzura próbna musi być bo nie każda fryzjerka jest perfekcjonalistką w każdym calu. Makijaż próbny eż się przyda, żeby sprawdzić czy nie zrobią z ciebie stracha na wróble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mama zaufaną fryzjerkę, do której chodzę od wielu lat, ale jednak poszłam na fryzurę próbną. miałam zdjęcie, wszystko wyjaśniłam ale.... po fryzurze byłam załamana, bo w moim wymarzonym upięciu wyglądałam jak strach na wróble. od razu fryzjerka zrobiła drugie, nowe uczesanie i to był strzał w 10. i teraz pomyślcie co było jakbym nie zrobiła próbnej?? nie dość, że w dniu wesela miałabym dodatkowy stres to jeszcze mogłoby zabraknąć czasu na zmiany... bądź co bądź przy całych kosztach wesela fryzura próbna nie jest masakrycznym wydatkiem ;) a co do makijażu to ja również potrafię się ładnie pomalować, ale mój makijaż nigdy nie był tak trwały jak ten wykonany przez profesjonalistkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam u tej mojej makijażystki już 3 razy na make-upie i za każdym razem byłam zadowolona. Sama się maluję na co dzień, nawet podkładu używam, ale nie czuję się na siłach żeby zrobić sobie sama makijaż ślubny, poza tym ja nie chcę być pomalowana tak, jak chodzę pomalowana np. do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×